Jakie badania powinnam wykonać?

napisał/a: ann93 2014-12-31 19:07
Hej, opisze w skrocie moja historie ;)
Od ponad roku intensywnie wypadają mi włosy (choroby skory glowy wykluczone) nie pomagają zadne kosmetyki (nawet z wyzszej polki)
W marcu dopadła mnie straszna sennosc i trwa to do teraz... ledwo wstane i już jestem zmeczona.
Dodam, ze kiedys mialam problem z nieregularnym okresem (okres co okolo 10 dni) i od tego czasu biore tabletyki antykoncepcyjne.
Odwiedziłam już wielu lekarzy, zrobiłam wiele badan ale wyniki są w porzadku.
Oto badania jakie robilam; test na cukrzyce, morfologia, lh, fsh, estradiol, prolaktyna,
tsh- 1,630
atpo- 14,0
testosteron- 35,92

Prowadze spokojny tryb życia, nie robie nic męczącego, a ciagle jestem slaba.
Mam 20 lat.
Może ktoś mi podpowie w jakim kierunku sie przebadać.
Pozdrawiam
napisał/a: soaring 2015-01-02 23:23
czy możesz przepisać wyniki badań, które wykonałaś do tej pory wraz z normami? morfologię też.
jakie miałaś miesiączki przed braniem pigułek anty? jak znosisz pigułki?
jakie masz BMI? czy masz problem z utrzymaniem wagi, jaką masz budowę ciała?
jakie miałaś badania skóry głowy? czy w rodzinie ktoś choruje na tarczycę, inne zaburzenia hormonalne, łysieje?
jak wygląda Twój przeciętny jadłospis?
napisał/a: ann93 2015-01-08 18:57
Wyniki badan podam jutro, bo teraz nie mam mozliwosci.
Przed braniem anty mialam bardzo nieregularne, a pozniej przez jakiś czas mialam co 7 dni, wtedy dostałam anty i sie unormowało.
Bmi 19,5 wage mam caly czas stałą.
Nie miałam żadnego badania skóry.Byłam u dermatologa, ale powiedział, ze wszystko w porzadku.
Wiem, ze siostra mojego ojca ma problemy z tarczycą.

Endrykolog powiedziala mi, ze jezeli lysieje to wyjdzie mi to w badaniach hormonów, wiec nie robilam zadnego badania skory glowy.
napisał/a: soaring 2015-01-09 08:50
pigułki antykoncepcyjne nie leczą zaburzeń miesiączkowania, tylko je maskują/ hamują w okresie stosowania. a chyba nie będziesz ich brała całe życie, więc prędzej czy później problemy wrócą i trzeba będzie diagnostykę zaburzeń przeprowadzić.
łysienie u kobiet, nawet jeśli ma przyczynę hormonalną, nawet jeśli jest to łysienie androgenowe, nie zawsze ma odzwierciedlenie w wynikach hormonów we krwi, ponieważ androgeny mogą się nadmiernie wydzielać tylko w receptorach skóry i wtedy nic nie wyjdzie z tych badań. dlatego tak wiele osób chodzi niezdiagnozowanych i nieleczonych poprawnie, bo lekarze są niedouczeni w tym zakresie. zwłaszcza jeśli bierzesz pigułki anty, które mogą hamować androgeny we krwi, to badania mogą nie wnieść nic sensownego. nie mówiąc o tym, że testosteron bada się wolny, a są też inne androgeny, a nie tylko testosteron, które należy badać. w dodatku do diagnostyki wypadania włosów lepsze są badania skóry głowy - trychogram i trychoskopia, które wykonują trycholodzy (zwykle dermatolodzy specjalizujący się w chorobach włosów i skóry głowy).
napisał/a: mamamija1 2015-01-11 21:43
Dzien dobry
To w skrócie moja historia
kobieta, 61 r. ur. budowa - jabłko ( pytacie)
lekarz pierwszego kontaktu, rok temu stwierdziła u mnie Hashimoto, które wynikało z TSH, wiele lat temu przeszłam kurację 6 m-cy Interferonem, żółtaczka typu C z wynikiem pozytywnym i sprawdzałyśmy wyniki wątrobowe 05.2013, TSH 3-cia 6,23o norma 0,470-4,640 Euthyrox N25 bez weekendów, nagle dostałam takiego szfungu, mogłam kilometry przemierzac, 2-3/h spacer szybkim krokiem spoko, tylko jak stawałam wprost zalewałam się potem i tak już zostało , w sensie z tym potem, po niewielkim wysiłku jestem mokra jak mops, w domu musze natychmiast przebierac się, a i tak głowa jest mokra włacznie z kapaniem potu, jeżeli docieram do metra, sklepu muszę zdjąc okrycie wierzchnie, nawet zimą pod zimową kurtką jestem ubrana lekko, i tak niewiele to pomaga, czapkę noszę bo wieje, bądź zimno i czuję jak głowa robi się mokra. Po wizycie pomyślałam, że ładnie nazywa sie moja choroba, od lekarza niczego nie dowiedziałam się, opiero niedawno wpadł mi na facebooka wywiad z dr.Datisem Kharrazianem i dotarło do mnie, że jeżeli sama nic nie zrobię, to może byc bardzo żle. Dalej domyślacie się, wreszcie jestem tutaj. W tym samym czasie 2013 lekarz ginekolog zaordynowała mi plastry System Conti zmiana 3-4 dni
09.2013 TSH 3-cia 6,441 norma o,470 - 4,640 Euthyrox N50
11.2014 TSH 3-cia 3,588 norma 0,470 - 4,640 Euthyrox N50 plus weekendy zwiększona do 1,5 tabl.
15.01 wizyta u endokrynologa (pierwszy raz, z polecenia, że miła doświadczona, ma mnóstwo pacjentów, mimo, że prywatnie czekałam pół roku, zobaczymy, jedyny namiar uzyskany po wielu zapytaniach, reszta zawiedziona na swoich endo) Chcę przygotowac się do wizyty i zastanawiam się, czy przerwac branie lekarstwa dla uwiarygodnienia wyników, bo to przeczytałam tutaj, jednak zdaję sobie sprawę, że na wszystkie decyzje wpływa indywidualny przebieg choroby etc i jakie badania przygotowac dla lekarza, żeby miał pełny obraz choroby, USG tarczycy już mam.proszę o pomoc. Pozdrawiam.
napisał/a: soaring 2015-01-11 22:57
cześć,
jeśli mieszkasz w Warszawie (wnoszę po jeżdżeniu metrem ;) ) to mogę Ci polecić moją endo dr Lucynę Papierską. niestety polecanie Jej spowodowało, że na wizyty czeka się już nawet 3 miesiące, ale naprawdę warto.
za wiele Ci nie pomogę, bo nie przepisałaś usg, nie napisałaś czy masz nadwagę, ani jak się odżywiasz. jeśli Twoja tarczyca nie jest zniszczona jeszcze, to na pewno warto walczyć dietą i suplementacją; jeśli choroba jest zaawansowana to hormonu nie unikniesz raczej. czy potliwość jest związana z niewyrównaną niedoczynnością, czy np. z menopauzą - nie wiem, nie poruszyłaś tego wątku. stosowałaś wcześniej antykoncepcję hormonalną lub hormonalną terapię zastępczą?
czy dokucza Ci coś jeszcze, czy tylko ta potliwość? ostatnie badania masz z listopada? powtórz przed tą wizytą 15-ego. jeśli nie masz problemów ze zbyt wysokim ciśnieniem, krążeniem to dobrze byłoby zbić jeszcze tsh (zwiększyć dawkę lewotyroksyny).
pozdrawiam.
napisał/a: mamamija1 2015-01-12 18:01
USG
Tarczyca położona typowo, dwupłatowa, niepowiekszona
cieśń grubości do 5 mm
płat prawy o wym 53 x 15,5 x 19 mm
płat lewy o wym 50 x 17 x 18 mm
echostruktura tarczycy niejednorodna, plamista
w obu płatach liczne, rozsiane obszary niskoechowe, bez ostrych granic
obraz przemawia za naciekami zapalnymi
zmian ogniskowych litych i płynowych nie stwierdzam
unaczynienie tarczycy nieznacznie wzmożone
okoliczne węzły chłonne niepowiększone
jedynie przy lewym mięsniu MOS dwa - trzy odczynowe węzły chłonne
długości 12 - 16 mm
obraz usg przemawia za chorobą Hashimoto


nadwaga jest 160 cm- ponad 70kg
budowa - niska, krepa, jabłko, z wyraźnym brzychem, najpierw on tyje


dieta dotychczasowa klasyczna polska
łasuch czekoladowy

teraz zmiany: zielona herbata, pokrzywa, woda z mag bez nabialów, bez głutenu, bez cukru
przeczytałam, że powinnam unikac warzyw psiankowatych tzn pomidorów, bakłaż
nasion fasolowych ?

miesiaczka - 2012 - w przeciagu tego czasu spokojnie najpierw skróciwszy cza trw z tyg do 3 dni w koncu do ustan
nastepnie jeszcze raz i przerwa 2-3 m-ce i znów przerwa dłuższa i znów powoli skapo 1 dzien intensywny i koniec skapo

teraz mam przeczucie kręcenia w głowie jakby wygłuszonego
sucha skora
uczucie lodowatych stóp, fioletowe, nie pocą sie ręce i stopy suche
po niewielkim wysiłku, spacerku nadpotliwośc gł głowy, az kapie za uszami

no teraz mam nadzieje, ze wyczerpująco
pozdrawiam




































budowa krepa, grubokoscista, wiekszośc odkłada się w brzuchu, skrzywienie kregosłupa, które wypycha brzuch do przodu, jabłko
napisał/a: mamamija1 2015-01-12 18:03
nie niewyczerpująco , mieszkam w w-wie na kabatach - ursynow
napisał/a: soaring 2015-01-12 21:43
:)
kiedy zmieniłaś nawyki żywieniowe? odczuwasz różnicę?
zasadniczo osoby ze skłonnością do zaburzeń metabolicznych (o czym świadczą np. otyłość brzuszna czy choroby tarczycy) zwykle najlepiej reagują na dietę około paleo, czyli maksimum warzyw niskoskrobiowych, mięso, ryby, owoce morza, za to mało owoców, strączków i innych węgli typu kasze, itd. oczywiście produkty nieprzetworzone, czyli zamienniki chleba typu wafle ryżowe, czy chleb bezglutenowy też wyrzucamy.
chociaż mnie np. mięso zakwasza i źle się czuję, za to jest ok po kaszy jaglanej czy gryczanej.
Twoja tarczyca jest całkiem spora, w sumie płaty mają prawie 16 ml i nie są jakoś przesadnie zniszczone chorobą. nie widzę przeciwwskazań do zwiększenia dawki euthyroxu, na początek do około 62,5 mcg, czyli jednego dnia 50 mcg, a drugiego 75 mcg, chociaż to oczywiście endokrynolog powinien zarządzić, a nie ja ;)
przy takich wynikach pocenie się skóry głowy mnie się kojarzy jednak przede wszystkim z nadwagą - pociągnij zmianę odżywiania przez co najmniej kilka tygodni, powinnaś zacząć chudnąć. możesz też wykonać badanie krzywej glukozy i insuliny z obciążeniem w kierunku problemow z wydzielaniem insuliny - jeśli je masz, to internista czy endokrynolog mogliby Ci przepisać metforminę, co ułatwiłoby zadanie.
na uczucie zimna najlepiej moim zdaniem działa białko plus imbir i chilli - więc nie żałuj sobie, jeśli tylko lubisz.
na suchą skórę na tym etapie chyba tylko cetaphil mogę polecić plus do mycia żele niezawierające SLS (spieniacz-wysuszacz).
trudno mi w tym momencie powiedzieć, czy za zanik miesiączkowania odpowiada menopauza, czy niedoczynność tarczycy - tu się ginekolog powinien wypowiedzieć po przeprowadzeniu diagnostyki, bo samo zalecenie plastrów może o tym świadczyć, ale biorąc pod uwagę nierzetelność większości lekarzy, to nie zdziwiłabym się, gdyby Twój tez poszedł drogą na skróty i bez badań zlecił.
napisał/a: mamamija1 2015-01-13 01:57
Przede wszystkim dziękuję za obszerną i wyczerpującą diagnozę. Mam poczucie jakbym była pacjentką szpitala w Leśnej Górze (fikcja filmowa) Rzeczywiście mój ginekolog nie wykonała żadnych badań, plastry wynikły z rozmowy o ostatnich menstruacjach, przy czym dr, uważa , że to nastąpiło we właściwym czasie (rok urodz.61) skrytykowała tylko, że może porcja jest za mała, dziecinna, ale to zostawiła do decyzji endokrynologa. Jak pisałam od lekarza wyszłam "zielona" z wnioskiem, że ładnie nazywa się moja choroba i tyle. Dopiero kiedy niedawno, przypadkiem natrafiłam na artykuły, wywiady zorientowałam się z czym muszę się zmierzyc. Nie wiem, czy macie świadomośc jak wspaniałą robotę wykonujecie.Ta więc moję nawyki żywieniowe zmieniam aktualnie, od niedawna i może nie mogę powiedziec o spektakularnych zmianach, ale są np gazów nie mam, to była prawdziwa udręka, żeby pozbawic się ich zanim niczym balon nie pofrunę w nieznane, w drodze z pracy do domu.
Czyli sugerujesz żeby zrobic badania : krzywą glukozy i insuliny w kierunku problemów z wydzielaniem insuliny, czy przed wizytą u endo przygotowac też anty TPO, anty TG, wolne T3 i T4, FT3 i FT4, IgG, EKG kończyn i piersi, ciśnienie krwi
kupiłam suplementy : adaptogen - pyłek pszczeli, wit D3, Omega3, selen, wit B1, HY-C, zaawansowany kompleks wapnia - to z uwagi na problemy z kręgosłupem ??????????? Pozdrawiam Czy ktoś wam mówił, że robicie kawał dobrej roboty?dziekuję
o kurcze, jeszcze miałam zapytac o namiary endo w okolicach ursynowa
napisał/a: mamamija1 2015-01-13 02:09
z obsługą komputera mam kłopot nie umiem edytowac treści, zeby poprawic, wiec muszę takimi dopiskami, na początku opisując wizytę u ginekologa napisałam, że skrytykowała porcję, chodziło oczywiście o Euthyrox, bo z kontekstu co innego wynika, przepraszam za pytanie czy wiecie..2 x powt chciałam 1x ale to wynika z tego uszczęsliwienia,że ktoś tyle czasu i uwagi poświeca:)
napisał/a: soaring 2015-01-13 09:12
dzięki za miłe słowa :)
niestety dobrych lekarzy jest tak niewielu, że zapomnij o preferencjach dot. lokalizacji, naprawdę :) szukanie dobrego lekarza to jak ruletka - już nie zliczę ilu kiepskich endo, ginekologów, czy dermatologów odwiedziłam w swoim życiu. z innymi specjalizacjami jest zresztą tak samo, ale rzadziej potrzebuję ;)
dygresja - jakiś czas temu złamałam nogę, a w zasadzie stopę ;) (bez przemieszczenia, czyli takie 'pęknięcie') - przypadkowy ortopeda chciał mnie zapakować w gips na minimum 4 tygodnie. jak poszłam do poleconego przez koleżankę to wyśmiał pomysł i powiedział, że dopiero bym potem miała problemy z mięśniami i wymagała poważnej rehabilitacji całej nogi. stabilizator, trochę oszczędzania i ćwiczenia więzadeł.
skoro już wyczekałaś wizytę u kogoś to idź, a jeśli swoje sprawy z kimś jeszcze obgadać, to z czystym sumieniem polecam moją dr. obecnie zapisy są na kwiecień, bo wczoraj dzwoniłam ;)
jeśli trafisz do dobrego endo, to też powinien się zainteresować tym czy przechodzisz menopauzę, czy jest inna przyczyna zaburzeń miesiączkowania. niestety nie mam sensownego ginekologa do polecenia, więc wszelkie zaburzenia omawiam ze swoją endo, a do ginekologów chodzę tylko na badania typu usg, cytologia. ogólnie środki hormonalne są bardzo nieobojętne dla organizmu, więc w mojej opinii naprawdę należy ważyć ryzyko. jest moim zdaniem bardzo prawdopodobne, że za Twoje dolegliwości odpowiada nadwaga lub/i niedoczynność tarczycy, więc najpierw te dwa tematy trzeba uregulować (dojście do docelowej dawki euthyroxu i schudnięcie), a nie od razu i to bez badań pakowanie Cię w htz. podstawowy problem ze środkami hormonalnymi (czy to pigułki anty, czy htz) jest taki, że niczego nie leczą, a tylko niwelują objawy, przy czym często są źle tolerowane, więc znoszą się korzyści, a co najważniejsze - realnie i poważnie zwiększają ryzyko wystąpienia zaburzeń naczyniowych typu zatory, udary, itp. przy Twojej nadwadze ryzyko jeszcze wzrasta.
komentarz tamtego lekarza co do Twojej dawki euthyroxu oczywiście demaskuje wyłącznie brak wiedzy, bo dawki nie ustala się na podstawie wieku, wzrostu czy wagi, a kontrolnych badań. to już pewnie wiesz, że terapię lewotyroksyną zawsze zaczyna się od najmniejszej dawki 25 mcg, po 4-6-8 tyg robi badania kontrolne, jeśli trzeba to dawkę się nieznacznie zwiększa - do 37, 5 mcg albo do 50 mcg, znów po 4-6-8 badania, znów nieduża korekta i tak do celu.
skoro nie masz przeciwwskazań w postaci nadciśnienia, to u Ciebie celem również powinno być tsh do 2,5 oraz ft4 i ft3 co najmniej w połowie normy.
na wizytę do endo weź wszystkie badania jakie masz z ostatniego roku. kilka dni przed wizytą powtórz tsh, ft4 i ft3.
suplementacja wydaje się ok. jakie masz problemy z kręgosłupem w sumie? skoro już kupiłaś to możesz zjeść ten wapń, ale nie sądzę byś miała niedobory, raczej D3 + K2 uchroni Cię przed osteoporozą, a nie wapń.
swoją drogą - robiłaś badanie diagnostyczne w kierunku osteoporozy? jeśli nie to zrób koniecznie. nazywa się to badanie densytometryczne kości (rtg, ale takie trochę inne, mierzące gęstość kości) - i zwykle robi się albo kości udowej, albo odcinka lędźwiowego kręgosłupa. ja robiłam w zeszłym roku oba, w mokotowskim centrum osteoporozy na puławskiej, bodajże po 70 zł za jedno (kolejki na nfz ponadroczne, zapomnij). właśnie z powodu tego złamania nogi endo mi kazała i mam niestety osteopenię mimo niespełna 33 lat na karku. także D3 + K2 to istotna kuracja :)
musiałam sprawdzić co to za cudo HY-C, a to witamina C, ale solgara. DjFafa mówi, że solgar nie jest wart tych pieniędzy, więc następnym razem kup sobie coś tańszego :)
a, ostatnia kwestia. nie męcz nadnerczy, nie siedź po nocach. nadnercza najlepiej się regenerują, jeśli zasypiamy około 23 ;)