jakby złamany
napisał/a:
kubek81xd
2012-02-29 17:13
Witam,
[list:1z9ev0p9][/list:u:1z9ev0p9] Ostatnio w niedziele kochałem się z moja dziewczyna i byliśmy dość rozpaleni. Zmieniliśmy pozycje, ja leżałem, ona siedziała na mnie (na jeźdźca) i poruszała się dość szybko, gdy nagle penis wyszedł i zahaczył o kość która jest nad pochwa. Penis był podczas wzwodu "wygiął się" i poczułem ból, który nie był aż tak ogromny ale jednak że tak powiem dość uciążliwy. Ból później ustal.
[list:1z9ev0p9][/list:u:1z9ev0p9] Dzisiejszego dnia znów chcieliśmy się kochać a że było to na "szybko" i w dość nie wygodnym miejscu to moja kobieta siadła na mnie plecami do mnie i zaczęliśmy się kochać. Penis nie stał "na maksa" i zaczął się zginać w tym samym miejscu i znów poczułem ten ból. Proszę o fachową pomoc, może ktoś miał podobny problem/wypadek. Czekam na odpowiedzi
[list:1z9ev0p9][/list:u:1z9ev0p9] Pozdrawiam Łukasz
[list:1z9ev0p9][/list:u:1z9ev0p9] Ostatnio w niedziele kochałem się z moja dziewczyna i byliśmy dość rozpaleni. Zmieniliśmy pozycje, ja leżałem, ona siedziała na mnie (na jeźdźca) i poruszała się dość szybko, gdy nagle penis wyszedł i zahaczył o kość która jest nad pochwa. Penis był podczas wzwodu "wygiął się" i poczułem ból, który nie był aż tak ogromny ale jednak że tak powiem dość uciążliwy. Ból później ustal.
[list:1z9ev0p9][/list:u:1z9ev0p9] Dzisiejszego dnia znów chcieliśmy się kochać a że było to na "szybko" i w dość nie wygodnym miejscu to moja kobieta siadła na mnie plecami do mnie i zaczęliśmy się kochać. Penis nie stał "na maksa" i zaczął się zginać w tym samym miejscu i znów poczułem ten ból. Proszę o fachową pomoc, może ktoś miał podobny problem/wypadek. Czekam na odpowiedzi
[list:1z9ev0p9][/list:u:1z9ev0p9] Pozdrawiam Łukasz