Jaka przyczyna.. ?

napisał/a: atthedisco 2014-01-22 19:55
Witam, w czerwcu 2013 roku odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. Do listopada okres występował 8-10 dnia miesiąca, aż w grudniu pojawił się dopiero 15. Zwaliłam to na stres. 27 grudnia kochałam się z moim partnerem, przez pierwsze 20 - 30 sekund kochaliśmy się bez zabezpieczenia, potem w prezerwatywie. Prezerwatywa nie pękła, a partner i tak doszedł poza mną. Z moich obliczeń wyszło (już po) że powinnam mieć w ten dzień owulacje (!?). Postanowiłam się nie denerwować i poczekać na okres w styczniu. Dziś jest już 22 styczeń, czyli po terminie spodziewanej miesiączki. Od ok 6 stycznia moja pochwa jest rozpulchniona, ucieszyłam się bo spodziewałam się okresu, pojawiło mi się także kilka chrostek na twarzy (jak przed okresem), niestety, okresu brak. Wczoraj postanowiliśmy z partnerem że zrobimy test ciążowy. Po 5 minutach od zrobienia testu wynik wyszedł negatywny. A okresu dalej nie ma.. Dodam że nie zauważyłam u siebie żadnych innych objawów oprócz braku miesiączki. Jestem przemęczona, ale takie zmęczenie towarzyszy mi od dawien dawna, tym bardziej teraz kiedy mam dużo nauki na głowie :) Co zatem może być przyczyną braku okresu? Dodam że pochwa w dalszym ciągu jest rozpulchniona i widoczny jest biały śluz, małe ilości na bieliźnie, i na palcu kiedy sprawdzam "stan pochwy".

Z góry dziękuję za odpowiedz :)
napisał/a: wikam2 2014-01-25 22:18
Rozumiem, że niebezpieczna sytuacja mogła wyniknąc tylko tego 27 grudnia? Bo jeśli tak to test był w 100%-ach wiarygodny.