Jak wzmocnić odporność po ospie wietrznej
napisał/a:
ec2
2010-10-21 19:25
Witam!
Córka 4 lata przechodzi teraz ospę wietrzną z dużą ilością pęcherzyków i kaszlem.Lekarz(zastępujący naszego pediatrę) który stwierdził tą infekcję powiedział,że teraz przez 6 tygodni małą będzie miała obniżoną odporność.W związku z tym się obawiam puścić ją po wyzdrowieniu do przedszkola, tym bardziej że 9 września miała usuwany 3 migdał i nakłuwaną błonę bębenkową w prawym uszku.Przerwałyśmy kurację ribomunylem-tabletki(sugestia lekarza) i planuję ją wznowić dopiero od stycznia 2011.Co mogę podawać jej teraz w celu podniesienia odporności.Moja pierwsza myśl to engystol, ale chciałabym to skonsultować z ekspertem forum lub z kimś kto miał podobny przypadek.
Córka 4 lata przechodzi teraz ospę wietrzną z dużą ilością pęcherzyków i kaszlem.Lekarz(zastępujący naszego pediatrę) który stwierdził tą infekcję powiedział,że teraz przez 6 tygodni małą będzie miała obniżoną odporność.W związku z tym się obawiam puścić ją po wyzdrowieniu do przedszkola, tym bardziej że 9 września miała usuwany 3 migdał i nakłuwaną błonę bębenkową w prawym uszku.Przerwałyśmy kurację ribomunylem-tabletki(sugestia lekarza) i planuję ją wznowić dopiero od stycznia 2011.Co mogę podawać jej teraz w celu podniesienia odporności.Moja pierwsza myśl to engystol, ale chciałabym to skonsultować z ekspertem forum lub z kimś kto miał podobny przypadek.
napisał/a:
erykah
2010-10-21 21:22
Ja swojemu dziecku na wzmocnienie odporności podaję Kidabion w syropie. Ten syrop jest o smaku pomarańczowym, także dzieciaki go lubią, a podaje się 2 łyżki dziennie, a zawiera w składzie kwasy Omega-3 z oleju rybnego (właśnie na odporność i na wzmocnienie) no i witaminy A,D,E C (na wzrok, skórę, zęby i też na odporność). Od 3 roku życia to można podawać :) U nas działa, bo moje dziecko jak na razie od początku roku nie miało żadnej infekcji, a też chodzi do przedszkola.
napisał/a:
koliber3
2010-12-09 11:29
Od kilku dni jest dość mroźna zima i moja przyjaciółka miała podobny problem co Ty. Też ma małe dziecko i jak tylko nastała zima kupiła kupiła mu immulinę, lek, o którym czytała, że jest bezpieczny w stosowaniu i nawet takie małe dzieci mogą go zażywać. Jak z nią rozmawiałam wczoraj to mówiła, że lek rzeczywiście pomaga jej maluchowi.