Jak myslicie?

Samo branie marichuany odbija sie na zdrowiu ...nigdy zadnego swinstwa nie brałam i nie wezme !!!!

Pamiętaj, że to jest gorsze niż tytoń. Papierosy mają filtr . Wątroba dostaje bardziej od alkoholu jeżeli go częściej używasz. Nawet podstawowe jedzenie i powietrze szkodzi zdrowiu.
Dobrze, że wydaliłeś to z siebie.

tytoń+substancje smoliste są gorszę niż zielsko.
ale nie pal, kolego, bo to ścierwo. jeśli raz ci się zdarzyło to się nie przejmuj. nie pij za dużo bo wtedy ci hamulce puszczą i znów zajarasz.

Czeste zazywanie marihuany, powoduje bardzo rozlegle zmiany w organizmie, mimo iz moga byc niewidoczne dla oka. Ale z pewnoscia ujawiniaja sie po jakims czasie. Dolegliwosci typu zaburzona koncentracja, tzw. dziury w pamieci, trudnosci w uczeniu sie a nawet wyslawianiu sie, nie wspominajac o plodnosci. Laczenie marihuany z tytoniem kilkakrotnie zwieksza ryzyko raka pluc (w odroznieniu od papierosow)i jednoczesnie jest rownowartoscia spalenia 20 papierosow na raz. Jezeli raz zdarzyla Ci sie taka historia, mysle, ze Twoje zdrowie na tym nie ucierpi. Ale na przyszlosc staraj sie z calych sil tego unikac. Pozdrawiam.

zgadza sie ale samo zielsko nie prowadzi np. do raka pluc tak jak fajki. oczywiscie nie oznacza to ze jest nieszkodliwe ale nigdy nie zmarl od jarania a na raka wielu ludzi

po co dajesz taki temat czlowieku ??? to twoja sprawa ,ze sie trujesz i powoli mordujesz.powinienes wiedziec ,ze to gowno ,ktore bierzesz jest samobojstwem.skoncz z tym !!!

tomek1234 napisal(a):

po co dajesz taki temat czlowieku ??? to twoja sprawa ,ze sie trujesz i powoli mordujesz.powinienes wiedziec ,ze to gowno ,ktore bierzesz jest samobojstwem.skoncz z tym !!!

Daje taki temat bo to forum medyczne on boi sie o zdrowie a to ze sam to wzioł chociaż wie ze jest szkodliwe we to inna sprawa.Palenie też szkodzi a dużo osób i tak pali. Jedni są mniej odporni na namowy czy bardziej ciekawi i chcą sprobować wiec te gadki ze "ja nie brałem", "nie wezmę", "to świństwo" itp są niepotrzebne by odpowiedzieć mu na pytanie

pierd dolenie ! fajni nie są zdrowe ale nie nie ryją tak czachy jak dragi. koniec.

olszass napisal(a):

pierd dolenie ! fajni nie są zdrowe ale nie nie ryją tak czachy jak dragi. koniec.

Pomijając stronę gramatyczną to mogłeś choć trochę sie zastanowić nad tym co piszesz. To NA PRAWDĘ nie takie trudne jak sie wydaje a jak nawet to cię to przerasta mogłeś poprosić kogoś o pomoc zamiast pisać bezsensu

pisze się naprawdę (razem) i bez sensu (osobno). ach, mogłem to pominąć.
i tak się składa, że pisząc poprzedniego posta byłem troszkę pijany.
natomiast jeśli chodzi sens mojego posta, to spostrzegłem, iż w ogóle go nie pojąłeś. cóż, bywa i tak. ale przecież nie wchodzę tu by się sprzeczać z hipokrytą.

olszass napisal(a):

pisze się naprawdę (razem) i bez sensu (osobno). ach, mogłem to pominąć.
i tak się składa, że pisząc poprzedniego posta byłem troszkę pijany.
natomiast jeśli chodzi sens mojego posta, to spostrzegłem, iż w ogóle go nie pojąłeś. cóż, bywa i tak. ale przecież nie wchodzę tu by się sprzeczać z hipokrytą.

Nie dobrze ze nie pominąłeś bo sam tego nie zauważyłem Ale wytłumacz czemu jetem hipokrytą bo wytkniecie bez sensownej uwagi na pewno nie robi zemnie hipokryty