Interpretacja wyników.

napisał/a: Mocznami89 2014-08-22 19:34
Witam. Poproszę o zerknięcie na moje wyniki djfafa,soaring .
tsh: 2,46 ( 0,25 - 5,0)
ft 3 6,12 (3,50-6,50)
ft 4 20,18 (11,5- 22,7)
Stwierdzone Hashi, przeciwciała rok temu na poziomie 1300. Euthyrox N25. Poprzednie tsh ( 3 miesiące temu) 1.42.
Czy poziom ft3 ft4 nie jest za wysoki? O czym to świadczy?
Pozdrawiam.
napisał/a: soaring 2014-08-25 19:57
wyniki dobre. wysokie wolne hormony powinny zapewniać Ci dobre samopoczucie - potwierdzasz?
napisał/a: Mocznami89 2014-08-25 21:09
Nigdy nie miałam problemów z samopoczuciem. Więc nie zauważyłam zmian. Moim problemem są niestety wypadające włosy:/
napisał/a: soaring 2014-08-25 21:17
ale tarczycę oskarżać o wypadanie włosów można właściwie tylko, gdy jest nieleczona. moim zdaniem w takim przypadku jak Twój raczej gdzie indziej trzeba szukać przyczyny. niedobór żelaza, B12, wit. D3, androgeny, itp. przydałaby się diagnostyka z krwi i włosów oraz dobry trycholog.
napisał/a: Mocznami89 2014-08-25 22:13
Mam Hashi, raczej zaawansowane, bo poziom przeciwciał powyżej 1000. Nie wiem czy można łączyć to z wypadaniem, ale myślę, że to wpływa na moje cebulki włosów. Jak Pani uważa? Tsh też mi trochę skacze. Włosy wypadają w bardzo dużych ilościach. Odrastają same. Ale ilość wypadających jest przerażająca.
napisał/a: soaring 2014-08-26 08:38
zaawansowane hashi jest wtedy, gdy tarczyca jest zniszczona przewlekłym stanem zapalnym. wysokie przeciwciała świadczą tylko o silnym stanie zapalnym. jak obniżyć stan zapalny DjFafa napisała kilka kilometrów postów.
jeśli chcesz to pozostań na etapie narzekania na swój los: mam hashi, wypadają włosy, nic się nie da zrobić.
u większości ludzi, którzy się diagnozują, okazuje się, że przyczyna nadmiernego wypadania jest inna. najczęstsze powody Ci wypisałam.
a na dowód tego, że Twój tok rozumowania jest życzeniowy - moja historia. hashi na pewno zaawansowane, novothyral 100, włosy wypadały bardzo, codziennie zatkane sitko, czytałam o wypadaniu, znalazłam dermatologa-trychologa polecanego w necie od wypadania, przeszłam zleconą wielowymiarową diagnostykę i okazało się, że podstawową przyczyną jest androgenowe wypadanie włosów. co mnie zszokowało bardzo, bo nawet jeden z głupszych gin-endo na mojej drodze proszony o badania diagnostyczne wyraził opinię, że "na pierwszy rzut oka widać, że nie ma pani problemów z androgenami". bo nie wiem, mam cycki, kobiece rysy i długie włosy ;)
napisał/a: ania551 2014-08-26 12:31
O matko jakbym swojego gina słyszała. Ponieważ prywatna dermatolog zaleciła baterię badań kosztujących krocie poszłam do gina zeby cokolwiek z tego mi zlecił i usłyszałam taką samą odpowiedź. A zgadzam się z soaring co do znalezienie dermatologa i poszukania przyczyny. Ja też oskrżałam swoja tarczycę o wlosy ale endo powiedziała, że mam dobre hormony w tarczycy nie widać stanu zapalnego więc włosy nie wypadają z jej powodu.