INTERPRETACJA OBJAWÓW/WYNIKÓW BADAŃ

napisał/a: Izzz 2015-10-01 22:01
witam,
Mam 34 lata, jestem kobietą. Jakiś czas temu podczas badania USG stale powiększonego węzła chłonnego lekarz sam z siebie zbadał mi tarczycę. Opis dość skromny brzmiał "tarczyca o nierównomiernie obniżonej "echogeniczności" i skierował do endokrynologa.
Lekarz po wywiadzie (spytał o objawy, które okazały się zgodne z objawami choroby a przez które miałam robione badania krwi w lipcu tj: przewlekłe zmęczenie jak u starszej osoby, senność - jestem w stanie spać po 10-12h jak mi czas pozwala, uczucie zimna - rok temu w czerwcu grzałam w pokoju, bardzo sucha skóra, wręcz łuszcząca się w niektórych miejscach, itd. ...) wysłał mnie na dodatkowe badania i dodatkowe USG, na które nadal czekam. Badania krwi wykazały:
TSH 3,530 (0,270-4,200)
anty-TPO 286,60 (0,00-34)
anty-TG 253,30 (0,00-115)
W międzyczasie zasięgnęłam porady osoby chorej na Hashimoto, i ponoć te wyniki są "dobre" i nie koniecznie trzeba je leczyć. Te od których się leczy to ponoć powyżej 500. No i zgłupiałam. Z racji tego, że wizytę mam w listopadzie, zwracam się z prośbą czy moje wyniki świadczą o chorobie i powinnam już powziąć jakieś kroki jak dieta, czy rzeczywiście dać spokój i kontrolować wyniki raz na rok? Wiem, czekać co powie lekarz, ale przecież wiemy jacy bywają teraz lekarze i czasami trzeba mieć własny rozum i intuicję.

Pozdrawiam serdecznie,
Izzz
napisał/a: Durum 2015-10-01 23:42
Pani wyniki wskazują na:zapalenia tarczycy typu Hashimoto,
lub chorobę Gravesa-Basedowa
napisał/a: mroowa_ 2015-10-02 00:09
Czy endo nie skierował Cię na badania ft3 i ft4? Jeśli nie, powinnaś je zrobić jeszcze przed wizytą.

Porady osoby chorej, które Ci udzielono są delikatnie mówiąc mało trafne. Żeby nie rzec: bzdura. Żeby zacząć zabijać przeciwciała nie musisz czekać aż wzrosną do 500. Powinnaś zacząć walczyć z chorobą jak najszybciej.

Przede wszystkim w tym wieku powinnaś mieć nieco niższe tsh, chociaż nie jest ono jakoś znacznie ponad normę. O tym czy podać hormon zadecyduje lekarz, ale dobrze, żeby ocenił to nie na podstawie samego tsh ale też wolnych hormonów.

Hormon nie pomoże jednak na wysokie przeciwciała. Polecam lekturę forum i wdrożenie zasad walki z autoimmunologiczną chorobą tarczycy przez dietę, suplementy i zmianę trybu życia.
napisał/a: klinacz 2015-10-02 01:08
Radzę się posłuchać rad od @mroowa_ .
Póki przeciwciała są na tym poziomie, zatrzymanie rozwoju autoagresji pozwoli uchronić tarczycę i organizm przed spustoszeniem, które będzie rosło wraz ze wzrostem przeciwciał. Im szybciej tym lepiej.
napisał/a: Izzz 2015-10-02 11:09
Tak myślalam. Ogromnie Wam dziękuje. Poczytam na pewno i będę pytać. Ansolutnie nie zamierzam czekać az wykluje się poważna choroba na dobre.