Inhalacje- ewentualne skutki uboczne

napisał/a: hanialania 2009-06-23 08:11

Witam,

moja mama ma ciągłe, nawracające choroby zatok (kilka zabiegów za sobą, tony antybiotyków, sterydów). Ponoć jest to spowodowane obecnością bakterii- np. paciorkowiec, ropa błękitna, których do końca nie da się zlikwidować. Mama regularnie stosuje inhalacje - i tu mam pytanie- czy długotrwałe leczenie tą metodą może mieć jakieś skutki uboczne? Bardzo dziękuję za odpowiedź.

napisał/a: djfafa 2009-06-23 08:20

Z czego te inhalacje?

napisał/a: hanialania 2009-06-23 08:38

Z soli i Mucosolvanu. Pozdrawiam.

napisał/a: djfafa 2009-06-23 09:06

Szczerze mówiąc nie wiem czy można stosować go ciągle.
Było robione TK zatok? Wymaz z gardła był robiony? Dlaczego jest przewlekły stan zapalny? te zabiegi to były punkcje zatok czy coś innego?

napisał/a: hanialania 2009-06-23 09:34

Tak, tomografia była robiona. Wymaz z nosogardzieli i nosa także był robiony- są bakterie- pałeczki ropy błękitnej. Nie wiem, czemu stan zapalny jest przewlekły- aczkolwiek choroba nawraca po krótkiej przerwie niebrania antybiotyku i sterydów. Mama jest alergikiem. Jeżeli chodzi o zabiegi- to dawniej były punkcje, a a 3 lata temu operacja- badania histopatologiczne wykazały zmiany na tle alergicznym.

napisał/a: djfafa 2009-06-23 10:00

A leczy się u alergologa? Bo obrzęk nosogardzieli i co z tym się wiąze słaba filtracja zatok może być właśnie na tle alergicznym.

napisał/a: hanialania 2009-06-23 10:07

Tak, mama się leczy, zażywa systematycznie leki. W ogóle bardzo solidnie i obowiązkowo podchodzi do leczenia, mimo to się nie udaje. Leczy się u alergologa z powodu astmy oskrzelowej, stale zażywa wziewne sterydy. Czy mama może mieć te objawy z powodu alergii na te bakterie? Bardzo dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie.

napisał/a: djfafa 2009-06-23 10:17

Nie alergia a bakterie to dwie różne sprawy.