I co dalej z tym migdałkiem?Niewiem co robić?

Witam,mój syn ma obecnie 6 lat i został skierowany na usuniecie trzeciego migdałka.Problem polega na tym iż pan doktor który wypisał nam skierowanie na zabieg nie pozwolił niczego sobie powiedzieć ani wytłumaczyć,a mianowicie stwierdził albo pani usunie migdałek albo dziecko kiedyś ogłuchnie i na tym sprawa się skończyła.Natomiast niebyła mu w stanie wytłumaczyć iż mój syn nigdy nie chorował na anginę,słuch ma dobry (był badany)ale niestety miał trzy razu zapalenie ucha które zawsze poprzedzał katar ropny,uszka czyste,z buzia otwarta śpi tylko gdy ma katar(bardzo rzadko chrapie)-i tu następna ciekawostka bo katar ropny zdarzał się zawsze jesienia i nigdy żaden lekarz nie dal mi na niego leków bo to miała być przyczyna najpierw astma,potem alergia itp.Trafiłam na cudna panią alergolog która od razu stwierdziła,ze ten katar jest pewnie od migdałka,wiec przepisała nam Broncho-vaxom i Lymphomyosot i mucofluid i zaczęła sie niewiarygodna poprawa,dziecko zachorowało mi pierwszy raz od 6 miesiecy jest obecnie przeziębiony,zresztą on nigdy nie chorował na tyle aby wymagane były antybiotyki(przeważnie to był ropny katar i kaszel). Ja wiem iz pewnie walczę z wiatrakami,ale nie chciałabym się tak po prostu poddać i pozwolić by moje dziecko było rozpatrywane według "schematu"bo tak sie poczułam na wizycie u tego pana doktora,nawet nie powiedział żebym wrodziła do niego rtg noso-gardła.Prosiła bym o poradę będę bardzo wdzięczna.