Hipoplastyczna zatoka czołowa

napisał/a: edyta-ixa 2011-01-30 16:13
Witam serdecznie i proszę o pomoc :)
od trzech lat dokuczały mi silne bóle głowy, w strefie zatok, najczęściej w okresie jesienno - zimowym. Ponadto osłabił mi się węch, często miewałam zapalenie gardła, a po tylnej ścianie gardła spływała mi jakaś wydzielina z nosa. Lekarz rodzinny przepisywał mi zawsze antybiotyk " na zatoki" i na pewien czas dolegliwości ustawały.

W sierpniu 2010 roku ponownie pojawiły mi się te dolegliwości, co bardzo mnie zdziwiło, gdyż nigdy nie pojawiały się one w lecie. Poszłam prywatnie do laryngologa, który pooglądał mnie, przeprowadził wywiad, wykonał USG zatok i stwierdził że zatoki mam OK, i wypisał skierowanie do alergologa.

Testy alergologiczne nic nie wykazały. I ponownie dostałam skierowanie do laryngologa.

Udałam się do innego laryngologa, który na początku podawał mi antybiotyki, jednak one nie skutkowały, następnie sterydy wziewne, które również nie pomogły, aż w końcu wykonano tomografię.

wyniki tomografu są następujące:
zatoki oboczne nosa prawidłowo powietrzne
kompleksy ujściowo - przewodowe i zachyłki klinowo - sitowe drożne
ograniczenia kostne zatok prawidłowe
prawa zatoka czołowa hipoplastyczna.

czym jest hipoplastyczność ? czy ona może powodować takie dolegliwości? proszę o pomoc w tej kwestii, ponieważ konsultację u swojego lekarza mam w dość odległym terminie.

Ponadto dodam ze od sierpnia nie mam dnia bez bólu głowy, cieknięcia z nosa.
Powiększone mam również z lewej strony lekko węzły chłonne, zatyka mi lewe ucho, boli gardło, od miesiąca kaszle i czuje że " coś" mi siedzi w oskrzelach. Miewam zawroty głowy, "mroczki" przed oczami, ogólne osłabienie i brak energii. Od listopada mam temperaturę 37 C lub wyższą, do 37,5 C.
Wyniki krwi i moczu są dobre.

ktoś może ma jakiś pomysł co mi może dolegać? jakie badania jeszcze wykonać? Bo ciężko w takim stanie poprawnie funkcjonować :/