Hipochondria

napisał/a: Izka1 2007-08-01 12:25
hej! pisze,bo mam chyba problem ze sobą...a przynajmniej tak mi się wydaje.Jestem osobą dość chorowitą,jak jedno przejdzie to coś innego dopadnie.Ogólnie mam trochę problemy z przewodem pokarmowym,problemy kobiece,no i ostatnio tuż przed moim planowanym wyjazdem na wczasy trafiłam do szpitala z ostrym wyrostkiem.Okazalo sie,że to nie wyrostek,tylko krwotok z jajnika.No i tu zaczyna się moj problem...boję się gdziekolwieka dalej ruszyć od domu,bo boję się,że to znów mnie dopadnie,albo,że coś innego mnie dopadnie....dziś nawet śniło mi się,że gdzieś wyjeżdżałam i wiem,że w śnie zastanawiałam się,czy powinnam jechać....a jak mi się coś stanie...?? zadawałam sobie to pytanie...daleko od domu,nie będę wiedziała gdzie jest najbliższy szpital w razie czego....to mnie zaczyna dobijać.Codzienie czuje jakieś pobolewania w brzuchu i zastanawiam się,czy faktycznie coś mi jest,czy to tak działa moja psychika!!!!!
Chciałabym znów normalnie żyć i nie zastanawiać się,co mogę a czego nie!!!

proszę pomóżcie i podpowiedzcie co mogę z tym zrobić!!! może jakieś srodki ziolowie na uspokojenie....nie wiem....psycholog??