helikobakter a bulgotanie i burczenie w brzuchu

napisał/a: mamaoli14 2009-10-19 10:07
Witam,od kwietnia meczy mnie bulgotanie i kruczenie w brzuchu,do tego dochodzi ssanie tak co 3 godz.Zrobilab badanie z krwi na helikobaktera wynik 7 przy normie do 1,juz zazylam 2 antybiotyki i controloc,jednak mam pytanie czy te bulgotania sa z tego powodu?I to co mnie najbardziej martwi to to ze jak mnie zaczyna ssac,to pod zebrem z lewej strony,gdy napne miesnie brzucha i potem rozluznie to chlupie caly czas jakas woda,co to jest????Gdy zjem to tego nie ma.Po antybiotykach nie czuje poprawy,a moze musze jeszcze poczekac ???
napisał/a: olszass 2009-10-19 13:10
nie mam pojecia czy to od bakterii. ja po kuracji nadal mam zgage np. moze popros lekarza o test ale nie z krwi bo przeciwciala moga wystepowac do paru miesiecy po eradykacji.
napisał/a: Hexe1 2010-04-30 08:49
"jak mnie zaczyna ssac,to pod zebrem z lewej strony,gdy napne miesnie brzucha i potem rozluznie to chlupie caly czas jakas woda,co to jest????Gdy zjem to tego nie ma.[/quote]


z tym chlupaniem mam identycznie, zawsze sie zastanawialam, co to jest. robilam co prawda test na helicobacter, ale wyszedł negatywny. Stwierdzono u mnie IBS, bo mam częste wibracje, burczenia, ale nie mam pojęcia, skąd sie to wzięło. i nie wiem, co z tym zrobic.
napisał/a: mamaoli14 2010-05-01 13:43
Hmmm dziwna sprawa, mnie to naprawde martwi cos jest nie tak,a powiedz mi czy nie przytylas ostatnio gwaltownie ,bo ja tak i wtedy to sie zaczelo
napisał/a: zmeczonaa 2010-05-02 21:58
mam zapalenie blony sluzowej zoladka i tez tak mam! ale dopiero po ok godzinie od napadu bolu.
napisał/a: Hexe1 2010-05-03 10:38
Nie, nie przytyłam... natomiast próbowałam zmienić dietę - najpierw na bardziej warzywną i wg zaleceń Tombaka, a teraz na niskowęglowodanową i dopiero teraz jest troche lepiej, ale nadal to sie pojawia. tak naprawdę najtrudniej stwierdzić, co w człowieku siedzi... :/ zobaczymy, co dalej. czasem biorę iberogast to pomnaga, ale nie non stop, bo tak też brałam i po paru tygodniach organizm sie przyzwyczail i nic nie dawalo.