Hashimoto & kortyzol

napisał/a: pescalino2012 2014-06-20 12:26
cześć,
czy ktoś może mi powiedzieć coś bliżej o kortyzolu i jak się on ma z Hashimoto?
miałam robiony kortyzol z krwi- wyszedł ponad 40 jednostek, później z DZM i ten wyszedł w normie, ale późniejsze badanie z krwi znów wyszło ponad 40 jednostek. nie ma możliwości żebym się zestresowała przed kuciem- nie lubię tego to fakt, ale zdążyłam się już przyzwyczaić i sobie z tym radzę. nie ma też możliwości żebym w dniu badania miała jakieś stresy- dzień wolny. proszę o pomoc!
pozdrawiam! :)
napisał/a: soaring 2014-06-24 00:59
jeśli kortyzol z DZM wyszedł ok (jeśli możesz to podaj), to wynikami krwi się nie przejmuj. widocznie masz duży wyrzut kortyzolu rano, ale ważniejsze jest czy wieczorny z krwi i okołodobowy z dzm nie są w dolnych widełkach norm.
napisał/a: pescalino2012 2014-06-25 09:18
wieczornego z krwi nie miałam robionego... myślisz żeby zrobić? wynik z DZM to coś nieco ponad 53. martwi mnie tylko to, że popołudniami totalnie nic nie mogę zrobić, jestem zmęczona, jakaś nie-ogarnięta. dopiero pod wieczór, kiedy powinnam położyć się spać dostaje jakiegoś poweru do roboty :/
dziękuje za odpowiedź!
pozdrawiam! :)
napisał/a: soaring 2014-06-25 23:06
jakie miałaś widełki dla wyniku z DZM? bo je sli podobne jak u mnie to raczej niski ten wynik, a wtedy zalecenia dla tzw. zmęczonych czy wyczerpanych nadnerczy warto wdrożyć.
jeśli Cię to pocieszy, to zdrowi ludzie też narzekają na popołudniowe padnięcie. moi znajomi mają na to termin śródspanko ;) mnie także się zdarza konieczność leżakowania ze 2-3h pod wieczór.
napisał/a: pescalino2012 2014-06-26 19:16
W DZM normy są takie: 36,00-137,00 więc wygląda, że nie jest źle- tylko, że z krwi leci w góre :/
śródspanko- to mi się podoba :D
napisał/a: soaring 2014-06-26 22:00
w takim razie wynik bardzo słaby, w dolnej granicy normy. moim zdaniem konieczna wizyta u endo, który się zna na temacie, bo w Polsce to nie jest regułą, że zanim nadnercza wysiądą lekarz wie, ze jest coś takiego jak zmęczone nadnercza.
literatura też niestety jest głównie obcojęzyczna.
mnie temat interesował przez kilka miesięcy, gdy miałam podejrzenie (ostatecznie mój kortyzol z DZM był w ponad połowie przedziału). posiłkowałam się wtedy internetem, pamiętam niestety tylko tego bloga http://zdrowiehormonalne.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?544338 ale znajdziesz tam sporo przydatnych zaleceń.
rzeczywiście przez kilka miesięcy dużo odpoczywałam, chodziłam spać przed 23, piłam rano izotonik, itp. mnie skutecznie pomogło.
a z tego co pamiętam, to przy wyczerpanych nadnerczach bardzo często poranny wyrzut kortyzolu jest zbyt wysoki, by w dalszej części dnia być na poziomie zbyt niskim, co właśnie powoduje takie złe samopoczucie w drugiej części dnia.
pomiar z DZM jest najlepszy, możesz też powtórzyć to badanie, bo mimo wszystko kortyzol lubi się wahać z różnych powodów. lepsze badanie z DZM niż badanie rano i popołudniu, o które Cię wcześniej pytałam. tamto polega na tym, że tego samego dnia badamy kortyzol około 8 i około 18. w tym samym labie. rano na czczo, popołudniu oczywiście nie.
napisał/a: pescalino2012 2014-06-27 17:54
rozumiem, dziękuję za pomoc. wgłębię się w temat i zacznę jakoś działać ;)
serdecznie pozdrawiam!