Hashimoto - dziwne wyniki

napisał/a: appletree_85 2015-05-07 07:13
Witam,

Jestem 29 letnia kobieta :D Moje Hashimoto zdiagnozowano w czercu 2012. Od tamtego czasu przez prawie dwa lata do stycznia 2014 zazywalam rozne dawki lokalnego (mieszkam poza Polska) Eutyroxu, kiedy to przeszlam na robione w aptece t3 i t4 (kazde w dawce 35mcg). W czerwcu zeszlego roku dowiedzialam sie , ze jestem w ciazy.
Moje ostatnie badania przy polaczeniu lekow t3 i t4 to:
10/06/2014
TSh 0.4 (0.3-3.5)
T4 6.6 (9 - 19)
T3 4.2 (2.6 - 6)


Jako, ze leki ktore bralam byly przepisane przez lekarza ogolnego, ktory interesuje sie leczeniem alternatywnym, a nie przez endokrynologa, szpital w ktorym mialam rodzic nie zaakceptowal jego opinii co do lekow i poradzil mi , zebym wybrala sie do specjalisty. Ten stwierdzil, ze lepiej bym wrocila do brania syntetycznych hormonow i zalecil eutyrox w dawce 150mcg i syntetyczne t3 w dawce 20mcg. Przez cala ciaze czulam sie swietnie ale od sierpnia 2014 moje tsh spadlo do
napisał/a: solaris31 2015-05-07 09:46
oba hormony spadają, wg mnie to znak, że obniżanie dawki jest jednak niewłaściwym działaniem. jak odstawisz leki całkiem, doprowadzisz siebie moim zdaniem do riuny, i zabawa z dawkami hormonów zacznie się od nowa.

mój lekarz w ogóle nie patrzy na TSH. mówi, że przy hashimoto istotne są wolne hormony, a nie samo TSH. ale tu też opinie są rozbieżne, bo sa lekarze, którzy patrzą wyłącznie na TSH. dla mnie to nonsens.

najważniejsze pytanie - jak się czujesz, i kiedy czułaś się najlepiej. ja czuję się najlepiej, kiedy hormony mam w górnych normach, a TSH niziutkie, poniżej 1. miewałam nawet wyniki 0, 08, 0, 05, i czułam się świetnie. nie było żadnego obniżania dawki ze względu na niskie TSH.

w sprawie słuszności lub nie podawania ft3 nie powiem Ci nic, bo ja nie biorę i się na tym nie znam kompletnie.
napisał/a: appletree_85 2015-05-07 11:08
Dzieki Solaris :) Ja tez lepiej czuje sie kiedy wszystko poza tsh jest w gornych granicach. I rowniez nie wydawalo mi sie, zeby odstawianie lekow zupelnie bylo dobrym pomyslem. Co do przyjmowania t3, to o niebo poprawia moje samopoczucie wiec na pewno latwo z niego nie zrezygnuje. Jutro zadzwonie do mojego starego endokrynologa i zobacze co on ma na ten temat do powiedzenia.. Ciekawe czy powie mi , zeby znowu dawke zwiekszyc..
Szukajac w necie odpowiedzi (bo wciaz dziwie sie temu ze tsh jst takie niskie.. nigdy mi sie to wczesniej nie przydarzylo, zeby az tak dlugo sie to utrzymywalo pomimo zmian dawek lekow) znalazlam kilka postow o niedoczynnosci drugorzedowej.. czy ktos cos o tym slyszal..?
napisał/a: solaris31 2015-05-07 12:10
a robiłaś kiedys badania bez przyjmowania ft3? ciekawa jestem, bo może wcale tego hormonu nie potrzebujesz ;)

ja mam ft3 na wysokim poziomie, wyłącznie na tyroksynie. i to tyroksyna wciąż mi szwankuje, ale konwersja hormonów jest dobra, więc nie mam potrzeby łykania ft3.
napisał/a: appletree_85 2015-05-08 00:49
Tak, przez pierwsze dwa lata nie bralam t3, tylko tyroksyne. Bylam wtedy caly czas ospala, zmeczona, twarz mialam opuchnieta itd ;) W moim przypadku branie t3 nie jest niezbedne, aczkolwiek bardzo pomaga w zlagodzeniu symptomow. Moj lekarz endo mowil, ze tyroksyne przepisuje, bo jest koniecznosc, a t3 przepisuje dla mnie, skoro czuje sie po niej lepiej :)
napisał/a: solaris31 2015-05-08 08:04
a wyniki bez brania ft3 jakie miałaś? to, że czułaś się tak, a nie inaczej, mogło mieć wiele przyczyn. możliwe, że zawodziła konwersja, i temu trzeba się było bliżej przyjrzeć. podawanie od razu ft3 jest trochę drogą na skróty - nie twierdzę, że nie jest Ci to potrzebne, ale trochę mnie dziwi ten skrót. łatwiej podać drugi hormon niż zastanowić się, dlaczego przemiana ft 4 na ft 3 szwankuje - o ile rzeczywiście szwankowała.

zajmij się też niedoborami pierwiastków i witamin, one po pierwsze mają wpływ na konwersję, a po drugie na objawy i złe samopoczucie.
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-05-09 09:37
Badałaś fT3 i fT4 czy T3 i T4? Bo jak hormony całkowite to one nie mają żadnego znaczenia diagnostycznego i z tego co wiem w cywilizowanej Europie już nikt tych badań nie zleca.

TSH miałaś typowe dla nadczynności, dawkę leku też miałaś końską co może świadczyć o farmakologicznej nadczynności.

Oprócz zmęczenia masz jakieś inne objawy?
napisał/a: solaris31 2015-05-12 09:24
mam jeszcze jedno pytanie - czy czytałaś ulotkę swojego leku zawierającego ft3? pytałam koleżanki z pracy, która przyjmuje novothyral - ona mówi, że w przypadku podawania tego leku tsh spada do poziomów bardzo niskich, wręcz nieoznaczalnych, i jest to zupełnie normalne. nie wiem też, czy Twój lek z ft3 ma w składzie tyroksynę, bo początkowa dawka zdecydowanie jest za wysoka, a być może jeszcze pakujesz kolejne dawki w preparacie z ft3.

musisz tez pamiętać, że w chorobie hashimoto nadczynność to nie wynik tsh, ale przede wszystkim wyniki wolnych hormonów. te miałaś rzeczywiście za wysokie, dawkę obniżono - i słusznie, hormony potem spadły, więc nie widzę potrzebny obniżania dawki , tym bardziej, że mocno poleciało w dół ft4, i w tej chwili jest w dolnej normie.

wg mnie eksperyment z podawaniem ft 3 Ci nie służy.