Hashimoto a nagłe skoki ciśnienia?

napisał/a: tinakn 2014-11-28 21:06
Witam,

Około 3 lat temu zdiagnozowano u mnie chorobę HASHIMOTO na podstawie wyniku tsh 4,6 od paru miesięcy oraz badania usg które zobrazowalo wzmożone przepływy i tarczyce w stylu hashi. Zaczynalam na dawce 25, od 2 lat biore już 50 ,przez ten czas nic się nie dzialo - wyniki tsh były w granicach 4, w ciąży lekarka zmienila mi dawke na 75 ( dla dobra dziecka) i wtedy tez wynik tsh był w granicach 2-2,5. Po porodzie ( 2013) kazala mi przejść znowu na 50-tke-do tej pory było ok.

Teraz - od września znowu tsh już do tej pory 3 razy badane w granicach 4,7 - ostanie badanie:

tsh:4,66 0,27- 4,2
ft3 4,07 (3,10-6,80)
ft4 15,2(12-22)
kortyzon rano - 19,04 ( norma do 19,2 )
potas 3,9 (3,5-5,1)
sód 136 (136-146)
anty tpo 120 (0-34) 3 lata temu miałam 30.

pozostale wyniki w normie

Robie badania ponieważ od miesiąca mam nagle skoki wysokiego cienienia, kreci mi się w glowie ,czasami cala drze i sciska mi w okolicach serca, dzieje się tak glownie wieczorem jak jestem spokojna albo jak jestem zmeczona. W dodatku jestem senna i mam chyba początki depresji. Kortyzol lekarka kazala mi zbadac ze względu na moje niskie cienienie. Moje normalne ciśnienie to 100 na 73 -jak mam 120na 80 to sie zaczynam zle czuć. A w czasie takiego ataku mam nawet 190 :O

Już sama nie wiem czy to nerwica, niskie elektrolity czy jakiś skok hashi?
Czy powinna zmienić dawke na 75 ( wizyte u endo mam za 2 tygodnie)
Pomozcie bo sie wykończę...:(
napisał/a: solaris31 2014-11-29 11:41
nie masz żadnej depresji, jesteś fazie niedoczynności,świadczy o tym podwyższone tsh i stosunkowo niski poziom wolnych hormonów. tsh u osoby leczącej się powinno oscylowac około jedynki. stąd masz objawy sercowe i skoki ciśnienia, a do tego objawy typowe dla niedoczynności. wzrosły tez przeciwciała, możliwe, że przechodzisz przez rzut choroby.

powinnas po pierwsze mieć zwiększoną dawkę tyroksyny, po drugie, powinnaś zbadać się kardiologicznie - ja przy podobnych objawach dostałam beta-blokery, żeby serce nie wariowało. a do tego doraźnie w razie skoku ciśnienia leki na obniżenie ciśnienia. takie skoki moga być niebezpieczne.
napisał/a: soaring 2014-12-01 08:56
wybacz, ale jeśli chodzisz do lekarza, który ustawia Ci dawkę hormonu tak, byś miała tsh w górnej granicy, to jest to ostatni palant, który ostatni raz kształcił się w zakresie tarczycy na studiach. od przynajmniej 10 lat na całym świecie przyjmuje się norm tsh dla osób młodych na poziomie do 2,5, a optymalnie 1-1,5 (ten ostatni także w ciąży).
także ja bym zaczęła od zmiany lekarza. polecam tych pracujących na co dzień w szpitalach klinicznych oraz przyjmujących prywatnie, bo na nfz dostanie się do endokrynologa to jakiś wielomiesięczny koszmar i szkoda życia na czekanie.
sama objawy - zgadzam się z tym co napisała solaris31.
napisał/a: tinakn 2014-12-01 20:34
Dziękuje za odpowiedzi , cieszę się ze to nie moje urojenia a pewnie znowu tarczyca daje sie w znaki.
Mam jeszcze dwa pytania:

1. od 4 dni biore na zmiane 75 euthyroxu z 50 , objawy opisane powyzej powiedzmy ze mijaja, czuje sie lepiej, ale niepokoi mnie ze przy cisnieniu ktore narazie mam w normie, przyspieszyl mi puls ,serce wariuje czasem - czy to jest efekt zmiany hormonalnej, ile normuje się ten poziom hormonów?

2. Co ile zmieniaja się te dawki i od czego to zalezy bo mam lat 30 i boje sie ze do 50tki to bede brala 300 -tke euthyroxu ;) ?
napisał/a: soaring 2014-12-01 22:04
nie wcześniej niż po 2 tygodniach od zmiany dawki można oczekiwać zauważalnych zmian w samopoczuciu. na ten moment mogę Ci tylko polecić stosowanie doraźnie betablokerów, ale to pewnie będzie wymagało wizyty u kardiologa, bo nie wiem, czy rodzinny tak bez badań zechce wypisać.
tempo postępowania choroby hashimoto przebiega bardzo różnie, nie sposób zgadnąć jak będzie u Ciebie. na szczęście kończy się dawką max 150 mcg lewotyroksyny, bo mniej więcej tyle produkuje tarczyca u zdrowego człowieka ;)
napisał/a: solaris31 2014-12-02 11:48
no to teraz ja podpisuję się pod tym, co napisała Soaring ;)

dodam jeszcze, że mój rodzinny wypisał mi propranolol, jak jeszcze nie bardzo było wiadomo, co mi jest, a o tarczycy nikt nawet nie pomyślał. może się uda uspokoić serce. z doświadczenia własnego moge napisać, że objawy sercowe mam w dwóch przypadkach - przy zbyt dużym podwyższeniu dawki euthyroxu / objawy trwają max 4-5 dni, ale są bardzo uciążliwe/, albo przy wpadaniu w stan niedoczynności. akurat teraz tak mam. doraźnie ratuję się magnezem, dużymi dawkami, i to trochę pomaga. ale leki na ciśnienie tez już dostałam od lekarza, i mam stosować w razie W.

co do zmiany dawkowania hormonów - ja źle znoszę dawki mieszane. wolałabym brać 62,5 codziennie, niż 50 i 75 na przemian. ale to też zależy od organizmu. każdy reaguje inaczej, i musisz się własnych reakcji nauczyć, bo inaczej nie będziesz kontrolować choroby. zmianę w dawkowaniu odczuwam po 2-3 tygodniach, ale taką subtelną. stan normalizacji osiągam po około 2 miesiącach po zmianie dawki. to bardzo wolno, ale u mnie tak trzeba.
napisał/a: tinakn 2014-12-02 13:21
a te leki przy skoku do jakiego ciśnienia powinno się brac ?
Ten propanolol bierze się stale przez jakiś czas czy jak wystepuje problem z sercem?i czy w ogole jakies ziolowe leki uspokajające które sobie teraz funduje cos mi dadza ?

W takim razie musze jeszcze kupic magnez,moze cos mi pomoze. Boze jedna tarczyca...a ile dolegliwości...
napisał/a: solaris31 2014-12-02 13:40
to też zależy od organizmu ;) kardiolog mówił mi, żeby nie zwracała uwagi na samą wysokość ciśnienia, co właśnie na to, czy był skok. ja bardzo źle się czuję przy ciśnieniu , które ogólnie uważane jest za normę - np 130/90. no ale jak się całe życie miało 90/60, to taki stan to naprawdę już wysoko.

jak chodzi o leki, ja najpierw brałam doraźnie, ale ataki częstoskurczów nie ustępowały, więc musiałam zacząć brać na stałe. co nie oznacza, że kiedyś nie przestanę ich brać. tego nikt nie wie :D

czy leki ziołowe pomogą? nie mam pojęcia. po mojemu, ważna jest przyczyna tych skoków, a to zapewne jest wina tarczycy, a nie nerwicy samej w sobie czy też stresu. pewnie nie zaszkodzą, ale lekarza dobrze jednak odwiedzić, echo serca zrobić - przy chorobie tarczycy trzeba pilnować każdego organu, bo tarczyca wpływa na wszystko.
napisał/a: soaring 2014-12-02 19:11
tinakn napisal(a):a te leki przy skoku do jakiego ciśnienia powinno się brac ?
Ten propanolol bierze się stale przez jakiś czas czy jak wystepuje problem z sercem?i czy w ogole jakies ziolowe leki uspokajające które sobie teraz funduje cos mi dadza ?

W takim razie musze jeszcze kupic magnez,moze cos mi pomoze. Boze jedna tarczyca...a ile dolegliwości...


nie chodzi o ciśnienie, tylko o tachykardie, czyli niespodziewane, nietypowe przyspieszanie pracy serca.
ale przedtem wypadałoby wykluczyć jakieś inne problemy z sercem niż częstoskurcz związany z niedoczynnością tarczycy.
ja w sumie ze dwa miesiące miałam problemy tego typu, doraźnie brałam propranolol.
napisał/a: tinakn 2014-12-02 19:30
Wlasnie te skoki sa najgorsze. wizytę u kardiologa mam w poniedziałek , endokrynolog 13 grudnia ..
Martwię sie mam małe dziecko a w tym kraju nic nie mozna załatwić na juz..
Czy istnieją jakies brtablokery bez recepty .. ? Bo nie wiem czy do poniedziałku wytrzymam
napisał/a: soaring 2014-12-03 08:32
nie mam pojęcia. zapytaj w aptece albo zgłoś się do rodzinnego.
napisał/a: tinakn 2015-01-16 19:42
Witam dawno tu nie zaglądałam. Otóż juz jestem po wizycie u Endokrynologa , kobieta zmieniła mi dawkę z 50 na 62,5 . Skoki cisnienia sie jakby wyciszyły .. Mam jeszcze takie pytanie tsh dwa miesiące temu wynosiło 4,7 bodajże , pozniej 3,30 a dzisiaj odebrałam wyniki i jest ono na poziomie 1,8 .. Moje pytania:

Czy nie za szybko tsh spada ? Jest to normalne ?
Nie jestem na nic chora.Wszystkie badania mam w normie poza ob- ono Wynosi 23 ( 1-12) czy taki jego wynik moze byc od tarczycy ??