Guzki w tarczycy - wynik USG

napisał/a: Sonia40 2014-02-10 14:36
Witam.
Zrobiłam USG tarczycy.
Proszę o zinterpretowanie, bo wizyta u endokrynologa dopiero pod koniec lipca!
Radiolog powiedział, że to niby nic złego, mam się nie martwić, ale jak tu się nie martwić czymś co nie jest raczej normą.
Nie mam żadnych dolegliwości, TSH w normie (1,220). USG zrobiłam przy okazji (prywatnie, podczas robienia innego usg).

Oto opis:
Tarczyca nie powiększona, jej miąższ nieznacznie niejednorodny, normoechogeniczny, o prawidłowych przepływach miąższowych w badaniu metodą Dopplera kolorowego i mocy.
W obu płatach uwidoczniono kilka (1 po stronie prawej oraz 5 po stronie lewej), częściowo słabo różnicujących się, drobnych, rozsianych, niejednorodnych guzków normoechogenicznych o średnicy do ok. 4,5 mm, z obecnością drobnych zmian wstecznych oraz mieszanych przepływów (typ III) w bad. CD/PD/e-flow.
Tchawica i naczynia szyjne - nieuciśnięte, nieprzemieszczone.
Węzły chłonne szyi - obustronnie nie stwierdzono patologicznych węzłów.
Wnioski - guzki tarczycy.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-02-10 15:26
Pytanie brzmi czy dla radiologa niejednorodny miąższ to właśnie przez te guzki czy może obraz mówiący o Hashi? Wiesz różnie jest z radiologami.
napisał/a: Sonia40 2014-02-10 19:00
Tzn. mam panikować i lecieć prywatnie robić biopsję?
Lekarz POZ też lekko do tego podszedł.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-02-10 19:46
Niekoniecznie. Jak będziesz miała wolną gotówkę idź do endokrynologa takiego który ma w gabinecie USG i zapytaj się czy widzi Hashimoto czy nie.
napisał/a: Sonia40 2014-02-11 11:06
Jestem zielona w temacie tarczycy, zaczynam dopiero o tym czytać.
Czy to hashimoto zawsze związane jest z niedoczynnością?
Wtedy wynik TSH musiałabym mieć wyższy niż mam, chyba?
No i jakieś objawy niedoczynności.
Czy ft3 i ft4 powinnam zrobić?
I jakieś przeciwciała, żeby mieć jasny obraz tej tarczycy.
A te guzki, jak czytam w necie, to taki powiedzmy "skrót myślowy" lekarzy, powinni pisać o zmianach ogniskowych.
I ponoć 50% ludzi to ma, nawet nie wie i w większości przypadków są to zmiany łagodne.
Ja też bym żyła dalej w nieświadomości, gdyby nie to, że poszłam robić UDP tętnic szyjnych i radiolog najechał mi na tarczycę oznajmiając, że mam jakieś guzki, czy mi coś o tym wiadomo...Zmartwiłam się i kazałam zrobić od razu USG, aby wiedzieć co to jest.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-02-11 11:21
Hashimoto prędzej czy później doprowadza do klasycznej niedoczynności.
TSH tylko w książkach mówi o niedoczynności, na forum setki osób były z prawidłowym TSH i fT3 i fT4 mówiące jednoznacznie o niedoczynności.
Guzki tarczycy nie ma 50% ludzi tylko więcej, źródła mówią o 70 a nawet 90% populacji.
Jeżeli nie masz żadnych objawów to nie panikowałbym :)