Guzki krwawnicze

napisał/a: z_problemami1 2015-03-26 22:48
Witam.
Niestety, nie ma działu proktologia, więc wpisuję się tutaj.
Około 2 tygodni temu wyczułem polipa tam gdzie słońce nie dochodzi.
Przerażony pobiegłem do lekarza, który mnie zbadał.
Stwierdził tak zwane hemoroidy, czyli guzek krwawniczy, który wydostał się na zewnątrz. Dostałem czopki i maść po 2-3 dniach ustało swędzenie a po 5-6 guzek przestał boleć kompletnie i trochę się zmniejszył.
No i teraz pytanie... Czy muszę z tym iść na zabieg ? Wpycham go co jakiś czas do środka z nadzieją, że spodoba mu się tam skąd pochodzi, ale niestety on uparcie prze na świat:(.
Tylko nie piszcie mi proszę MUSISZ IŚĆ DO LEKARZA, bo ja to doskonale wiem.
Niestety, jestem młodym facetem (22 lata) i badanie, które miałem było najgorszym moim dotychczasowym przeżyciem u lekarza.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której przychodzę na zabieg a tam dwie młode pielęgniarki, ja się po prostu spalę ze wstydu i nie dam się dotknąć. Da się to jakoś "naprawić" w domu czy muszę schować dumę do kieszeni i jedyną opcją jest lekarz ?
Pozdrawiam.
napisał/a: piotrosiama 2015-03-27 00:43
Jak już raz pokazał Ci się ten guzek krwawniczy czyli popularnie określany - hemoroid to jest "szansa" na powtórki. Kurację czopkami należy jeszcze kontynuować.
Poza tym : nie doprowadzaj do problemów z wypróżnianiem, więcej warzyw i owoców w codziennym jadłospisie, błonnik - to ważne, dużo wody mineralnej niegazowanej, dużo ruchu.
napisał/a: Peter 2015-03-27 15:08
Terapia przynosi efekt - to czym się martwisz?
Do tego zalecenia piotrosiama i można z tym żyć bez żadnych odczuwalnych problemów. Oczywiście, kurację maścią winno się jeszcze stosować co najmniej 2 tyg. po ustąpieniu objawów. "Szansa" na powtórki jest, ale jak szybko zadziałasz, to szybko objawy ustąpią. Hemoroidy naprawdę trzeba bardzo zbagatelizować, by dorobić się konieczności zabiegu. Olej lniany budwigowy zapewni łatwość wypróżniania :)
A maść proctoglyvenol czy czopki (w wolnej sprzedaży) jest jedną z lepszych.