Guzek pęcherzykowy tarczycy

napisał/a: dolcevita74 2014-06-01 18:23
Witam
O chorobie dowiedziałam się w lutym tego roku. Zaczynałam od dawki 12,5 - teraz biorę 50 (Letrox)
Podczas badania usg lekarz wypatrzył guzka wielkości 10 mm. Dostałam skierowanie na biopsję i to wynik:

Rozpoznanie patomorfologiczne:
Rozproszone, leżące w płatach i układach pęcherzykowych tyreocyty o hyperchromatycznych jądrach, skapy koloid.
Diagnoza:
Nieokreślony guzek pęcherzykowy. Wskazana kontrolna BCI za 6 m-cy.

Po biopsji lekarz stwierdził, że nalepiej będzie operacyjnie usunąć guzek. Guzek na razie nie rośnie.

Wyniki z lutego 2014r.
TSH - 4,69
anty TPO - 222

Czy miał ktoś podobny przypadek z takim guzkiem, bo sama nie wiem czy iść na operację czy jeszcze poczekać. Czekam na konsultację do innego endokrynologa ale to potrwa bo ciężko się dostać.
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-06-03 08:27
Z guzkami pęcherzykowymi jest ten problem że występują bardzo często i tylko ich niewielka ilość to guzki złośliwe (nowotworowe), ale żeby mieć pewność należy zmianę usunąć i poddać ocenie histopatologicznej.

Dlatego nikt (nawet najlepszy endokrynolog) nie powie Ci na 100% czy można z tą zmianą "chodzić" czy trzeba ją usuwać. Biorąc pod uwagę, że zmiana jest mała a ryzyko nowotworu niewielkie zazwyczaj albo podejmuje się decyzje o obserwacji zmiany czyli USG lub USG i BAC co 6 miesięcy albo właśnie usuwa się ale tylko samą zmianę a nie np. cały płat tarczycy.

Pozdrawiam
napisał/a: dolcevita74 2014-06-03 11:50
Dzięki za odpowiedź :)