guzek na nerce

napisał/a: jacula30 2011-02-11 10:01
Witam
Dwa miesiące temu urolog przez przypadek (wizyta w związku z zapaleniem gruczołu krokowego) znalazł mi guzka na lewej nerce. Po pierwszym USG kazał przyjść na kolejne za ok 30 dni. Po 1.5 miesiąca zrobił kolejne USG i stwierdził, że to "raczej" nic groźnego. Guzek ma 14 mm i wg lekarza nie powiększył się w czasie 1,5 miesiąca. Urolog kazał mi przyjść po 3 miesiącach na kolejne USG. Jednak nie zlecił i nie zrobił innych badań. Badanie krwi zrobiłem sobie sam i wszystko niby ok. Jdnak zastanawiam się czy wykonanie tomografi komputerowej lub rezonansu magnetycznego nerek (oczywiście prywatnie) nie zobrazowałoby lepiej sytuacji. A potem czy nie iść do innego specjalisty. Co sądzicie o tych badaniach? Jakie można jeszcze wykonać w celu zdiagnozowania co to jest za guzek i upewnienia się czy to nic groźnego?
napisał/a: paja1 2011-02-11 23:52
Czy lekarz powiedział w prost, że jest to guz?? Może jest to jakiś złóg?
napisał/a: jacula30 2011-02-12 12:21
Lekarz po pierwszym USG nazywał to naroślą. Po drugim USG mówił na to "guzek"