Guz na odbycie?

Otóż z tydzień/dwa tygodnie temu zaczął mnie piec odbyt, myślałem że jest podrażniony itp. Na drugi dzień zrobiła mi się taka kulka na zewnątrz odbytu(była dość duża) nie poszedłem do lekarza, bo miałem maść procto-gyvenol(czy jak się to pisze) smarowałem ją, i po 3/4 dniach ból oraz pieczenie ustąpiło a ta kulka jakby się zmiejszyła. Od tego poniedziałku znowu wróciło tylko sęk w tym że, nie piecze mnie to, nie wydziela się żaden śluz przy wypróżnianiu się - nie boli, jedynie przy podcieraniu się wyczuwam tą kulkę.Nie zauważyłem żebym miał krew podczas podcierania się, więc od poniedziałku smaruję jednak nic nie pomaga ta maść. Dalej jest ta kulka i bardzo mi ona przeszkadza, oraz przez nią się martwię. Z racji tego że w piątek jest dzień zmarłych chce się wybrać jutro(Czwartek) do lekarza rodzinnego. Poniżej zamieszczam zdjęcie(Mam nadzieję że mogę takie umieścić, i ten guzek jest ciemniejszy niż na zdjęciu)

Proszę o pomoc. :(

http://images.tinypic.pl/i/00463/n3ttje15fy6o.jpg
lub
http://www.fotoszok.pl/show.php/1765083_cam00080.jpg.html