Grzybica układowa i lamblia - leczenie

napisał/a: świeże.winogrono 2017-04-05 00:08
Witam

Już od dłuższego czasu trapią mnie następujące objawy:
chroniczne zmęczenie, obniżony nastrój, senność, łaknienie na słodycze, wypadanie włosów, osłabienie koncentracji i pamięci, suchość skóry, wysypki na łokciach, suchość w ustach, gazy, parcie na stolec po jedzeniu, biegunki, bulgotania w jelitach, biały nalot na języku, nieprzyjemny zapach z ust.

Wiele z tych objawów towarzyszy mi od naprawdę wielu lat (ponad 10). W ostatnim czasie te objawy zaczęły mi poważnie przeszkadzać, więc postanowiłem coś z tym zrobić i wykonać badania w kierunku grzybów (było to w drugiej połowie ub. roku). Oto wyniki:

Wymaz z języka w kierunku grzybów: candida krusei - średnio liczne.
Posiew kału w kierunku grzybów: grzyby pleśniowe - nieliczne.

Po otrzymaniu tych wyników znacznie ograniczyłem spożywanie cukru, białego pieczywa i mleka (taką dietę stosuję do chwili obecnej). Ponadto przez 60 dni stosowałem Orungal (1 kapsułka dziennie, na receptę od lekarza rodzinnego) oraz wspomagająco Candida Support. Podczas kuracji Orungalem nalot na języku nieco się zmniejszył, wypryski na łokciach zniknęły. Po zakończeniu kuracji nalot na języku i wypryski powróciły do stanu sprzed kuracji. Zacząłem wtedy stosować Albicansan D5 (krople) - na język i na łokcie. Wypryski na łokciach znikają po posmarowaniu Albicansanem, ale nalot na języku i pozostałe opisane wcześniej objawy niestety wciąż się utrzymują.

Po kolejnych dwóch miesiącach stosowania Albicansanu D5 i Candidy Support (nie zawsze codziennie) postanowiłem zrobić następne badanie, oto wyniki:

Badanie parazytologiczne kału: giardia lamblia - nieliczne, obecność grzybni Candida sp - średnio liczne, pozostałe pasożyty jelitowe - nie stwierdzono.

Obecnie kontynuuję dietę oraz kurację Albicansanem D5 i Candidą Support, ale pomaga tak naprawdę tylko na wypryski na łokciach. Pozostałe objawy nie znikają. Jakie dalsze kroki powinienem wdrożyć, żeby się wyleczyć? Dodam, że pytam tutaj, ponieważ lekarze, u których byłem albo rozkładają ręce na ten problem, albo chcą go leczyć tylko objawowo, albo w ogóle lekceważą moje dolegliwości twierdząc, że każdy ma grzyby.

Z góry dziękuję za wszelkie porady. Pozdrawiam! :)