Grzybica candida, Penis, Popęd seksualny.

napisał/a: alienos66 2015-12-31 07:53
Witam serdecznie,

mam pewien problem i prosiłbym o pomoc ludzi życzliwych.

Jakoś 12 tygodni temu odbyłem stosunek seksualny, po którym miałem problemy z penisem. Dwa dni od incydentu poczułem swędzenie i zobaczyłem biały nalot pod napletkiem. Na początku nie było w sumie tak źle, natomiast po trzech dniach zaczęły się pojawiać krosty i gdy tylko się zorientowałem że jest gorzej, udałem się do dermatologa. Dermatolog przepisał mi zwykłą maść i zrobił wymaz. Wymaz wykazał grzybice Candida. Po tygodniu używania maści było już w 90% lepiej więc ją odstawiłem, cała reszta która wcześniej była widoczna(krosty) zniknęła po maks. dwóch tygodniach. Penisa przemywałem tylko wodą. Mimo to miałem problem z bardzo suchą skórą na żołędziu i sporymi widocznymi zaczerwieniami. Po ośmiu tygodniach( nie było większych zmian) poszedłem ponownie na kontrolę do dermatologa u którego wykonałem ponowny wymaz. Tym razem wynik był negatywny.
Używam aktualnie balsamu i jest dużo lepiej, skóra się nie skleja(jak przy stulejce)i się nie marszczy. Nigdy nie miałem żadnych ropień i innych złych rzeczy.

W sumie wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt że odkąd to się wydarzyło mam bardzo dziwne problemy z libido(testosteron). Jakby coś z popędem seksualnym. dziwne. Wzwód mam normalny, natomiast praktycznie brak preejakulatu przy podnieceniu(przez co również penis nie jest nawilżony), brak również zmazów nocnych od tych trzech miesięcy. Jądra są jakby tej samej wielkości, jakby nie produkowały w ogóle nasienia. Nad penisem wyskoczyła mi lekka wysypka, a moszna jest zaczerwieniona. Nie odczuwam żadnego bólu.

Temat jest dla mnie nowy i nie wiem co mam myśleć. Czy kwestia popędu jest spowodowana jakby skutkami ubocznymi grzybicy?
Powinienem czekać aż samo wszystko wróci do normy? Chciałbym także dodać, że przez tą całą sytuację mój stan psychiczny nie był zbyt najlepszy.


Korzystając z okazji, chciałbym zapytać eksperta o chowające się jądra w podbrzuszu. Czy jest to normalne, bo miałem tak odkąd pamiętam? Nigdy nie miałem większych problemów ani bólu, po prostu czasem się chowają i po chwili wracają na swoje prawowite miejsce. Zawsze mnie to ciekawiło.

Serdecznie pozdrawiam ludzi dobrej woli. W razie pytań służę pomocą.

Pozdrawiam.
napisał/a: alienos66 2016-01-13 14:34
Niestety temat wciąż aktualny. Zaczerwienia są wciąż widoczne, a opisane problemy cały czas się utrzymują. Raz miałem duże bóle przy oddawaniu moczu. Dermatolog nie potrafi mi pomóc, a urolog twierdzi że wszystko powinno być w porządku. Nerki są zdrowe. Chciałbym prosić o jakąkolwiek radę. Czy to prostata? Jakie badania są ważne? POMOCY
napisał/a: alienos66 2016-04-13 18:07
Witam,

wciąż prosiłbym i radę ludzi z forum.

Cały czas nie mogę poradzić sobie z problemem braku testosteronu tzn: brak nasienia w woreczku mosznowym, słaby wzwód. Niżej pod żołędziem pojawił się jakby siniak a nad nim parę białych krostek. Uczucie podczas dotyku jest bardzo nieprzyjemne.

Od parunastu dni mam bóle stawów, mięśni, problemy ze wzrokiem i bol głowy.

Dermatolodzy i urolodzy to jacyś hipokryci, gdyż cały czas uważają że wszystko jest dobrze i jeśli mam jakieś watpliwości, to powinienem poczekać na wiosnę i Słońce. Masakra. Nie widzę sensu w uczestniczeniach w tego typu rozmowach. Postanowiłem sam zrobić badania, jednak nie wiem które bedą na tę chwilę najważniejsze. Proszę o pomoc.

Jak na razie udało mi się zrobić badania u endokrynologa i wyniki pokazały ft3 i ft4 lekko ponad normę+ duży niedobór witaminy d3.

Pozdrawiam