Grypa-szczepić się czy nie?

djfafa
napisał/a: djfafa 2007-11-16 14:22
Peter znam już Twoją opinię na ten temat, ale co sądzisz o tym artykule?

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,42703, ... pisma.html
napisał/a: Peter 2007-11-16 14:51
Powiem dosadnie: tania, tandetna agitacja. Jeśli jest takie duze zapotrzebowanie na zachodzie, zwłaszcza w USA, to niech tam to pchają. Dziwne, że właśnie z tamtąd pochodzą negatywne informacje na temat szczepionek przeciwgrypowych. Zagadka, nie? I dlaczego poleca sie szczepienie starszym osobom, bo podobno spada odporność. A może powód jest inny? Wygodnie jest testować na starszych ludziach czy bezdomnych. To nie są odosobnione przypadki. Niedawno testowano w Polsce szczepionkę przeciw ptasiej grypie płacąc bezdomnym po 20, 30 zł. Skandal.
I jeszcze jedno, piszą w tym artykule, że służby medyczne nie dają przykładu. Czyżby następna zagadka? Czyżby lekarze wiedzieli o czymś innym, co nie wypada, aby pacjent wiedział?
napisał/a: isz 2008-09-15 08:10
jestem tu "nowa"... Peter czy mógłbyś jeszcze raz wypowiedzieć się na temat szczepionki na grypę, albo odeślij mnie w odpowiednie miejsce...
z poprzedniego posta wnioskuję, że to dziedzina jeszcze nie do końca rozgryziona przez medycynę...
wiem tyle, że typów wirusów grypy może być wiele, a szczepionka jest tylko z jednego szczepu, więc sama się zastanawiałam: skąd wiadomo jaki wirus nas zaatakuje i czy jeśli będziemy zaszczepieni przeciwko innemu, to czy nasz organizm nie będzie przypadkiem przez to osłabiony?
napisał/a: Peter 2008-09-15 12:43
Nie tylko ta dziedzina nie jest przez medycynę rozgryziona...
Szczepionka zawiera zwykle 3 typy wirusa. Producenci dobierają typy tych wirusów na zasadzie przewidywań wynikających z wieloletnich obserwacji. Uwzględniane są oczywiście aktualne ich mutacje.
Dla niektórych osób ta szczepionka powoduje bardzo silne obciążenie ukł. odpornościowego. Dlatego jestem przeciwny temu, aby bez przygotowania, w ciemno polecać dzieciom i osobom starszym, zwłaszcza astmatykom lub osobom z niedoborami odporności. Z mojego punktu widzenia jest to szkodliwe (takie właśnie upraszczanie tematu, które jest powielane w praktycznie wszystkich artykułach, także medycznych!). Decyzję o ewentualnym zaszczepieniu się danej osoby winien podjąć lekarz uwzględniając indywidualne wskazania i stan zdrowotny danej osoby.