Gruczolak przysadki

napisał/a: madgus 2011-03-15 12:28
Witam
U mojego męża-33lata wykryto gruczolaka przysadki mózgowej.Jest niewielki 7mm x 7mm x 5mmTeraz czekamy na wyniki. Poziom hormonów we krwi. Było tego wiele. Poziom wzrostu już wiemy. jest w normie.
Wiem,że teraz wszystko zależy od hormonów. Wszystko,czyli to czy mąż będzie leczony lekami czy -operacja!
Chodzi mi o to: leczenie farmakologiczne kiedy??? jesli hormony w normie,czy wyniki złe?
napisał/a: augustyn888 2011-03-15 18:28
madgus napisal(a):Witam
U mojego męża-33lata wykryto gruczolaka przysadki mózgowej.Jest niewielki 7mm x 7mm x 5mmTeraz czekamy na wyniki. Poziom hormonów we krwi. Było tego wiele. Poziom wzrostu już wiemy. jest w normie.
Wiem,że teraz wszystko zależy od hormonów. Wszystko,czyli to czy mąż będzie leczony lekami czy -operacja!
Chodzi mi o to: leczenie farmakologiczne kiedy??? jesli hormony w normie,czy wyniki złe?


W zasadzie nie spotyka się gruczolaków o aktywności złośliwej.To podstawowa sprawa.Leczenie ich jednak bywa dość złożone.Nie podaje Pani niestety, o jakie to gruczolaki chodzi,czy wydzielające czy nie wydzielające jakiekolwiek hormony bądź ich części.
Gruczolaki które powodują objawy uciskowe(skrzyżowanie nerwów wzrokowych,bądź powodujące bóle głowy),które się powiększają lub przekraczają granicę tzw.siodełka tureckiego,są usuwane.
Natomiast gruczolaki wydzielające poza jednym wyjątkiem(prolactinoma,który się leczy farmakologicznie),są usuwane po wcześniejszym przygotowaniu farmakologicznym.
Inne które,nie wykazują aktywności hormonalnej,nie mają większego znaczenia klinicznego,są raczej tylko okresowo kontrolowane,przez poddanie badaniom.
Leczenie operacyjne powinno przebiegać we wcześniejszej współpracy endokrynologa z neurochirurgiem.
Pozdrawiam.
napisał/a: madgus 2011-03-16 11:22
Dziękuję bardzo. Jutro będzie wiadomo czy gruczolak wydziela jakiekolwiek hormony. Odezwę się.
Pozdrawiam
napisał/a: augustyn888 2011-03-17 10:36
Ponieważ ten najnowszy wątek który Pani przedstawiła kwalifikuje się do odpowiedzi w tym temacie,to chcę napisać, że nie hormony i ich poziom decydują o leczeniu farmakologicznym bądź operacyjnym gruczolaka,ale to, jakiego rodzaju stwierdza się gruczolaka,o czym Pani już pisałem.
Przygotowanie farmakologiczne do operacji, ma za zadanie zmniejszyć powikłania związane z nadmiarem kortyzolu(który może powodować krwawienia śródoperacyjne, zakażenia i powikłania zakrzepowo-zatorowe) Podaje się leki powodujące hamowanie wytwarzania sterydów nadnerczowych.Są to m.in. ketokonazol, metyrapon lub mitotan.
Myślę że jeśli dojdzie do zabiegu operacyjnego,lekarz wytłumaczył jak przebiega operacja.Jeżeli nie, to dodam że standardem w usuwaniu gruczolaków przysadki jest zabieg operacyjny przez nos lub zatoki klinowe.Zdejmowanie pokrywy czaszki wykonuje się rzadko i tylko w określonych przypadkach.
Pozdrawiam .
napisał/a: madgus 2011-03-17 18:10
Witam ponownie

Własnie wróciłam z męzem od endokrynologa. Wszystkie hormony w normie.

Lekarz nas uspokoił,że wszystko jest w porządku.
jednak nas martwi te opuchnięte czoło i ból głowy przy skroniach.

Lekarz mówi ,że to na pewno nic od tego gruczolaka.

Niby powinniśmy byc spokojni to jednak jeszcze nas coś "męczy"

Niby wszystko dobrze,ale coś jest w głowie.

Nie wiem jak się uspokoić,czy jeszcze jakies badania???
napisał/a: augustyn888 2011-03-17 20:44
madgus napisal(a):Witam ponownie

Własnie wróciłam z męzem od endokrynologa. Wszystkie hormony w normie.

Lekarz nas uspokoił,że wszystko jest w porządku.
jednak nas martwi te opuchnięte czoło i ból głowy przy skroniach.

Lekarz mówi ,że to na pewno nic od tego gruczolaka.

Niby powinniśmy byc spokojni to jednak jeszcze nas coś "męczy"

Niby wszystko dobrze,ale coś jest w głowie.

Nie wiem jak się uspokoić,czy jeszcze jakies badania???


A jakie leczenie zalecił endokrynolog,przepraszam że pytam,jak odniósł się konkretnie do tego gruczolaka?
Wydaje się że endokrynolog nie zasypuje Państwa informacjami odnośnie leczenia.Czy zalecił w ogóle jakieś leczenie?
Być może chodzi o to, że ten gruczolak należy do tych, które nie mają klinicznie żadnego znaczenia i będzie tylko obserwowany.
Naprawdę zadziwiające, w jaki sposób lekarze podchodzą do pacjenta w kwestii informacji.No, może wiadomo o co chodzi.
Pozdrawiam.
napisał/a: madgus 2011-03-18 08:13
Witam
Własnie lekarz poinformował nas tylko,że tego gruczolaka trzeba obserwować,gdyz on nie "podlega" leczeniu.

Trochę nas to zaskoczyło,bo nie interesowało zbytnio doktora,że ciągle niepokoją nas bóle głowy męża i opuchniete czoło.