gronkowiec złocisty w ranie ciętej
napisał/a:
Swarlos
2012-01-29 16:06
witam.
5 stycznia rozciąłem palca(zszyty w szpitalu) na drugi dzień palec zaczął mi puchnąć, boleć oraz nie mogłem go wyprostować, zgłosiłem się do lekarza, który przepisał mi dalacin c lecz nic nie pomagało zgłosiłem się kolejny raz do lekarza lecz innego który to zrobił posiew. wyniki:
rozpoznanie kliniczne: zakażenie tk. miękkich
stasphylococcus aureu MSSA - szczep gronkowca wrażliwy na wszystkie antybiotyki betalaktamowe
ilość koloni dość liczne
Erytromycyna w
Klindamycyna w
tetracyklina w
ciprofloksacyna w
gentamycyna w
trimetoprim/sulfametoksazol w
kwas fusydowy w
kloksacylina w
w - wrażłiwy o - oporny sw - średnio wrażliwy on - oporność naturalna
niestety dalacin c hamował działanie gronkowca ale nie było poprawy. ponieważ stan ręki nie poprawiał się poszedłem do chirurga ręki który przepisał mi ciprinol 2x 500mg oraz zostałem skierowany na zabieg gdzie przeprowadzono nacięcie i wycięcie tkanek martwiczych rany zostawiono otwarte oraz pod kontrola lekarska nadal przyjmowałem ciprinol stan ręki poprawił się mogłem ruszac palcem nie sprawiało to bólu i wszystko szło w dobrym kierunku niestety w czwartek palec znowu spuchł lekarz stwierdził ze w ręce nadal tli się stan zapalny i zmienił mi antybiotyk z ciprinolu na augumentin 2x1 stan się poprawił ale opuchlizna dalej jest i nadal boli miejsce gdzie tli się ten stan zapalny. rany już sie zagoiły oprocz jeden na ktorej jest strup ze wzgledu na to ze była to dosc szeroka rana. poza tym nie pokoi mnie jeszcze odrywające się płaty naskórka w miejscach wokół ran? moje pytanie brzmi czy da się wyleczyć gronkowca? i jak to zrobić?
5 stycznia rozciąłem palca(zszyty w szpitalu) na drugi dzień palec zaczął mi puchnąć, boleć oraz nie mogłem go wyprostować, zgłosiłem się do lekarza, który przepisał mi dalacin c lecz nic nie pomagało zgłosiłem się kolejny raz do lekarza lecz innego który to zrobił posiew. wyniki:
rozpoznanie kliniczne: zakażenie tk. miękkich
stasphylococcus aureu MSSA - szczep gronkowca wrażliwy na wszystkie antybiotyki betalaktamowe
ilość koloni dość liczne
Erytromycyna w
Klindamycyna w
tetracyklina w
ciprofloksacyna w
gentamycyna w
trimetoprim/sulfametoksazol w
kwas fusydowy w
kloksacylina w
w - wrażłiwy o - oporny sw - średnio wrażliwy on - oporność naturalna
niestety dalacin c hamował działanie gronkowca ale nie było poprawy. ponieważ stan ręki nie poprawiał się poszedłem do chirurga ręki który przepisał mi ciprinol 2x 500mg oraz zostałem skierowany na zabieg gdzie przeprowadzono nacięcie i wycięcie tkanek martwiczych rany zostawiono otwarte oraz pod kontrola lekarska nadal przyjmowałem ciprinol stan ręki poprawił się mogłem ruszac palcem nie sprawiało to bólu i wszystko szło w dobrym kierunku niestety w czwartek palec znowu spuchł lekarz stwierdził ze w ręce nadal tli się stan zapalny i zmienił mi antybiotyk z ciprinolu na augumentin 2x1 stan się poprawił ale opuchlizna dalej jest i nadal boli miejsce gdzie tli się ten stan zapalny. rany już sie zagoiły oprocz jeden na ktorej jest strup ze wzgledu na to ze była to dosc szeroka rana. poza tym nie pokoi mnie jeszcze odrywające się płaty naskórka w miejscach wokół ran? moje pytanie brzmi czy da się wyleczyć gronkowca? i jak to zrobić?
napisał/a:
Peter
2012-01-30 08:41
Nastąpiła pewna poprawa, jednakże postać doustna (tabletki) może nie być wystarczająca. Jeśli nie dojdzie do całkowitego zagojenia się rany, pozostaje jej ponowne czyszczenie (jeśli będzie tam wysięk) i antybiotyk w iniekcji.
Dziwne,że Dalacin nie zdziałał. Podejrzewam, że dawka była za niska i/lub za krótki okres przyjmowania. To możnaby rozstrzygnąć, gdybyś podał swoją wagę, dawkę dalacinu i częstotliwość przyjmowania tej dawki.
Dziwne,że Dalacin nie zdziałał. Podejrzewam, że dawka była za niska i/lub za krótki okres przyjmowania. To możnaby rozstrzygnąć, gdybyś podał swoją wagę, dawkę dalacinu i częstotliwość przyjmowania tej dawki.
napisał/a:
Swarlos
2012-01-30 13:32
waże 80 kg a dalacin c przyjmowałem co 12 godzin 300mg około tygodnia brałem dalacin potem został zamieniony na ciprinol.
napisał/a:
Peter
2012-01-31 14:48
No właśnie. Taka dawka winna być co 8 godzin lub (tak lepiej) dawka 600 mg co 12 godzin.
napisał/a:
Swarlos
2012-01-31 22:29
czyli jeżeli rana się zagoi to znaczy że gronkowca nie ma?
napisał/a:
Peter
2012-02-01 10:17
Tak, jeśli rana całkowicie się zagoi, to znaczy, że gronkowca praktycznie w ranie nie ma. Ale nie można wykluczyć, że ponowny uraz w tym miejscu lub okolicach nie spowoduje problemów, bo bywa tak, że bakterie (pojedyncze) gronkowca mogą pozostawać w ukł. limfatycznym w tzw. "uśpieniu".
napisał/a:
Swarlos
2012-02-02 20:32
dziękuje za pomoc ;) a jeszcze jedno pytanie czy łuszczenie naskórka wokół co prawda zagojonych ran może być spowodowane gronkowcem?
napisał/a:
Peter
2012-02-03 14:12
Nie