Gronkowiec złocisty
napisał/a:
ankowska
2009-04-17 11:27
Witam!
Od 2006 roku , w którym zrobiłam pierwszy wymaz z gardła lecze się w celu usunięcia gronkowca złocistego. mam go w gardle. Na samym początku lekarz zastosował autoszczepionkę. Niestety wynik wymazu był taki sam. Praktycznie nie pomogło. Niestety sącząca sie wydzielina w gardle dokuczała coraz bardziej, a moja twarz wyglądała i niestety nadal wygląda okropnie. same ropne wypryski. mam już 26 lat i nie jest to trądzik- swierdzone przez dermatologa.Kuracje antybiotykowe, doumox doksycyklina też nic nie dawały. Ciągle tylko słyszę - gronkowca mają wszyscy. w zeszłym roku usunięto mi trzy migdałki podniebienne. laryngolog twierdził że przez to pozbęde się gronkowca. jak sie okazuje po roku - nic podobnego. Wydzielina nadal jest, rany po ropnych wypryskach nie chcą się goić,robią sie blizny, nękają mnie też stany zapalne dróg rodnych - nie wiem czy to jest związane z gronkowcem? W międzyczasie miałam robione testy skórne - wynik negatywny - nie jestem alergikiem. Ostatecznie laryngolog polecił zrobić jeszcze raz wymaz i wziąć autoszczepionkę - po raz drugi!!!! Czy to ma sens? Czy zrobić wymaz z gardła - czy może z tych ropnych wyprysków. Mam już dość tej walki, którą ciągle przegrywam.Chciałabym zajść w ciąże - jednak nie wiem czy mogę - jeśli mam gronkowca i z tego gdzieś czytałam - mogę nim zaraźić dziecko- czy to prawda?. co mam robić? może pomoże ta terapia, którą zaleca Pan Peter innym na forum?
proszę o odpowiedź - może Pan Peter???
pozdrawiam
Od 2006 roku , w którym zrobiłam pierwszy wymaz z gardła lecze się w celu usunięcia gronkowca złocistego. mam go w gardle. Na samym początku lekarz zastosował autoszczepionkę. Niestety wynik wymazu był taki sam. Praktycznie nie pomogło. Niestety sącząca sie wydzielina w gardle dokuczała coraz bardziej, a moja twarz wyglądała i niestety nadal wygląda okropnie. same ropne wypryski. mam już 26 lat i nie jest to trądzik- swierdzone przez dermatologa.Kuracje antybiotykowe, doumox doksycyklina też nic nie dawały. Ciągle tylko słyszę - gronkowca mają wszyscy. w zeszłym roku usunięto mi trzy migdałki podniebienne. laryngolog twierdził że przez to pozbęde się gronkowca. jak sie okazuje po roku - nic podobnego. Wydzielina nadal jest, rany po ropnych wypryskach nie chcą się goić,robią sie blizny, nękają mnie też stany zapalne dróg rodnych - nie wiem czy to jest związane z gronkowcem? W międzyczasie miałam robione testy skórne - wynik negatywny - nie jestem alergikiem. Ostatecznie laryngolog polecił zrobić jeszcze raz wymaz i wziąć autoszczepionkę - po raz drugi!!!! Czy to ma sens? Czy zrobić wymaz z gardła - czy może z tych ropnych wyprysków. Mam już dość tej walki, którą ciągle przegrywam.Chciałabym zajść w ciąże - jednak nie wiem czy mogę - jeśli mam gronkowca i z tego gdzieś czytałam - mogę nim zaraźić dziecko- czy to prawda?. co mam robić? może pomoże ta terapia, którą zaleca Pan Peter innym na forum?
proszę o odpowiedź - może Pan Peter???
pozdrawiam
napisał/a:
ankowska
2009-04-24 07:49
Witam
Czekam na odpowiedź. proszę Was - chciałabym wiedzieć - co zrobić w moim przypadku
Czekam na odpowiedź. proszę Was - chciałabym wiedzieć - co zrobić w moim przypadku
napisał/a:
Peter
2009-04-24 08:07
Gronkowiec wykorzysta każdy błąd w leczeniu. A tu popełniono 2 błędy:
1. Wejście z autoszczepionką bez przygotowania organizmu - brak efektu, bo i skąd będzie, jak organizm nie potrafi z nim walczyć.
2. Usunięcie migdałków - największy problem - usunięto najważniejszy mechanizm obronny w obrębie gdo. To już nieodwracalne.
W takim przypadku moja propozycja to zdobycie (bo tak to nazwę) antybiotyku o nazwie tobramycyna (nazwy handlowe Nebcin, Gernebcin, Brulamycin) - trudno dostępny w Polsce. Musi być podany przez 10 dni w iniekcji w maksymalnej jednorazowej dawce na dobę (to bardzo ważne) - dawka 80 mg.
Potem echinacea compositum SN (dużo tu na ten temat napisane) i dopiero autoszczepionka lub szczepionka typu Luivac lub Polivaccinum.
Oczywiście materiał do autoszczepionki trzeba pobrać przed antybiotykoterapią.
1. Wejście z autoszczepionką bez przygotowania organizmu - brak efektu, bo i skąd będzie, jak organizm nie potrafi z nim walczyć.
2. Usunięcie migdałków - największy problem - usunięto najważniejszy mechanizm obronny w obrębie gdo. To już nieodwracalne.
W takim przypadku moja propozycja to zdobycie (bo tak to nazwę) antybiotyku o nazwie tobramycyna (nazwy handlowe Nebcin, Gernebcin, Brulamycin) - trudno dostępny w Polsce. Musi być podany przez 10 dni w iniekcji w maksymalnej jednorazowej dawce na dobę (to bardzo ważne) - dawka 80 mg.
Potem echinacea compositum SN (dużo tu na ten temat napisane) i dopiero autoszczepionka lub szczepionka typu Luivac lub Polivaccinum.
Oczywiście materiał do autoszczepionki trzeba pobrać przed antybiotykoterapią.
napisał/a:
icpower
2009-04-24 18:10
Peter co rozumiesz pod pojęciem za szybko ?
Sam przygotowuje się teraz do walki z gronkowcem. Mam go od kilku dobrych lat. Zastanawiam się nad autoszczepionką. Jeśli zrobię ją z silnych bakterii. Czyli takich których jeszcze nie próbowałem wybić - następnie "przygotuję organizm" a na końcu podam autoszczepionkę to rozumiem że wynik powinien być pozytywny.
Czy preparaty ziołowe tak reklamowane w internecie rzeczywiście mogą być tym " przygotowaniem organizmu " czy raczej chodzi Ci o coś zupełnie innego. Pomóż mi - pomóż nam ;)
Sam przygotowuje się teraz do walki z gronkowcem. Mam go od kilku dobrych lat. Zastanawiam się nad autoszczepionką. Jeśli zrobię ją z silnych bakterii. Czyli takich których jeszcze nie próbowałem wybić - następnie "przygotuję organizm" a na końcu podam autoszczepionkę to rozumiem że wynik powinien być pozytywny.
Czy preparaty ziołowe tak reklamowane w internecie rzeczywiście mogą być tym " przygotowaniem organizmu " czy raczej chodzi Ci o coś zupełnie innego. Pomóż mi - pomóż nam ;)
napisał/a:
sitak23
2009-04-24 19:08
autoszczepionka jest droga i taka skuteczna jak policacyna wiec mozna zamowic autoszczepionke za około 200zł czy kupic poliwacyne koszt około 70 zl , wybur nalezy do was ,
napisał/a:
sitak23
2009-04-24 19:17
a jeszcze jedno autoszczepionka jest konkretnie na jedna bakterie np gronkowiec , szczepionki np poliwacyna ma w skladzie pare bakteri i praktycznie uodparnia organizm na wiele szczepów chorobotwórczych , wiec lepiej uodparniac sie ogulnie nisz na 1 bakterie .
napisał/a:
icpower
2009-04-25 01:16
Kilka pytań :
1) W jakiej kolejności zastosować leki [ antybiotyk , szczepionki ] ( razem , osobno ? )
2) Czy można skorzystać z 2 szczepionek na raz ? Np wziąć polyvaccinum i luivac w tym samym czasie albo nawet kilka dni/tygodni po sobie ?
3)Która ze szczepionek byłbaby lepsza jeśli w 2 oddzielnych wymazach oprócz s.aureusa znaleziono kolejno s.viridans i s.pyogenes. ? 1 lek zabija 1 bakterię stąd pytanie nr 2
4)Czy sensowne jest zastosowanie autoszczepionki a następnie szczepionki w ciężkich przypadkach trtwających około rok czasu ?
1) W jakiej kolejności zastosować leki [ antybiotyk , szczepionki ] ( razem , osobno ? )
2) Czy można skorzystać z 2 szczepionek na raz ? Np wziąć polyvaccinum i luivac w tym samym czasie albo nawet kilka dni/tygodni po sobie ?
3)Która ze szczepionek byłbaby lepsza jeśli w 2 oddzielnych wymazach oprócz s.aureusa znaleziono kolejno s.viridans i s.pyogenes. ? 1 lek zabija 1 bakterię stąd pytanie nr 2
4)Czy sensowne jest zastosowanie autoszczepionki a następnie szczepionki w ciężkich przypadkach trtwających około rok czasu ?
napisał/a:
Peter
2009-04-27 09:08
Ad1 Mnóstwo razy o tym pisałem.
Ad2 Zdecydowanie nie.
Ad3 Która lepsza, to już sitak23 odpowiedział.
Ad4 Odpowiedź patrz ad 2.
Ad2 Zdecydowanie nie.
Ad3 Która lepsza, to już sitak23 odpowiedział.
Ad4 Odpowiedź patrz ad 2.
napisał/a:
emila271
2009-05-04 19:54
Witam, Pytanie do Petera
choruję bardzo często na przeziębienie, od dwóch lat jest to angina z ropnymi wydzielinami, która powtarza się trzy , cztery razy w roku. Po skończonym antybiotyku pojawia się ponownie ból gardła i ropne czopy.Na początku myślałam, że moja słaba odporność związana jest tylko i wyłącznie z brakiem śledziony, którą usunięto mi 7 lat temu na skutek wypadku. W zeszłym tygodniu zrobiłam wymaz z gardła i okazało się że to gronkowiec złocisty( Staphylococcus aureus), dość liczne MSSA, MLS (nie wiem co to znaczy). Antybiogram wykazał, że jestem oporna na Erytromycynę i Klindamycynę, natomiast wrażliwa na Metycylinę. Wyizolowany szczep może okresowo przebywać w jamie nosowo gardłowej(nosicielstwo) NIE WIEM CO TO ZNACZY?
Lekarz u którego byłam z wynikiem stwierdził, że gronkowca nie da się wyleczyć, powiedział, że w przypadku następnej infekcji powinnam dostać antybiotyk z tej grupy na którą jestem wrażliwa. Czytałam wiele wypowiedzi na różnych forach internetowych i wiem, że antybiotyk może jeszcze bardziej uodpornić gronkowca, nie wiem co mam robić, czytałam, że skuteczne są też leki homeopatyczne, ale nie mam pojęcia, gdzie mam się udać z tym problemem. Proszę o odpowiedź, może ktoś może mi pomóc i udzielić jakiejś rady:)
choruję bardzo często na przeziębienie, od dwóch lat jest to angina z ropnymi wydzielinami, która powtarza się trzy , cztery razy w roku. Po skończonym antybiotyku pojawia się ponownie ból gardła i ropne czopy.Na początku myślałam, że moja słaba odporność związana jest tylko i wyłącznie z brakiem śledziony, którą usunięto mi 7 lat temu na skutek wypadku. W zeszłym tygodniu zrobiłam wymaz z gardła i okazało się że to gronkowiec złocisty( Staphylococcus aureus), dość liczne MSSA, MLS (nie wiem co to znaczy). Antybiogram wykazał, że jestem oporna na Erytromycynę i Klindamycynę, natomiast wrażliwa na Metycylinę. Wyizolowany szczep może okresowo przebywać w jamie nosowo gardłowej(nosicielstwo) NIE WIEM CO TO ZNACZY?
Lekarz u którego byłam z wynikiem stwierdził, że gronkowca nie da się wyleczyć, powiedział, że w przypadku następnej infekcji powinnam dostać antybiotyk z tej grupy na którą jestem wrażliwa. Czytałam wiele wypowiedzi na różnych forach internetowych i wiem, że antybiotyk może jeszcze bardziej uodpornić gronkowca, nie wiem co mam robić, czytałam, że skuteczne są też leki homeopatyczne, ale nie mam pojęcia, gdzie mam się udać z tym problemem. Proszę o odpowiedź, może ktoś może mi pomóc i udzielić jakiejś rady:)
napisał/a:
Peter
2009-05-05 07:59
W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem byłaby Echinacea comp. SN zastrzyki przez 4 tyg. co 2, 3 dni i po tym szczepionka Luivac w 2 seriach.
Jeśli teraz nie ma ostrej infekcji, to faktycznie antybiotyk tylko może pogorszyć sprawę.
Jeśli teraz nie ma ostrej infekcji, to faktycznie antybiotyk tylko może pogorszyć sprawę.
napisał/a:
emila271
2009-05-05 09:09
Dziękuję za informację, mam jeszcze kilka pytań, czy te leki kupuje się na receptę ? czy mój lekarz internista może je przepisać ? i czy jest szansa w 100% pozbyć się tego paskudztwa ?
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
napisał/a:
Peter
2009-05-05 14:10
Luivac tak, natomiast echinacea comp. SN (to już zależy od podejścia danej apteki).
Tak, te leki może przepisać internista, o ile będzie chciał.
Szansa jest, ale nikt nie da 100%, bo to po prostu niemożliwe.
Tak, te leki może przepisać internista, o ile będzie chciał.
Szansa jest, ale nikt nie da 100%, bo to po prostu niemożliwe.