Gronkowiec złocisty-cała rodzina jak postępować?

Przeleczyć sie odrazu powinna cała rodzina dodatkowo przyjmując preparaty stymulujące odporność w trakcie antybiotykoterapi, a bezpośrednio po niej przyjąć lek uodparniający bo bez tego efektu nie będzie, gronkowca nie wyeliminuje żaden antybiotyk (takie jest moje zdanie) podawany doustnie, musiał by być w zastrzykach w odpowiednich dawkach, dlatego ważne jest podanie szczepionki po skończeniu antybiotyku bo problem wróci, może sie odwlec ale w końcu wróci. Jeżeli nie macie państwo problemów z gronkowcem, to powinna wystarczyć sama szczepionka Ismigen/Luivac/Polyvaccinum, jeżeli macie to przed szczepionką antybiotyk, niech pani przepisze antybiogram, i jaki to jest gronkowiec, jest na forum lekarz specialista w tej dziedzinie i wyleczył wiele osób z gronkowca jego nazwa użytkownika to Peter. Prosze napisać i poprosić o pomoc, wiele osób wyleczyło sie z gronkowca mimo że wielu lekarzy sądzi że to nie możliwe, i napewno sam antybiotyk go nie zabije, wymagane jest odpowiednie leczenie, tutaj nawet moderator tego forum DjFafa zmagał sie z tą bakterią dłuższy czas i z tego co wiem narobiła mu wiele problemów. Więc lepiej podejść raz a dobrze, niż truć sie którymś antybiotykiem z kolei i niszczyć sobie organizm.

zaczelismy z mezem pic srebrno kolidalne, slyszac swietne opinie o nim. prosze doradzic co z karmieniem? glownie chodzi nam o dobro synka, ja zadnych objawów chorobowych nie mam, nawet nie byłam przeziebiona dobrych kilka lat, meza natomiast łapie tak 3 razy do roku zapaleni hardła, migdałów, czesto mu nawraca. Antybiogram mam identyczny jak maz, u synka cos sie rozniło ale nie mam przy sobie wyniku. Staphylococcus aureus MRSA szczep oporny na metycyline-in vivo na wszystkie antybiotyki bata-laktamowe tj.penicyliny,penicyliny skojarzone z inhibitorami beta-laktamaz,cefalosporyny,monobaktsmy i karbapanemy. benzylpenicylina-R (oporny), Amoksycylina-R, Cefuroksym-R,Erytromycyna-S(wrazliwy), Klindamycyna-S, Gentamycyna-S, Amikacyna-S, Tetracyklina-R, Ciprofloksacyna-S, Sulfametoksazol-R

Wydaje mi sie że nie ma powodów do odstawienia karmienia, ale należy to skonsultować z lekarzem. Dobrą wiadomością jest to że gronkowiec jest wrażliwy na Klindamycyne, to już daje możliwość dobrego efektywnego leczenia, a złą że do MRSA trzeba podejść konkretnie bo tu nie jest możliwość podania znowu czegoś innego jeżeli nie wypali jeden antybiotyk, ten typ gronkowców jest najgorszym z możliwych nie wliczając VISA I VRSA. Ale tu już musi pomoc dr Peter, niech pani napisze do niego prywatną wiadomość z prośbą o porade, napewno rozpisze dokładnie co podawać i ile, jedynym problemem może być znalezienie lekarza który podejmie sie takiego leczenia i przepisze leki.

no własnie a z lekarzami to jest tak że jeden powiedział że Dalacin zabije gronkowca chocbym miała go w gardle w nosie czy pochwie (dodam ze nie chce mi sie goic naciecie po porodzie) a drugi ze lepiej nie leczyc bo i tak sie nie wyleczy. A co Pan mysli o srebrze koloidalnym albo lisciu oliwnym?

napisałam do dr Petera ale wiadomosc zapisała sie w folderze Do wysłania

Jak dr Peter wejdzie to wiadomość automatycznie do niego dotrze, wszystko jest ok. To prawda że antybiotyki działają ogólnie, lekarz dobrze mówi że gdziekolwiek by go pani nie miała, ale antybiotyki podawane doustnie nie zabiją w 100% gronkowca, nie jest to możliwe (według mnie) i gronkowiec powróci po pewnym czasie z opornością na ten antybiotyk, sam antybiotyk tu nie wiele zda, a co do drugiego lekarza to szkoda słów, nie wiem gdzie on się uczył, dobry pewnie jest tylko do wypisywania chorobowego. Nie mam pojęcia o liściu ani o srebrze, słyszałem tylko o sposobie z korą brzozy.

odebrałam wymaz kału. Bakterii nie wyhodowano. Czy jest to możliwe że nie zaraził się skoro karmiłam go pokarmem z gronkowcem? może wcale nie potrzebnie przerwałam karmienie skoro on jelitka ma zdrowe

Gronkowiec jeżeli jest to jest w całym organizmie, nie wystepują u pani żadne objawy gronkowcowe więc nie widzę powodu do przestania karmienia, ba są pogłoski że mleko matki potrafi u dziecka zabić gronkowca. Mimo wszystko dziecko jest małe układ odpornościowy jest słaby i dopiero sie kształci, więc możecie synka zarażać razem z mężem. U pani nie wystąpią objawy gronkowca, ale u dziecka już tak z powodu słabej odporności. Albo jest sie zarażonym z powodu gronkowca albo jest sie nosicielem gronkowca, a nosicielem jest co druga osoba i nie ma z tym żadnego problemu, czyli co druga matka musiała by odstawić karmienie z powodu tego że ma gronkowca. Takie rzeczy trzeba przedyskutować z lekarzem, lub tutaj na forum z dr Peterem napewno pomoże. Mąż ma objawy zarażenia gronkowcem?

Mąż choruje na anginę, zapalenie gardła, zapalenie migdałów około 3 razy w roku nie ma znaczenia miesiąc, po prostu spadek odporności i od razu boli go gardło, samo przychodzi samo odchodzi, jeśli dłużej trwa to chodzil do lekarza i dostawal przeważnie Augumentim a z antybiogramu wychodzi oporność dlatego nigdy nie pomagał. Radzi Pan aby mąż choć teraz nic go nie boli poszedł do lekarza po antybiotyk? przecież cały czas możemy synka zarażać, jeśli nie ja to mąż. Dziecko w dalszym ciągu niezaszczepione bo czekaliśmy jeszcze na wymaz z kalu ale w takiej sytuacji trzeba zaszczepić skoro jelitka ma czyste. Oby tylko po szczepieniu gronkowiec nie zaatakowal

Ogólnie działa to na zasadzie takiej jeżeli są objawy gronkowca to Leki podnoszące odporność+Antybiotyk a póżniej Szczepionka odpornościowa. Jeżeli nie ma objawów to wystarczy podnieść przez 3-4 tygodnie odporność np Imungolukanem a póżniej zastosować szczepionke odpornościową. Żeby kuracja przyniosła efekty to przeleczyć sie musi cała rodzina łącznie z panią, nie wiem jak wygląda leczenie tak małego dziecka, ogólnie kuracje powinien pani rozpisać dr Peter ja pani doradzam na bazie obserwacji i swojego problemu i nie moge zaproponować pani jakiegokolwiek leczenia bo nie jestem lekarzem, dr Peter jeżeli wejdzie to napewno doradzi.

czy normalnie szczepiłaś dziecko ? mam ten sam problem :( gronkowiec złocisty w nosie u synka, bierze antybiotyk w maści który początkowo pomagał a teraz po 7 dniach katar znowu powrócił mimo że go nie ostawiliśmy :(