gronkowiec zatok

napisał/a: marta130382 2009-07-14 19:57
Witam!! Odebrałam dzisiaj wyniki posiewu zatok (okropny zabieg) i jestem przerażona. Zacznę może od tego, że od kiedy pamiętam mam zatkany nos, straszny katar, ból głowy i jestem wiecznie chora. Wiecznie antybiotyki, leki uodparniające, leki alergiczne (chociaż miałam zrobione testy i alergii nie stwierdzono). Wieczne zwolnienia, kilka razy w roku choroby takie, które muszę wyleżeć. Gorączka i zatkane zatoki!!!Ale do tego stopnia, że naprawdę nikomu nie życzę takiej krzywdy. Laryngolog, rodzinny, alergolog...I tak na zmianę. W końcu trafiła mi się pani laryngolog, która skierowała mnie na tomografię komputerową zatok ( na zdjęciu nic nie wyszło). Okazało się, że mam stan zapalny w lewej zatoce, ale nie czołowej tylko siatkowej (bocznej-chyba tak to się nazywa). Po następnym badaniu punkcji zatok- tak ten zabieg nazwał pani doktor ( swoją drogą trzeba być naprawdę zdesperowanym, żeby poddać się temu zabiegowi) okazało się, że to gronkowiec. Jestem zszokowana!!! Choruje od kiedy pamiętam, mam 27 lat. Jestem nauczycielem w tym roku byłam na zwolnieniu tydzień przed feriami i tydzień po feriach- wstyd mi było normalnie przed dyrektorem. Nie wspomnę, że praktycznie, rzecz biorąc bez chusteczki higienicznej się nie ruszam,a katar mam cały czas ( w okresie letnim mniejszy), chodzę zakatarzona z bólem głowy i mam już dosyć. Czy gronkowiec jest powodem tego, że mam cały czas katar, tyle lat?? I żaden lekarz wcześniej nie wpadł na to? Miałam również badany wymaz z gardła i było wszystko ok. Skąd się bierze gronkowiec?? No i najważniejsze jak go wyleczyć?? Mimo wyniku badań cieszę się, że trafiłam w końcu na kompetentnego lekarza. Mam tylko nadzieje, że teraz wiedząc, że mam taką bakterię będę mogła się wyleczyć i w końcu żyć jak człowiek. Jutro mam wizytę u laryngologa, chciałabym jednak poznać opinię innego specjalisty. Proszę o radę i wskazówki. Z góry dziękuje