Gronkowiec i e coli w pochwie u czterolatki
napisał/a:
Weigela
2008-10-03 00:10
Witam serdecznie.Mam duży problem.Zacznę od początku.W lutym tego roku wykryto u mojej córeczki gronkowca złocistego w pochwie.Zanim skierowano ją na wymaz bardzo się nacierpiała.Na wargach sromowych zrobiły jej się bolące ranki.Strasznie ją to bolało,ciągle płakała.W końcu dostała maść Pimafucort i Augmentin doustnie.Na jakiś czas był spokój,ale po niecałym miesiącu problem wrócił.Tym razem zrobiono wymaz z pochwy,ale bardziej z głębi.Okazało się,że tam jest Escherichia Coli + .Doktor przepisał maść Detreomecynę,by choć troszkę wkładać ją do środka.Maść stosowałam,ale nadal są nawroty.Córcia parę razy w miesiącu ma drożdżaki a następnie atakuje ją tam gronkowiec.Wargi sromowe robią się czerwone i to ją boli.Smaruję ją wówczas miodem manuka,wtedy problem znika na jakiś tydzień.Ale jak długo można tak ciągnąć? Tak się nie da żyć.Ja już jestem załamana.Córeczka bierze też Broncho-Vacson,by uodpornić się na gronkowca.Dodam,że bardzo rzadko się przeziębia,prawie wcale nie choruje,czasem złapie katarek i nic poza tym.Mamy też receptę na Dalacin-krem dopochwowy,ale niestety nie ma go w aptekach.Bardzo proszę o pomoc.Jak mogę dziecku pomóc?
napisał/a:
Peter
2008-10-03 07:54
Szczepionka Broncho-vaxom będzie za słaba. Proszę podać, ile dziecko ma lat?
napisał/a:
Peter
2008-10-03 08:08
A zauważyłem, że w tytule jest.
Moja propozycja jest następująca:
1.Dalej smarować maścią z detreomycyną, ale nie dłużej niż 7-10 dni. Trzeba uzyskać wzrost odporności na bł. śluzowych. Nie ma innej możliwości. Zwlekać nie można, bo może się dziać coraz gorzej. To bardzo kłopotliwe bakterie i u tak małego dziecka niebezpieczne.
2.Spróbować przekonać lekarza do przepisania zastrzyków Latensin (1/2 amp. 1 raz w tygodniu). Są drogie (troche kłopotliwe w zdobyciu), ale ogólnie skutecznie podnoszą odporność.
3. Nie ma innej możliwości, jak szczepionka Polivaccinum w iniekcji. Tylko ona ma wskazania przy tak umiejcowionych i nawracających infekcjach.
Moja propozycja jest następująca:
1.Dalej smarować maścią z detreomycyną, ale nie dłużej niż 7-10 dni. Trzeba uzyskać wzrost odporności na bł. śluzowych. Nie ma innej możliwości. Zwlekać nie można, bo może się dziać coraz gorzej. To bardzo kłopotliwe bakterie i u tak małego dziecka niebezpieczne.
2.Spróbować przekonać lekarza do przepisania zastrzyków Latensin (1/2 amp. 1 raz w tygodniu). Są drogie (troche kłopotliwe w zdobyciu), ale ogólnie skutecznie podnoszą odporność.
3. Nie ma innej możliwości, jak szczepionka Polivaccinum w iniekcji. Tylko ona ma wskazania przy tak umiejcowionych i nawracających infekcjach.
napisał/a:
Weigela
2008-10-03 17:53
Bardzo dziękuję Panu za pomoc.Myśli PAN,że przydałoby się zastosować Polivaccinum i Latensin na raz? A jeżeli uda mi się sprowadzić z Niemiec krem dopochwowy Dalacin,to są duże szanse ,że pomoże? Dziś dzwoniłam do jednej Pani ginekolog i ona twierdziła,że bakteria e coli nie jest tak groźna w tym przypadku,ponieważ nie może siedzieć głęboko w pochwie,gdyż dziecko ma błonę dziewiczą.Sama nie wiem co o tym myśleć.Zastanawiem się co powoduje te nawroty.Najpierw robią się córci drożdżaki w pochwie do tego zaogniają się wargi sromowe-czyli atakuje gronkowiec.Czy to może powodować ta bakteria e coli? Bo te nawroty drożdżaków to nie jest normalna rzecz.
Myśli Pan,że antybiotyk doustny nie jest konieczny? W innym temacie o gronkowcu wyczytałam,że pisał Pan o leku Nebcin.Tak tylko zapytam,czy mojej córci on by nie pomógł? Nie ma takiej potrzeby? A może jest coś jeszcze skutecznego? Cena nie gra roli,może być kosmiczna,by tylko pomogło mojej córci.
Myśli Pan,że antybiotyk doustny nie jest konieczny? W innym temacie o gronkowcu wyczytałam,że pisał Pan o leku Nebcin.Tak tylko zapytam,czy mojej córci on by nie pomógł? Nie ma takiej potrzeby? A może jest coś jeszcze skutecznego? Cena nie gra roli,może być kosmiczna,by tylko pomogło mojej córci.
napisał/a:
Peter
2008-10-04 19:11
Nebcin stosuje się w przypadku infekcji uogólnionych gronkowcem zł. i to typu MRSA oraz w przypadkach infekcji tkanek (zakażenia pooperacyjne,czyraczyce). W przypadku pani dziecka nie ma takiej potrzeby. Owszem,ten krem może być skuteczny, ale wątpię (jeśli pani dokładnie czytała moje wcześniejsze posty),aby całkowicie zlikwidował problem. Zarówno gronkowiec jak i E.coli mają właśnie charakter nawrotowy. Moje zdanie jest następujące - tylko ukierunkowanie odporności może być na tyle skuteczne, aby na dłuższy czas lub całkowicie problem rozwiązać.
napisał/a:
Weigela
2008-10-05 13:29
Bardzo dziękuję za pomoc.Już teraz wiem co robić.
napisał/a:
jolix05
2014-10-14 18:46
weigela odezwij sie proszę
napisał/a:
estera87
2015-02-27 18:07
Panie Doktorze, czytając wpisy różnych osób rozpaczliwe szukających pomocy postanowiłam również napisać do Pana i poprosić o pomoc. Mianowicie wykryto u mnie gronkowca złocistego szczep MSSA w kanale szyjki macicy oraz w pochwie. Tak naprawdę brałam tylko 1 antybiotyk przepisany przez mojego ginekologa - Unidox-Solutab i osłone p.o. i p.v. Monural bez większego efektu. Robiłam ponowne wymazy u ginekologa wyszło że dalej jest natomiast w innym laboratorium gdzie wykonywałam wymazy 6-krotnie nie wykryto gronkowca tylko tylko Streptococcus agalactiae. Wątpiąc w wyniki badań i leczenie zaprzestałam robienia czegokolwiek z tą bakterią, która tam u mnie bytuje. Objawy utrzymują się cały czas więc postanowiłam zrobić wymazy raz jeszcze ale w innym laboratorium. Oba wymazy z szyjki macicy oraz pochwy wykazały obecność gronkowca MSSA Metycylinowrażliwy. Nie wiem jak dalej postępować aby go skutecznie wyleczyć jeśli to w ogóle możliwe. Panie Doktorze bardzo proszę o Pana opinie
napisał/a:
Peter
2015-03-02 15:28
Spróbować ze szczepionką doustną Luivac.
Poza tym suplementy wzmacniające odporność (cynk, selen, wit. C, wit. D3, omega 3,6,9)
Poza tym suplementy wzmacniające odporność (cynk, selen, wit. C, wit. D3, omega 3,6,9)
napisał/a:
Lusiada
2015-03-08 20:20
Muszę zapytać, bo to strasznie brzmi... W jaki sposób ta bakteria się tam znalazła bądź zmutowała?
napisał/a:
jolix05
2015-03-09 09:35
Zeby to ktos wiedzial, gdzie dokladnie zalapalismy bakterię. Dużym zagrożeniem są baseny, jaquzzi, albo publiczne toalety. Po basenach bierzemy prysznic, ale nikt nie myje miejsc intymnych, a juz dziecko jak jest samo ... najwyżej się opłucze.
napisał/a:
linaka1
2015-04-18 11:51
Estera87 jak zdrowko? Cos sie polepszylo?