Gorączka i wymioty po szczepieniu

Witam.
Dawno nie odwiedzałam forum z braku czasu,mieliśmy wiele problemów ze zdrowiem.Tak jak pisałam wcześniej córeczka obecnie21miesięcy ma nadal zatrzymane szczepienia,wstrzymane przez neurologa ,miała problemy z lewą nogą,chodzi na rehabilitację i jest poprawa,czeka nas w marcu klinika neurologii w celu diagnostyki,nadal utrzymuje się drżenie rączek po przebudzeniu...między czasie wylądowałam z dziećmi na immunologii,może ktoś mi coś doradzi...???Wyniki są obszerne więc napiszę to co wyszło zle;
Julia:
IgM,IgA,Igg,IgE w normie
całkowita sprawność fagocytarna CSF 4328(6000-10000)
fagocytuje 72%(90-100%)

limfocyty CD3+ 3064(1800-3000)

limfocytyCD8+771(800-1500)
iloraz CD4/CD8 2,8 (1,6-1,0)
limfocytyCD56+128(200-600)
Te wyniki u córki wyszły zle inne limfocyty w normie,jedyne zaleceni jakie dali to unikać infekcji,podawać omega med i do kontroli za 5miesięcy,szczepienia nadal wstrzymane ryzyko przy takich wynikach.Może ktoś mi coś podpowie,córka nadal choruje,co chwilę ropny katar ,zapalenie uszu itd maści do nosa z antybiotykami już nie chcą działać mimo .że są podawane tak jak na wymazie,antybiotyki do ustne też nie są dobrze tolerowane ciężko dobrać ,jak jest poważna infekcja kończy się na dwóch.Nie wiem jak jej pomóc.lekarze nie potrafią mi poradzić nic....zastanawiam się czy to nie ma związku z czymś innym,że to zaburzenie odporności wynika z czegoś innego,może mają coś w organizmie nie doleczonego,grzyby ,pasożyty,boleriozę co może wpływać na ich odporność.Byłam na immunologii również z synem m a to samo zaburzenie odporności,wyniki są gorsze.Dwoje dzieci z tym samym problem,wiadomo ,iż zdarzają się zaburzenia odporności,ale za zwyczaj u jednego dziecka w rodzinie,a nie u dwojga dlatego chciałabym żeby ktoś mi pomógł odnaleść przyczynę tego zaburzenia,nie mam do kogo się zwrócić,może ja mam jakąś bakterię,którą im przekazałam gdy byłam z nimi w ciąży i tu jest przyczyna,wiadomo,że wrodzone sprawy mogą wpływać na odporność.Proszę o pomoc i poradę.
Wyniki syna;
IgE 135(

Peter może Ty nam coś doradzisz?zawsze coś mądrego proponowałeś.

Mogę zaproponować preparat TFX. Ale wymaga to konsultacji specjalisty immunologa.
Z tego, co pani pisze, zaburzenia immunologiczne występują u obu dzieci. Sugeruje to podłoże genetyczne.

Dziękuję.Porozmawiam z immunologiem na ten temat,sprawa wygląda tak,że na razie nie chcieli im dawać mocniejszych leków tylko próbują w miarę naturalnymi,ostatnio dzieci przechodziły infekcję(katar ropny w niesamowitych ilościach)leczenie trwało3tyg.na nogi postawił ich gropinosin i dla córki neosine,a do nosa gentamycyna7dni i kolejne 7bactroban.Jak rozmawiałam z immunologiem to powiedziała,że wygląda to na wtórne zaburzenie odporności więc typowego leczenia nie ma jedynie zapobieganie,a kolejne diagnostyki mogą pokazać coś więcej.....proszę mi powiedzieć czy komórki macierzyste mogą w tym wypadku pomóc,podczas porodu córki pobrałam jedną kasetę i przechowuję w banku krwi,tylko martwię się,że dla obojga dzieci nie wystarczy....

Jeśli chodzi o komórki macierzyste, to temat jest bardzo świeży i nie czuję się na tyle kompetentny, by wypowiadać się w tej kwestii.
Być może lekarz immunolog (do którego skierowano dzieci) coś więcej powie.

Dobrze ,porozmawiam na ten temat z immunologiem.Proszę mi powiedzieć bo zawsze w wymazach dzieci mają gronkowca złocistego i jakieś inne bakterie,które się wymieniają,ale ten gronkowiec zawsze jest i mimo leczenia przy nasilonych objawach wg.antybiogramu on dalej jest,maści do nosa przy ropnych katarach dostają przez 3tyg.żeby to p i nic,ja też mam podobne objawy or roku i leczę się tak jak dzieci maściami ocznymi do nosa,a nadal płynie po tylnej ścianie biała gęsta wydzielina i nic nie pomaga,jak się tego pozbyć,szczepionki nie są wskazane bo córka zle reaguje,syn po szczepionce do ustnej pół roku miał zapalenie oskrzeli to jak to wytępić,może jakieś zioła?Zna Pan preparat skuteczny ziołowy,który można stosować u dzieci?Proszę mi powiedzieć,czy ten gronkowiec może zaburzać odporność,może dlatego,że oni go mają,raz w nosie,raz w gardle czyli krąży po organizmie i może to on powoduje zaburzenie odporności???

Likwidacja gronkowca u osób z prawidłową odpornością nie jest prosta. A co dopiero u osób mających pewne niedobory odporności.
Wspomniany preparat TFX nie jest szczepionką, ale preparatem immunostymulującym. I sądzę, że powinien być dobrze u dzieci tolerowany, dlatego go podałem. Nie będę podawał nazw preparatów ziołowych, bo tak naprawdę nie są w stanie uporać się z gronkowcem (jako wyłącznie stosowane), bo tak naprawdę to naciąganie na wydatki.
Gronkowiec może zaburzać odporność, ale nie w takim stopniu, jak widać to po wynikach badań immunologicznych.
Proponuję porozmawiać z immunologiem w tym zakresie.
Taka jest moja opinia.

Witam, bardzo sie cieszę, ze jakimś cudem znalazłam to forum i tak fantastycznych fachowców.
Wertowalam internet w poszukiwaniu informacji mogących rozwiać moje wątpliwości i ukoić nerwy.
Moja córka została wczoraj zaszczepiona 3dawką patrójnej szczepionki Infanrix hexa (pediatra namowil mnie abym zdecydowala sie na jedno klucie, a nie na trzy) dziś pojawił sie stan podgoraczkowy i wymioty 3 razy takie gwałtowne jakby ulany nadmiar pokarmu,ale z tym juz od dawna nie mamy kłopotów(nie jestem pewna czy to objawy po szczepienne czy przeziębienie)
W każdym razie naczytalam sie mnóstwo informacji o szkodliwości tych łączonych szczepionek.Nastepne szczepienie mamy w 13mż.Dzis dokładnie córcia skończyła 5miesiecy.
Moje pytanie brzmi:czy moge teraz zrezygnować z łączonych szczepionek i co, jeżeli okaże sie, że kiepski stan mojej córki jest wynikiem szczepienia?Poprzednie szczepienia przebiegały bez komplikacji.
Pozdrawiam

Jeśli dziecko już dostało 3 dawki tych łączonych szczepionek, to nie widzę sensu ich zmiany. Chyba, że jakiś problem się będzie utrzymywał. Oby nie.
Tutaj są informacje o możliwości zamiany tej lub innej szczepionki wieloważnej na pojedyncze lub 3w1.