Glucophage xr1000, Euthytox 62,5 a dieta i chudniecie.

napisał/a: Szupinka 2016-04-19 20:56
Witam! Mam niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc.Leki zalecone jak w temacie.Ostatnie wyniki tsh 0,025 wskazuja chyba na nadczynność farmakologiczna...ale podczas wizyty endo powiedzial ze tak ma byc.....chce schudnac i juz wsztatkiego próbowałam ale waga albo stoi albo rosnie.....gdzie moze byc błąd?
napisał/a: soaring 2016-04-20 07:59
od początku. aby sprawdzić czy wpadłaś w nadczynność farmakologiczną, czy lekarz chce zwiększyć Twój metabolizm utrzymując Cię w subklinicznej nadczynności - musisz zbadać wolne hormony a nie tylko tsh.
skoro masz insulinooporność to podstawą jest zmiana nawyków żywieniowych a nie metformina, więc wszystko zależy od tego jak jesz. lek jest uzupełnieniem, w dodatku zwykle trzeba go brać co najmniej kilka miesięcy, żeby waga ruszyła. a nie napisałaś od jak dawna stosujesz glucophage.
oprócz tego milion rzeczy może wstrzymywać chudnięcie, ale do ustalenia tego potrzebny jest ogarnięty lekarz, dietetyk czy naturopata.
napisał/a: Szupinka 2016-04-24 22:17
W takim razie jak jesc? Kiedy zapytam lekarza o diete powiedzial zeby odatawic cukier i białą make i tyle. Gloco biore od grudnia ale przyznam szczerze niezbyt regularnie.....z dawka euthyroxu moze rzeczywiscie chodzi lekarzowi o podkrecenie metabolizmu ale czy to aby mi nie zaszkodzi?
napisał/a: soaring 2016-04-25 20:39
zacznij od tego: http://www.ajwendieta.pl/blog/podcast/insulina-metformina-glukoza/
oprócz tego znajdziesz wiele przydatnych artykułów na tej stronie. Wierzbicka to polska guru chorób metabolicznych, w tym insulinooporności.
subkliniczna nadczynność jest ok, bo tsh nie jest przecież hormonem tarczycy. po prostu kontrolnie badaj całą trójkę (tsh, ft4, ft3) i obserwuj siebie - jeśli poczujesz niepokój, nerwowość, to może znaczyć, że wpadłaś w naczynność.
co do metforminy - albo ją bierz regularnie, albo nie bierz wcale.
napisał/a: Biz0n 2016-04-26 10:38
Na Twoim miejscu spróbowałbym właśnie diety niskowęglowodanowej. Sam jestem na niej od 3 tygodni, waga leci. Ogólnie unikam glutenu, nabiału, zbóż, ryż w małych porcjach. Ryby, mięso, jaja, warzywa.

U mnie był problem jeszcze z samopoczuciem - obecnie na tej diecie jest o wiele lepiej, ścinając węglowodany do poziomu poniżej 100g na dzień. Pobieram je zazwyczaj z małej dawki owoców rano i ewentualnie ryżu, kaszy jaglanej (raz na 2-3 dni).

Dieta Paleo - warto spróbować.

A i nie biorę żadnych leków prócz suplementów, a endo kiedyś stwierdził u mnie insulinooporność. Krzywa cukrowa też nie była za dobra.
napisał/a: soaring 2016-04-26 12:20
Akurat w insulinooporności owoce, kasze czy ryż spożywane rano nie są dobrym pomysłem, bo powodują większe wyrzuty glukozy i insuliny (a Ci za tym idzie kortyzolu). Lepiej je przerzucić na obiad czy wręcz kolacje. Trzeba sprawdzać co się komu lepiej sprawdza, mnie jest np lepiej bez węgli na obiad, nie chce mi się spać po posiłku i nie piję kasety dzięki temu. A z kolei jak jem węgle na kolację to mi się dobrze zasypia.
napisał/a: Biz0n 2016-04-26 12:31
O może to i dobra ścieżka dla mnie.

Odkąd jestem na niskowęglowodanowej diecie mam czasem problem z zasypianiem, gdzie nigdy nie miałem.

Może faktycznie węgiel przerzucę na wieczór ;)
napisał/a: Szupinka 2016-04-26 13:38
Dzieki! Dzisiaj zaczelam próbę z paleo, zobaczymy...juz jakiś czas temu czytałam blog Ajwen, ale jakoś nie mogłam zacząć. Wierze, że tym razem to dobra droga :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-04-26 16:07
Biz0n napisal(a):O może to i dobra ścieżka dla mnie.

Odkąd jestem na niskowęglowodanowej diecie mam czasem problem z zasypianiem, gdzie nigdy nie miałem.

Może faktycznie węgiel przerzucę na wieczór ;)


Po węglowodanach jest wyrzut insuliny, a ta obniża poziom aminokwasów które przenikają barierę krew-mózg. Jedynym aminokwasem, który przenika tą barierę innym szlakiem jest tryptofan (jest niezależny od insuliny). A duża ilość tryptofanu = wysoka serotonina, a ta tak wiemy zamula, wycisza i uspakaja. Dlatego przy kłopotach ze snem dobrze jest zjeść posiłek węglowodanowy przed snem.
napisał/a: Biz0n 2016-04-26 19:47
Daj znac za jakis czas jak przelozyla sie dieta u Ciebie na samopoczucie i wage
napisał/a: kobitka-re 2016-04-27 11:21
Wrocilam!!!!
I od razu widze, ze tu taj wlasnie jest o jedzeniu i od razu mam pytanie czy ktos ma pomysl na sniadanie na slodko (nie na mokro!). Zawsze wcinalam platki owsiane na mleku owsianym czy migdalowym ale cos mi nie halo ostatnio, kwasnawy smak w ustach cale rano....
Szupinka, trzymaj sie mocno i nie daj sie! Moja kolezanka po zmiejszeniu zoladka, usunieciu fald brzusznych , poprawie piersi i ud znowu przytyla z 15 kg. Walcz od razu !
napisał/a: Szupinka 2016-04-27 13:37
Dzieki! Teraz sie nie poddam! Po zejściu z wagi 90 kg na 67 sie poddalam bo zaczely sie problemy z tarczyca i insulinoopornosc....szkoda ze tak pozno zdiagnozowane bo teraz znowu ważę 80.....ale to juz nie jest 90 kg :) Walczę i noe dam sie chorobie!