Głuchota na prawym uchu

napisał/a: Arthe 2015-11-28 12:42
Witam, mam pewien problem z uchem. Mianowicie, dzisiaj o 6 nad ranem obudziło mnie piszczenie w uchu, tak obudziło mnie. Nie mogłem zasnąć z powrotem przez 1h przez to piszczenie. Jak się obudziłem już normalnie o 9 to praktycznie nic nie słyszałem na prawym uchu, jednak piszczenia już nie było. W tej chwili jest 12:30 i mam wrażenie, że nic się nie poprawiło. Wieczorem mam ważną rozmowę jeszcze, a ta dolegliwość mi bardzo przeszkadza w głosowej komunikacji (jak zatkam lewe ucho to praktycznie nie zrozumiem osoby pół metra ode mnie). Ostatnio nie miałem szans na żadne przewianie, przeziębienie, nie słuchałem nic głośno, przed pójściem spać nie miałem żadnych bólów ani problemów ze słuchem.
Czy jest coś co mogę z tym zrobić w tej chwili żeby zwiększyć szanse na szybszą poprawę? Co ogólnie robić w takiej sytuacji, żeby doszło w ogóle do poprawy, co to może być? Z góry dziękuje za odpowiedzi.
napisał/a: Arthe 2015-11-29 15:54
Ok ogólnie w danej chwili już prawie mój słuch wrócił do normy. Chociaż ciekawy jestem, czy coś jest ze mną nie tak (choroba neurologiczna, zła dieta itp.), bo dalej nie mogę zrozumieć nagłej utraty słuchu na jednym uchu. Mam nadzieje, że to już się nie zdarzy, temat zakładam za zamknięty, chyba że ktoś napisze czy coś ze mną może być nie tak.