Glejak - informacje ogólne.

napisał/a: Bobx 2012-11-03 21:43
Witam, na wstępie pragnę przeprosić wszystkich za swojego rodzaju offtopic (nie znalazłem lepszego działu na zadanie tego pytania), oraz poruszanie tak trudnego zagadnienia przy błahych okolicznościach.
Jestem kierownikiem produkcji filmowej, obecnie pracujemy nad filmem, którego fabuła będzie częściowo poruszała problem glejaka. Z tą chorobą walczy jeden z bohaterów.
Niestety, w najbliższym czasie lekarz, z którym współpracujemy nie będzie miał możliwości spotkania się w celu omówienia szczegółów.
Zamieszczam więc kilka pytań reżysera:

1) Co dla pacjenta oznacza diagnoza? (jakie są rokowania)
2) Jakie są objawy choroby, w jaki sposób można zaobserwować pogarszający się stan pacjenta?
3) Czy chory może samodzielnie wykonywać czynności codzienne?
4) W jaki sposób choroba wpływa na życie codzienne pacjenta? Jak długo może mieszkać w domu?
5) W jakich przypadkach stosuje się chemioterapię i operację wycięcia?
6) Jakie objawy można uznać za szczególnie niepokojące?
7) Czy chory potrzebuje stałej opieki?
8) Jeśli stała hospitalizacja nie jest konieczna, jak częste powinny być kontrole?
9) Jakie lekarstwa przyjmują pacjenci?

Będę bardzo wdzięczny jeśli uzyskam pomoc.
Wiem, że na tym forum jest już wątek, w którym opisane są zagadnienia związane z glejakiem, jednak jako osoby nie mające pojęcia o medycynie potrzebujemy bardziej usystematyzowanej wiedzy.
Jeszcze raz przepraszam, jeśli zadane pytania sprawiły komuś przykrość. Zdaję sobie sprawę z nietaktu tej sytuacji, jednak jesteśmy zmuszeni do szukania pomocy w miejscach takich jak to.
napisał/a: milowka 2012-11-04 00:43
Witam!
Mam nadzieję, że krótkie odpowiedzi na zadane pytania okażą się wyczerpujące. Jeśli nie - proszę śmiało pytać.
Spośród wszystkich glejaków, najbardziej złośliwy jest glejak wielopostaciowy. Jest najczęstszym nowotworem mózgu u dorosłych (ok. 25%). Rokowanie jest złe. Podstawą leczenia jest wycięcie guza. Uzupełnia się je teleradioterapią, ewentualnie brachyterapią. Chemioterapia wydłuża życie bardzo nieznacznie (ma małe znaczenie w leczeniu tego typu nowotworu). Najważniejsza jest metoda chirurgiczna. Bez leczenia 95% chorych umiera w ciągu 3 miesięcy od rozpoznania. Większość poddana leczeniu (chirurgia + naświetlanie) przeżywa 12 miesięcy, jednak 24 miesiące (pomimo wdrożonego leczenia) przeżywa tylko ok. 10% pacjentów. Nowotwór ten bardzo rzadko daje przerzuty, ale charakteryzuje się tzw. miejscową złośliwością. Nawet po wycięciu i naświetlaniu nawraca i rośnie w bardzo szybkim tempie naciekając różne struktury mózgowia: naczynia, nerwy czaszkowe, opony mózgowe, co powoduje, że staje się guzem chirurgicznie trudnym do usunięcia. Objawy są różnorodne, w zależności od miejsca lokalizacji nowotworu. Najczęściej umiejscawia się on w płacie czołowym lub skroniowym. Objawy mogą być ogniskowe (miejscowe) związane z zajęciem konkretnej struktury mózgu, takie jak: niedowład, zaburzenia mowy, słuchu, węchu, wzroku, czucia, padaczka (ogniskowe napady padaczkowe), objawy móżdżkowe (zaburzenia równowagi, oczopląs, niezborność ruchowa, zawroty głowy). W przypadku zaawansowanego rozmiarowo guza może dojść do wzmożonego ciśnienia wewnątrzczaszkowego (obserwuje się wtedy tzw. objawy oponowe), obrzęku mózgu, utraty przytomności, zaburzeń pamięci, zaburzeń świadomości, padaczki uogólnionej. Obecność guza w płacie czołowym może powodować niepokojące zaburzenia psychiczne (a także wywoływać psychozy). Leczenie to przede wszystkim chirurgia i uzupełniająco pooperacyjna radiochemioterapia (czyli radioterapia skojarzona z chemioterapią (temozolomid)). Oprócz tego stosuje się pomocniczo leki, które mają za zadanie łagodzić skutki uboczne obecności guza:
- sterydy (deksametazon)
- fenytoinę (działanie przeciwdrgawkowe),
- kroplówki uzupełniające niedobory jonowe (zwłaszcza korekcja hiponatremii),
- mannitol lub furosemid (przy stwierdzonym nadciśnieniu wewnątrzczaszkowym).
Pozdrawiam!
napisał/a: Scüty 2012-11-06 10:28
Bobx jesli masz Fb moge dac Ci namiar na mojego znajomego ktory na pewno Ci pomoże. Lekarzem co prawda nie jest ale o glejaku wie duzo i mozna powiedziec ze na własnej skorze odczuł jego skutki i mogł obserwowac co sie wtedy z człowiekiem dzieje.
napisał/a: Bobx 2012-11-06 10:41
Bardzo dziękuję za pomoc Milowka, odpowiedź bardzo nam pomogła.
Scüty - też wielkie dzięki za propozycję, będę bardzo wdzięczny za namiary. Mamy do dyspozycji "swojego" lekarza, ale jest dość zajęty i czasem ciężko się z nim skontaktować.
Bardzo się cieszę, że na tym forum spotykam się z taką życzliwością.
Pozdrawiam!
p.s nazwa Milowka ma jakiś związek z Milówką w Beskidach? :)
napisał/a: milowka 2012-11-06 12:23
Witaj Bobx!
Niezupełnie :) Choć byłam w tej miejscowości wiele razy. Raczej to ksywka, którą otrzymałam w liceum i która towarzyszy mi do tej pory, raczej związana z nazwiskiem :)
Gdybym mogła jeszcze w czymś pomóc, proszę śmiało pytać!
Pozdrawiam serdecznie!
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-11-07 11:22
Do poczytania, jak ktoś szuka podstawowych informacji na temat tej paskudnej choroby:

[url_special=http://nowotwory.wieszjak.polki.pl/guzy-mozgu/326191,Jakie-sa-objawy-glejaka.html:2mklka21]http://nowotwory.wieszjak.polki.pl/guzy-mozgu/326191,Jakie-sa-objawy-glejaka.html[/url_special:2mklka21]