Gdzie tkwi problem? Tarczyca, przysadka?
napisał/a:
Luijazui
2013-08-06 05:19
Witam,
Może ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem jak mój, ewentualnie może coś doradzić czy ukierunkować.
Otóż kilka miesięcy temu zaczęły pojawiać się dolegliwości, które wskazywały na niedoczynność tarczycy. Prócz tych typowych objawów jak wypadanie włosów, stwierdzona została bradykardia oraz wysoki cholesterol.
Wyniki badań tarczycowych ukazały, iż TSH jest w normie natomiast FT3,T3,FT4 są poniżej normy. Lekarka przepisała mi Euthyrox 50, 1/4 tabletki dziennie. Po 3 miesiącach TSH nieco spadło aczkolwiek dalej jest w normie, FT4 jest również w normie, FT3, T3 jeszcze mniejsze niż było. Na USG tarczycy wyszło, iż organ jest za mały.
Jako, że w międzyczasie doszły kolejne objawy - ogromna potliwość (klatka piersiowa, plecy, szyja, twarz) oraz częstomocz lekarz zasugerował zbadanie innych hormonów.
I tak wyszło, iż FSH, LH, E2 są zbyt niskie; T,PRL,PGN w normie. Stosunek LH do FSH wynosi 0,19.
4 Endokrynologów w zasadzie jednoznacznie stwierdziło, że problem musi leżeć w przysadce lecz niestety MRI nie wykazało żadnych zmian.
Dodam, że lekarze byli zaskoczeni, że regularnie dostawałam plamienia podczas brania tabletek antykoncepcyjnych. Obecnie od miesiąca nie biorę, jednak okresu jeszcze nie dostałam.
Czy możliwe jest że powodem tych zaburzeń są tabletki antykoncepcyjne, które brałam kilka lat?
Czy możliwa jest niedoczynność przysadki jeśli MRI nie wykazało żadnych zmian?
Poniżej wyniki:
FSH 0,52 norma 1,5-12.4 lub 3.5-12.5 (prędzej to drugie ale nie jestem w stanie dokładnie określić bo przebywam obecnie w Chinach i wszystko mam w "krzaczkach":))
LH 0,10 norma 1.7-8.6
E2 5,38 norma 7.63-42,6 lub 12.5-166 - tu również raczej ta druga norma jest właściwa
PGN 0,35 norma 0.2-1.4
PRL 7,79 norma 4.79-23.3
T 0,10 norma 0.084-0.481
Tarczyca:
TSH 1.58 norma 0.27-4.2 (miesiąc wcześniej było 1,9)
FT3 1.75 norma 2.00- 4.40
T3 0,76 norma 0.80-2
FT4 0.98 norma 0,93-1.7 (miesiąc wcześniej było 11.49 przy normie 12-22)
T4 8.31 norma 5.10-14.10
wynik z lipca
FT4 -5.10% [ wynik 11.49, norma (12 - 22)]
FT3 -23.51% [ wynik 2.23, norma (3.1 - 6.8)]
wynik po miesiącu brania tabletek
FT4 6.49% [ wynik 0.98, norma (0.93 - 1.7)]
FT3 -10.42% [ wynik 1.75, norma (2 - 4.4)]
Z góry dziękuje za każdy komentarz.
Może ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem jak mój, ewentualnie może coś doradzić czy ukierunkować.
Otóż kilka miesięcy temu zaczęły pojawiać się dolegliwości, które wskazywały na niedoczynność tarczycy. Prócz tych typowych objawów jak wypadanie włosów, stwierdzona została bradykardia oraz wysoki cholesterol.
Wyniki badań tarczycowych ukazały, iż TSH jest w normie natomiast FT3,T3,FT4 są poniżej normy. Lekarka przepisała mi Euthyrox 50, 1/4 tabletki dziennie. Po 3 miesiącach TSH nieco spadło aczkolwiek dalej jest w normie, FT4 jest również w normie, FT3, T3 jeszcze mniejsze niż było. Na USG tarczycy wyszło, iż organ jest za mały.
Jako, że w międzyczasie doszły kolejne objawy - ogromna potliwość (klatka piersiowa, plecy, szyja, twarz) oraz częstomocz lekarz zasugerował zbadanie innych hormonów.
I tak wyszło, iż FSH, LH, E2 są zbyt niskie; T,PRL,PGN w normie. Stosunek LH do FSH wynosi 0,19.
4 Endokrynologów w zasadzie jednoznacznie stwierdziło, że problem musi leżeć w przysadce lecz niestety MRI nie wykazało żadnych zmian.
Dodam, że lekarze byli zaskoczeni, że regularnie dostawałam plamienia podczas brania tabletek antykoncepcyjnych. Obecnie od miesiąca nie biorę, jednak okresu jeszcze nie dostałam.
Czy możliwe jest że powodem tych zaburzeń są tabletki antykoncepcyjne, które brałam kilka lat?
Czy możliwa jest niedoczynność przysadki jeśli MRI nie wykazało żadnych zmian?
Poniżej wyniki:
FSH 0,52 norma 1,5-12.4 lub 3.5-12.5 (prędzej to drugie ale nie jestem w stanie dokładnie określić bo przebywam obecnie w Chinach i wszystko mam w "krzaczkach":))
LH 0,10 norma 1.7-8.6
E2 5,38 norma 7.63-42,6 lub 12.5-166 - tu również raczej ta druga norma jest właściwa
PGN 0,35 norma 0.2-1.4
PRL 7,79 norma 4.79-23.3
T 0,10 norma 0.084-0.481
Tarczyca:
TSH 1.58 norma 0.27-4.2 (miesiąc wcześniej było 1,9)
FT3 1.75 norma 2.00- 4.40
T3 0,76 norma 0.80-2
FT4 0.98 norma 0,93-1.7 (miesiąc wcześniej było 11.49 przy normie 12-22)
T4 8.31 norma 5.10-14.10
wynik z lipca
FT4 -5.10% [ wynik 11.49, norma (12 - 22)]
FT3 -23.51% [ wynik 2.23, norma (3.1 - 6.8)]
wynik po miesiącu brania tabletek
FT4 6.49% [ wynik 0.98, norma (0.93 - 1.7)]
FT3 -10.42% [ wynik 1.75, norma (2 - 4.4)]
Z góry dziękuje za każdy komentarz.
napisał/a:
aaggaa3
2013-08-06 11:57
witaj, Twój problem jest złożony i przydałby się dobry lekarz ginekolog-endokrynolog
bardzo możliwe, że masz Hashimoto warto byłoby zrobić przeciwciała aTPO
wyniki nie są dobre
wiesz co spróbuj zamieścić te wyniki na forum celiakia.pl jest tam kilka osób, które powinny pomóc wyniki zinterpretować i coś doradzić
bardzo możliwe, że masz Hashimoto warto byłoby zrobić przeciwciała aTPO
wyniki nie są dobre
wiesz co spróbuj zamieścić te wyniki na forum celiakia.pl jest tam kilka osób, które powinny pomóc wyniki zinterpretować i coś doradzić
napisał/a:
soaring
2013-08-06 11:57
ile masz lat? czy rodziłaś lub planujesz w przyszłości? czy badania hormonów rozrodczych badałaś w trakcie brania pigułek?
jeśli tak to specjalnie się nimi przejmować nie ma sensu, trzeba je powtórzyć jak się cykl trochę unormuje, za kilka miesięcy.
pigułki anty zwiększają zapotrzebowanie na hormony tarczycy, także wyniki tarczycowe mogą się trochę poprawić po odstawieniu.
jeśli masz małą tarczycę, to możesz spróbować rozbujać ją naturalnymi suplementami polecanymi na tym forum przez Djfafa. albo kontynuować leczenie lewotyroksyną, prawdopodobnie do końca życia.
czy dobrze zrozumiałam, że przez 3 miesiące brałaś 1/4 tabletki n50? dawkę zdecydowanie musisz zwiększyć. moim zdaniem 12,5 mcg w ogóle nie jest dawką terapeutyczną. brak miesiączki może wynikać z nieunormowanej niedoczynności tarczycy.
jeśli MRI nic nie wykazało, a było wykonane rzetelnie, to raczej wyklucza problem z przysadką. prolaktynę miałaś ok, pozostałe hormony trzeba będzie powtórzyć.
jeśli tak to specjalnie się nimi przejmować nie ma sensu, trzeba je powtórzyć jak się cykl trochę unormuje, za kilka miesięcy.
pigułki anty zwiększają zapotrzebowanie na hormony tarczycy, także wyniki tarczycowe mogą się trochę poprawić po odstawieniu.
jeśli masz małą tarczycę, to możesz spróbować rozbujać ją naturalnymi suplementami polecanymi na tym forum przez Djfafa. albo kontynuować leczenie lewotyroksyną, prawdopodobnie do końca życia.
czy dobrze zrozumiałam, że przez 3 miesiące brałaś 1/4 tabletki n50? dawkę zdecydowanie musisz zwiększyć. moim zdaniem 12,5 mcg w ogóle nie jest dawką terapeutyczną. brak miesiączki może wynikać z nieunormowanej niedoczynności tarczycy.
jeśli MRI nic nie wykazało, a było wykonane rzetelnie, to raczej wyklucza problem z przysadką. prolaktynę miałaś ok, pozostałe hormony trzeba będzie powtórzyć.
napisał/a:
Luijazui
2013-08-06 12:56
Przeciwciała miałam badane i wszystkie były w normie - niestety nie znam szczegółowych wyników.
Pierwszy raz hormony miałam robione w przerwie między opakowaniami - kolejnego już nie rozpoczęłam, drugie ok 3 tygodnie po odstawieniu.
Mam 25 lat, oczywiście w planach mam posiadanie dziecka, jednak na moje pytanie jakie mam szanse na nie lekarka nie była w stanie udzielić mi odpowiedzi co przyznam mnie zmartwiło.
Jednak gdyby faktycznie stwierdzić niedoczynność tarczycy skąd wzięłyby się objawy tj. częstomocz czy olbrzymia potliwość?
Czy ze względu na to, że brałam pigułki antykoncepcyjne to czy tych hormonów nie powinno być więcej?
Obecnie leki na tarczycę biorę 3 miesiąc.
Dodatkowo nie wspomniałam, iż na USG wyszło, iż mam zbyt małą macicę aczkolwiek nie wiem czy taka moja natura czy również miały na to wpływ hormony.
Pierwszy raz hormony miałam robione w przerwie między opakowaniami - kolejnego już nie rozpoczęłam, drugie ok 3 tygodnie po odstawieniu.
Mam 25 lat, oczywiście w planach mam posiadanie dziecka, jednak na moje pytanie jakie mam szanse na nie lekarka nie była w stanie udzielić mi odpowiedzi co przyznam mnie zmartwiło.
Jednak gdyby faktycznie stwierdzić niedoczynność tarczycy skąd wzięłyby się objawy tj. częstomocz czy olbrzymia potliwość?
Czy ze względu na to, że brałam pigułki antykoncepcyjne to czy tych hormonów nie powinno być więcej?
Obecnie leki na tarczycę biorę 3 miesiąc.
Dodatkowo nie wspomniałam, iż na USG wyszło, iż mam zbyt małą macicę aczkolwiek nie wiem czy taka moja natura czy również miały na to wpływ hormony.
napisał/a:
soaring
2013-08-06 13:15
moim zdaniem jest za wcześnie, aby siać panikę. zależy jakie brałaś pigułki, ale skoro badania zrobiłaś po kilkuletnim braniu, to moim zdaniem nie mają zbyt wielkiej wartości diagnostycznej i wymagają powtórzenia. poczekaj ze 2 miesiące i zrób badania LH, FSH (najlepiej 3-5 d.c.), estradiol, progesteron i prolaktynę (jeśli wszystkie razem to najlepiej 22 d.c.).
jak zostaniesz dokładnie zdiagnozowana i będziesz leczona - jeśli trzeba będzie, to o macierzyństwo bym się nie martwiła.
pisałaś o usg - wiesz jaki rozmiar ma tarczyca? i jak została opisana? zazwyczaj mała tarczyca jest konsekwencją albo hashimoto, albo innych stanów zapalnych niezwiązanych z chorobą autoimmunologiczną. no i u niektórych mała tarczyca spokojnie daje radę, u innych jej praca nie wystarcza i konieczne jest wspomaganie.
jeśli od 3 miesięcy bierzesz 1/4 50 mcg tabletki to za mało, powtórzone wyniki wskazują, że masz za niską dawkę leku.
ja oczywiście nie wiem czy masz czy nie problem z przysadką. nadmierna potliwość może wynikać z niedoczynności tarczycy, a częstomocz z jakiejkolwiek innej choroby, choćby stanu zapalnego dróg moczowych - zostało to wykluczone?
jak zostaniesz dokładnie zdiagnozowana i będziesz leczona - jeśli trzeba będzie, to o macierzyństwo bym się nie martwiła.
pisałaś o usg - wiesz jaki rozmiar ma tarczyca? i jak została opisana? zazwyczaj mała tarczyca jest konsekwencją albo hashimoto, albo innych stanów zapalnych niezwiązanych z chorobą autoimmunologiczną. no i u niektórych mała tarczyca spokojnie daje radę, u innych jej praca nie wystarcza i konieczne jest wspomaganie.
jeśli od 3 miesięcy bierzesz 1/4 50 mcg tabletki to za mało, powtórzone wyniki wskazują, że masz za niską dawkę leku.
ja oczywiście nie wiem czy masz czy nie problem z przysadką. nadmierna potliwość może wynikać z niedoczynności tarczycy, a częstomocz z jakiejkolwiek innej choroby, choćby stanu zapalnego dróg moczowych - zostało to wykluczone?
napisał/a:
Luijazui
2013-08-06 13:24
Badanie moczu miałam robione kilka razy, za każdym podejściem za wysokie było PH, reszta w normie.
A czy nadmierna potliwość nie jest objawem nadczynności tarczycy?
USG:
left:broad:0.93cm, thick:0,92cm
right:broad:0,96cm, thick: 0,91cm
A czy nadmierna potliwość nie jest objawem nadczynności tarczycy?
USG:
left:broad:0.93cm, thick:0,92cm
right:broad:0,96cm, thick: 0,91cm
napisał/a:
soaring
2013-08-06 14:23
rzeczywiście tarczycę masz maleńką. w tej sytuacji konieczne będzie stosowanie lewotyroksyny do końca życia. standardowo dobieranie właściwej dawki przebiega tak, że zaczyna się od najmniejszej dawki, zwykle 25 mcg i stosuje nieprzerwanie przez 6-8 tygodni. następnie robi się badania kontrolne (tsh, ft4, opcjonalnie jeszcze ft3) i ewentualnie zwiększa dawkę. jeśli dawkę należy skorygować, to znów przez 6-8 tygodni się ją stosuje, znów powtarza badania i podejmuje decyzję co dalej.
moim zdaniem przy takich wynikach nie ma sensu szukanie innych chorób dopóki nie unormujesz tarczycy.
i uważam że konieczne jest powtórzenie badań hormonów żeńskich za jakieś 2-3 miesiące. jeśli wówczas nadal będą obniżone, trzeba będzie szukać dalej przyczyny.
zadbaj o obniżenie ph moczu - może to wystarczy. w nieleczonej niedoczynności występuje wiele objawów kojarzonych z nadczynnością, także Twoja potliwość nie jest jakimś bardzo nietypowym objawem.
moim zdaniem przy takich wynikach nie ma sensu szukanie innych chorób dopóki nie unormujesz tarczycy.
i uważam że konieczne jest powtórzenie badań hormonów żeńskich za jakieś 2-3 miesiące. jeśli wówczas nadal będą obniżone, trzeba będzie szukać dalej przyczyny.
zadbaj o obniżenie ph moczu - może to wystarczy. w nieleczonej niedoczynności występuje wiele objawów kojarzonych z nadczynnością, także Twoja potliwość nie jest jakimś bardzo nietypowym objawem.
napisał/a:
Luijazui
2013-08-09 11:26
Dziekuje za odpowiedzi.
Co może być powodem takiego rozmiaru tarczycy?
Jakie są standardowe wymiary?
W przyszłym tygodniu wybieram się do endokrynologa, mam nadzieje że trafię na osobę kompetentną :)
Co może być powodem takiego rozmiaru tarczycy?
Jakie są standardowe wymiary?
W przyszłym tygodniu wybieram się do endokrynologa, mam nadzieje że trafię na osobę kompetentną :)
napisał/a:
soaring
2013-08-19 20:53
najczęściej stan zapalny. albo o podłożu autoimmunologicznym (autoagresja) albo nie.
u kobiety standardowo tarczyca ma do 18 ml, ale wiele osób ma mniejszą, najczęściej nie wiadomo dlaczego i też dają radę.
daj znać jak po wizycie u endo.
u kobiety standardowo tarczyca ma do 18 ml, ale wiele osób ma mniejszą, najczęściej nie wiadomo dlaczego i też dają radę.
daj znać jak po wizycie u endo.
napisał/a:
Luijazui
2013-08-29 09:12
Właśnie wròciłam od endokrynologa. W międzyczasie badałam hormony dwukrotnie i nadal wyszły za niskie. Dodatkowo za mało jest ròwnież hormonu wzrostu.
Lekarz stwierdził, iż mri wykluczyło tylko guzy aczkolwiek to przysadka jest powodem moich problemòw zdrowotnych.
Zalecił badanie - stymulację przysadki z GnRH, gdyż jego wynik pokaże ktòra część przysadki źle funkcjonuje.
Niestety GnRH muszę zorganizować sama...w miejscu gdzie obecnie przebywam jest tylko 1 szpital ktòry to posiada jednak przypuszczam, że cena będzie strasznie wysoka. Za 3 tygodnie będę w PL i pomyślałam, że kupię to w kraju. Wujek google nie pomògł niestety i nie wiem gdzie mogę takie coś kupić i jakich kosztòw oczekiwać?
Ze względu, iż lekarz bardzo kiepsko mòwił po angielsku wiele się nie dowiedziałam, stwierdził tylko, że jestem bardzo rzadkim/ciężkim przypadkiem. Gdy spytałam o leczenie nie był oczywiście w stanie mi już powiedzieć, jedank pokazał, że mogà coś wprowadzać przez brzuch (????).
Czy ktoś z Was siedzi choć trochę w temacie i może mi przybliżyć co lekarz może sugerować i jak wygláda takie badanie? Wiem, że wiele nie napisałam i to pewnie jak wròżenie z fusòw ale bariera komunikacyjna jest zbyt duża i przyznam,że jestem nieco zdezorientowana.
Może powròt do kraju byłby dobrym wyjściem ale obawiam się kolejek i utrudnień (wiadomo jak to wyglàda na NFZ)...
Lekarz stwierdził, iż mri wykluczyło tylko guzy aczkolwiek to przysadka jest powodem moich problemòw zdrowotnych.
Zalecił badanie - stymulację przysadki z GnRH, gdyż jego wynik pokaże ktòra część przysadki źle funkcjonuje.
Niestety GnRH muszę zorganizować sama...w miejscu gdzie obecnie przebywam jest tylko 1 szpital ktòry to posiada jednak przypuszczam, że cena będzie strasznie wysoka. Za 3 tygodnie będę w PL i pomyślałam, że kupię to w kraju. Wujek google nie pomògł niestety i nie wiem gdzie mogę takie coś kupić i jakich kosztòw oczekiwać?
Ze względu, iż lekarz bardzo kiepsko mòwił po angielsku wiele się nie dowiedziałam, stwierdził tylko, że jestem bardzo rzadkim/ciężkim przypadkiem. Gdy spytałam o leczenie nie był oczywiście w stanie mi już powiedzieć, jedank pokazał, że mogà coś wprowadzać przez brzuch (????).
Czy ktoś z Was siedzi choć trochę w temacie i może mi przybliżyć co lekarz może sugerować i jak wygláda takie badanie? Wiem, że wiele nie napisałam i to pewnie jak wròżenie z fusòw ale bariera komunikacyjna jest zbyt duża i przyznam,że jestem nieco zdezorientowana.
Może powròt do kraju byłby dobrym wyjściem ale obawiam się kolejek i utrudnień (wiadomo jak to wyglàda na NFZ)...
napisał/a:
soaring
2013-08-29 10:11
z mojego doświadczenia wynika, że najlepsi lekarze to pracujący w szpitalach klinicznych. najłatwiej się do nich dostać szukając gdzie przyjmują też prywatnie, bo 99% prowadzi prywatną praktykę. także jak przyjedziesz do Polski taki kierunek polecam.
merytorycznie nie jestem w stanie Ci pomóc, bo na przysadce się nie znam.
daj znać jak już będziesz miała diagnozę :)
merytorycznie nie jestem w stanie Ci pomóc, bo na przysadce się nie znam.
daj znać jak już będziesz miała diagnozę :)