gazy/drażliwe jalita
napisał/a:
yarp2326
2010-02-19 11:56
Witam
Mam problem od kilku miesięcy. Prowadze siedzący tryb życia i dopóki nie mieszkałem sam nie przeszkadzało mi to że miałem gazy. Teraz sie to zmieniło i dopiero to zauważyłem. Całe życie miałem nieregularny stolec. Jestem bardzo wrażliwy na stres i każdy egzamin to ranna wizyta w łazience. Lekaż nie myśląc stwierdził zespół wrażliwego jelita. Dał espumisan i coś na reflux bo tez mam od długiego czasu.
Nic mi to nie pomogło. Sam zaczałem kombinować. Zaczałem ćwiczyc jogę, różne diety(tylko warzywa lub zero cukru, lub małe posiłki itd). Z tego co wdzię dieta wpływa tylko na zapach gazów. Niezdrowe rzarcie + chipsy lub makarony z serem jest masakra.
Zacząłem się wyciszać , mniej nerwów. Biore magnez, medytuję, spaceruje i to pomaga. Stolec mam regularny , raczej miękki. Kiedyś mogłem nie chodzić do łazienki i 3-4 dni. Teraz jest ok. Brzuch mnie nie boli to tez się zmieniło.
Problem nadal z gazami. Codziennie mam ponad 30. Rano jest najgorzej. Wogóle rano czuje jakbym miał mieć rozwolnienie i wtedy są gazy, jakby w nocy sie zbierały. Potem jest spokój ale też tak 2 razy na godzinę. Jak wracam do domu to znów to samo.
Nie wiem co to może powodować. Naprawde potrzebuje pomocy bo totalnie nie przychodzi mi juz nic do głowy. Czytałem że jeszcze moge połykać powietrze. Jem spokojnie, długo gryzę. Nie wiele to zmienia. Nie wiem czy to ma znaczenie ale ostro zgrzytam zębami co chyba wynika z nerwów. Więc teoretycznie dużo pasuje do wrażliwego jelita.
Ze stolcem jest ok, brzuch nie boli ale nie wiem totalnie co zrobić z gazami.
Jeśli chodzi o połykanie powietrza to pewnie coś w tym jest bo często mi sie odbija. Nie jakoś mocno ale widać jest tego powietrza troche.
Mam problem od kilku miesięcy. Prowadze siedzący tryb życia i dopóki nie mieszkałem sam nie przeszkadzało mi to że miałem gazy. Teraz sie to zmieniło i dopiero to zauważyłem. Całe życie miałem nieregularny stolec. Jestem bardzo wrażliwy na stres i każdy egzamin to ranna wizyta w łazience. Lekaż nie myśląc stwierdził zespół wrażliwego jelita. Dał espumisan i coś na reflux bo tez mam od długiego czasu.
Nic mi to nie pomogło. Sam zaczałem kombinować. Zaczałem ćwiczyc jogę, różne diety(tylko warzywa lub zero cukru, lub małe posiłki itd). Z tego co wdzię dieta wpływa tylko na zapach gazów. Niezdrowe rzarcie + chipsy lub makarony z serem jest masakra.
Zacząłem się wyciszać , mniej nerwów. Biore magnez, medytuję, spaceruje i to pomaga. Stolec mam regularny , raczej miękki. Kiedyś mogłem nie chodzić do łazienki i 3-4 dni. Teraz jest ok. Brzuch mnie nie boli to tez się zmieniło.
Problem nadal z gazami. Codziennie mam ponad 30. Rano jest najgorzej. Wogóle rano czuje jakbym miał mieć rozwolnienie i wtedy są gazy, jakby w nocy sie zbierały. Potem jest spokój ale też tak 2 razy na godzinę. Jak wracam do domu to znów to samo.
Nie wiem co to może powodować. Naprawde potrzebuje pomocy bo totalnie nie przychodzi mi juz nic do głowy. Czytałem że jeszcze moge połykać powietrze. Jem spokojnie, długo gryzę. Nie wiele to zmienia. Nie wiem czy to ma znaczenie ale ostro zgrzytam zębami co chyba wynika z nerwów. Więc teoretycznie dużo pasuje do wrażliwego jelita.
Ze stolcem jest ok, brzuch nie boli ale nie wiem totalnie co zrobić z gazami.
Jeśli chodzi o połykanie powietrza to pewnie coś w tym jest bo często mi sie odbija. Nie jakoś mocno ale widać jest tego powietrza troche.
napisał/a:
darius001
2010-02-19 13:39
Jakbym czytal opis swoich dolegliwosci :) Mam dokladnie tak samo. Gastrolog na drazliwe jelito przepisal mi Duspatalin + Meteospasmyl. Pomoglo na gazy przy regularnym braniu rano i wieczorem (koszt okolo 150zł miesiecznie). Niestety tego drugiego leku juz nie kupisz. Obecnie probuje tylko z tym pierwszym, jedna tabletka rano i jedna wieczorem. Niestety poprawy nie widac.