Gastroskopia, czy wrzody samoistnie znikają ?

Witam serdecznie.
Mam pytanie ,czy istnieje samoistne wyleczenie wrzodów żołądka bez leczenia ?
Mam 22 lata, właśnie wróciłam z kolejnej gastroskopii i lekarz stwierdził ,że nie mam żadnych zmian, że wszystko jest tak jak należy.
Dziwi mnie to , gdyż wcześniej miałąm robioną gastroskopie dwukrotnie, za każdym raze stwierdzano u mnie liczne nadżerki i garnulowania szczególnie w okolicy odźwiernika, dodatkowo miałam stwierdzoną niedużą przepuklinę, żółc w żołądku. Wysyłano również wycinki do badania histopatologicznego. Przez ostatnie dwa lata w ogole się nie leczyłam. Od pół roku miałam dużo gorsze objawy niż kiedy kolwiek - ból i ucisk w nadbrzuszu w części lewej, mdłości, cofanie się treści pokarmowej, niekiedy gdy zjem bardzo niewiele, a czuję bół i ucisk tak jakbym zjadła "konia z kopytami". Wcześniej wykrywano u mnie dwukrotnie helicobakter pyroli. Niby powinnam się cieszyc, że mam zdrowy żołądek, ale dolegliwości bardzo utrudniają mi funkcjonowanie.
Przyznam ,iż podejrzewam błąd w sztuce lekarskiej, chociaż nie wiem czy powinnam, ale badanie nie trwało nawet minuty, wsadził i wyjął endoskop i tyle było, a podczas badania nieustannie gadał z pielęgniarką. Chyba bardziej opłacałoby się uzbierac pieniądze na prywatną gastroskopie.