Fundoplikacja
napisał/a:
kevinbray
2014-12-09 10:37
Witam,
Jestem po fundoplikacji i operacji przepukliny prawie 5 tygodni. Mam problem z jedzeniem gdyz tylko moge jest zmiksowane ale rozmawialem z doktorem i powiedzial mi ze do 2 miesiecy powinno sie wyregulowac wiec powiedzmy ze sie tym nie martwie. Mam inny problem. Niestety po operacji nie otrzymalem dokladnych wskazowek co jesc ,kiedy jesc,jak czesto i o ktorej najpozniej wiec jadlem zgodnie z ich wskazowka co lubie. Od 7 dni mam problem. Tydzien temu zaczalem jesc pozno bo nawet o 21 zupke gesta zmiksowana z miesem. Zaczelo sie od zgag w nocy i bolu przelyku. 3 dni pozniej zjadlem troszke makaronu do zupki, jajko na miekko i troszke chleba i efekt byl taki ze mi stanelo jedzenie i czulem z kazda godzina jakby ktos mi wpychal cos do zoladka, bole przy oddychaniu w gornej czesci klatki i promieniujacy bol do gardla. Meczylem sie dwa dni po czym wzialem nospe i jakby przeszlo. Nastepnego dnia to byl juz 4 dzien tego siedmiodniowego bolu zjadlem zupke gesta z miesem i chyba kawalek miesa ktory byl zmiekowany w zupie znowu mi stanal. Od tych kilku dni boli mnie zoladek , zwlaszcza jak sie budze i w ciagu dnia. wczoraj rozmawialem z doktorem i dowiedzialem sie ze nie wolno mi jesc pozno przez dwa meisiace, mieso tylko mielone itd. Nikt mi o tym nie powiedzial. Teraz cierpie. Nie mam pewnosci ze wciaz zalega mi jedzenie w przelyku bo jakos jem i pije tym razem żadkie zupki itd ale boli mnie caly czas i mam wrazenie jakbym byl napompowany powietrzem w brzuchu. Zastanawiam sie czy tez zgaga ktora mialem i czulem mocno nie podraznila mi wpustu zoladka albo nie przeciazylem go mocno i dlatego mnie boli. Czuje wpust zoladka i czasami mi sie odbija tak jakby z czkawka i jakby cos nie chcialo sie unormowac. Niewiem co mam zrobic. Czy powinienem isc do lekarza i sprawdzic endoskopem czy cos nie zalega czy moze przez to wszystko ma tylko takei uczucie ze cos mi tam stanelo bo moze jest opuchniete przez kwas. Tydzien temu mysle ze bylo lepiej zanim zaczalem jesc tak pozno i mieso w zupie. Niewiem co mam robic,czy poczekac jeszcze czy nie. Do tego od tego czasu mam wzdecia silniejsze niz wczesniej. Czy jezeli cos by mi tam stanelo to tak czy tak moglbym jesc czy wogole nie moglbym nic. Czy jedzenie takie w przelyku moze mi zaszkodzic jeszcze bardziej i spowodowac jakies zapalenie albo cos gorszego. Prosze o pomoc!!!
Jestem po fundoplikacji i operacji przepukliny prawie 5 tygodni. Mam problem z jedzeniem gdyz tylko moge jest zmiksowane ale rozmawialem z doktorem i powiedzial mi ze do 2 miesiecy powinno sie wyregulowac wiec powiedzmy ze sie tym nie martwie. Mam inny problem. Niestety po operacji nie otrzymalem dokladnych wskazowek co jesc ,kiedy jesc,jak czesto i o ktorej najpozniej wiec jadlem zgodnie z ich wskazowka co lubie. Od 7 dni mam problem. Tydzien temu zaczalem jesc pozno bo nawet o 21 zupke gesta zmiksowana z miesem. Zaczelo sie od zgag w nocy i bolu przelyku. 3 dni pozniej zjadlem troszke makaronu do zupki, jajko na miekko i troszke chleba i efekt byl taki ze mi stanelo jedzenie i czulem z kazda godzina jakby ktos mi wpychal cos do zoladka, bole przy oddychaniu w gornej czesci klatki i promieniujacy bol do gardla. Meczylem sie dwa dni po czym wzialem nospe i jakby przeszlo. Nastepnego dnia to byl juz 4 dzien tego siedmiodniowego bolu zjadlem zupke gesta z miesem i chyba kawalek miesa ktory byl zmiekowany w zupie znowu mi stanal. Od tych kilku dni boli mnie zoladek , zwlaszcza jak sie budze i w ciagu dnia. wczoraj rozmawialem z doktorem i dowiedzialem sie ze nie wolno mi jesc pozno przez dwa meisiace, mieso tylko mielone itd. Nikt mi o tym nie powiedzial. Teraz cierpie. Nie mam pewnosci ze wciaz zalega mi jedzenie w przelyku bo jakos jem i pije tym razem żadkie zupki itd ale boli mnie caly czas i mam wrazenie jakbym byl napompowany powietrzem w brzuchu. Zastanawiam sie czy tez zgaga ktora mialem i czulem mocno nie podraznila mi wpustu zoladka albo nie przeciazylem go mocno i dlatego mnie boli. Czuje wpust zoladka i czasami mi sie odbija tak jakby z czkawka i jakby cos nie chcialo sie unormowac. Niewiem co mam zrobic. Czy powinienem isc do lekarza i sprawdzic endoskopem czy cos nie zalega czy moze przez to wszystko ma tylko takei uczucie ze cos mi tam stanelo bo moze jest opuchniete przez kwas. Tydzien temu mysle ze bylo lepiej zanim zaczalem jesc tak pozno i mieso w zupie. Niewiem co mam robic,czy poczekac jeszcze czy nie. Do tego od tego czasu mam wzdecia silniejsze niz wczesniej. Czy jezeli cos by mi tam stanelo to tak czy tak moglbym jesc czy wogole nie moglbym nic. Czy jedzenie takie w przelyku moze mi zaszkodzic jeszcze bardziej i spowodowac jakies zapalenie albo cos gorszego. Prosze o pomoc!!!
napisał/a:
annaewa32
2014-12-09 14:41
Hej
Odbijanie z czkawką, nadmiar gazów w żołądku, wzdęcia oraz stawanie pokarmów stałych w przełyku jest normalną konsekwencją zabiegu w początkowym etapie, może się przytrafiać też i później, sporadycznie. Jedz pokarmy płynne i dobrze zmiksowane, częściej, ale w mniejszej ilości, letnie, bez ostro przyprawianych potraw. Jedz i przełykaj powoli. Ból, który odczuwasz najprawdopodobniej jest z powodu podrażnienia przełyku pokarmem, który zalegał w przełyku oraz efekt gojenia po operacji. Czasami zdarza się, że mankiet zbyt ciasno przylega do przelyku i we wpuście jest zbyt duże ciśnienie, jego napięcie, wówczas niemożliwe jest przechodzenie pokarmów stałych i należy przeprowadzić reoperację. Gdyby pokarm nadal zalegał w przełyku kaszlał byś, zwymiotował lub pokarm cofnął by się do jamy ustnej. Myślę, że podrażniłeś przełyk, doszło też do wyzwolenia długotrwałego skurczu mięsniówki gładkiej i stąd takie objawy. Ból może być rozpierający, wrażenie pompowanie balona, rwący lub piekący, gdy doszło do podrażnienia i zaczerwienienia śluzówki . Spróbuj pobrać przez jakiś czas Nospę, nie wiem jednak, czy możesz ją połknąć w całości. Na gastroskopię jeszcze za wcześnie, wszystko musi się dobrze zagoić i zrosnąć. Spytaj lekarza o badanie RTG przełyku z kontrastem, ale moim zdaniem powinieneś jeszcze odczekać. Jest też i taka ewentualność, że refluks nadal występuje, wątpliwości rozwieje RTG z kontrastem lub za jakiś czas ph- metria lub impedancja przełyku. Kto Cię operował?
Pozdrawiam
Odbijanie z czkawką, nadmiar gazów w żołądku, wzdęcia oraz stawanie pokarmów stałych w przełyku jest normalną konsekwencją zabiegu w początkowym etapie, może się przytrafiać też i później, sporadycznie. Jedz pokarmy płynne i dobrze zmiksowane, częściej, ale w mniejszej ilości, letnie, bez ostro przyprawianych potraw. Jedz i przełykaj powoli. Ból, który odczuwasz najprawdopodobniej jest z powodu podrażnienia przełyku pokarmem, który zalegał w przełyku oraz efekt gojenia po operacji. Czasami zdarza się, że mankiet zbyt ciasno przylega do przelyku i we wpuście jest zbyt duże ciśnienie, jego napięcie, wówczas niemożliwe jest przechodzenie pokarmów stałych i należy przeprowadzić reoperację. Gdyby pokarm nadal zalegał w przełyku kaszlał byś, zwymiotował lub pokarm cofnął by się do jamy ustnej. Myślę, że podrażniłeś przełyk, doszło też do wyzwolenia długotrwałego skurczu mięsniówki gładkiej i stąd takie objawy. Ból może być rozpierający, wrażenie pompowanie balona, rwący lub piekący, gdy doszło do podrażnienia i zaczerwienienia śluzówki . Spróbuj pobrać przez jakiś czas Nospę, nie wiem jednak, czy możesz ją połknąć w całości. Na gastroskopię jeszcze za wcześnie, wszystko musi się dobrze zagoić i zrosnąć. Spytaj lekarza o badanie RTG przełyku z kontrastem, ale moim zdaniem powinieneś jeszcze odczekać. Jest też i taka ewentualność, że refluks nadal występuje, wątpliwości rozwieje RTG z kontrastem lub za jakiś czas ph- metria lub impedancja przełyku. Kto Cię operował?
Pozdrawiam
napisał/a:
kevinbray
2014-12-09 16:08
Witam serdecznie,
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Na ta chwile odrzucilem wszytskie geste zupki i bardziej od wczoraj jem rosolowe i plynne. Ja tez wlasnie tak mysle ze moze podraznilem przelyk i wpust do zoladka z powodu pokarmu i dlatego mam takie uczucie jakby cos zalegalo no ale pewnosci nie mam na 100% . Dzsiaij doszlo jeszcze rozwolnienie ale wczoraj zjadlem troche jogurtu activia plus troche spanikowalem troche i byc moze taki to efekt. Czy jezeli nawet jedzienie by zalegalo pare dni to czy z powodu rozkladu i innych pokarmow by i tak nie przeszlo w koncu? Nie mam kaszlu aczkolwiek kiedy wstane i wezme gleboki oddech to sobie kaszlne ale potem juz nie ma kaszlu. Nie mam wymiotow i raczej pokarm nie cofa mi sie ,odbija mi sie to fakt i mam uczucie jakby cos chcialo sie tam przedostac w gore ale mysle ze to tylko takie uczucie bo nie czulem jedzenia pod gardlem ani razu raczej w okolicy wpustu poczulem jakby plyn troszke wracal w gore ale jak mowie juz to moze byc tylko takie uczucie. Czy ta nospe 40mg mozna brac dwa razy np rano i wieczorem czy tylko raz na dobe w moim wypadku? nospe rozpuszczam z woda wiec poprostu odrazu ma ja w zoladku bez polykania. Tak wiem wlasnie ze gastrokopia to najwczesniej po 3 miesiacu ale niewiem jak jest z endoskopia przelyku ,czy to to samo bo sie na tym nie znam kompletnie? chodzi mi o to ze gdyby zalegalo cos to niby mozna dojsc do wpustu zoladka tylko i wyciagnac to co zalega. Mysle ze to co pani napisala jest ,tak mi sie wydaje prawda odnosnie podraznienia itd i poczekam jeszcze pare dni. Zapytam sie lekarza o rtg z kontrastem i jestem dobrej mysli ze refluks nie wroci, mam nadzieje :). Przed operacja bylo troche inaczej bo jak sie odbilo to odrazu pokarm byl w gardle teraz jak sie odbije to czuje taki podrzut w okolicy wpustu do zoladka ale raczej pokarm nie wylazi. Operowal mnie profesor Dzielicki, bardzo polecany i dobry specjalista wiec mysle ze powinno byc ok. Czuje sie tylko troche zawieziony ze w szpitalu nie dostalem zadnego wypisu dotyczacego zywienia tylko notke jesc zmiksowane co sie lubi i tyle. Ja lzbie pizze wiec to znaczy ze moge :)Troche to bez sensu no ale co zrobic. Gdybym wiedzial ze niewolno mi jesc pozno, miesa nie zmielonego itp to by tego incydentu nie bylo.
Jestem bardzo wdzieczny ze pomoc i troche mnie pani uspokoila :).
Pozdrawiam i czekam w razie co na krotka odpwowiedz w razie mozliwosci od pani na powyzsze pytania.
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Na ta chwile odrzucilem wszytskie geste zupki i bardziej od wczoraj jem rosolowe i plynne. Ja tez wlasnie tak mysle ze moze podraznilem przelyk i wpust do zoladka z powodu pokarmu i dlatego mam takie uczucie jakby cos zalegalo no ale pewnosci nie mam na 100% . Dzsiaij doszlo jeszcze rozwolnienie ale wczoraj zjadlem troche jogurtu activia plus troche spanikowalem troche i byc moze taki to efekt. Czy jezeli nawet jedzienie by zalegalo pare dni to czy z powodu rozkladu i innych pokarmow by i tak nie przeszlo w koncu? Nie mam kaszlu aczkolwiek kiedy wstane i wezme gleboki oddech to sobie kaszlne ale potem juz nie ma kaszlu. Nie mam wymiotow i raczej pokarm nie cofa mi sie ,odbija mi sie to fakt i mam uczucie jakby cos chcialo sie tam przedostac w gore ale mysle ze to tylko takie uczucie bo nie czulem jedzenia pod gardlem ani razu raczej w okolicy wpustu poczulem jakby plyn troszke wracal w gore ale jak mowie juz to moze byc tylko takie uczucie. Czy ta nospe 40mg mozna brac dwa razy np rano i wieczorem czy tylko raz na dobe w moim wypadku? nospe rozpuszczam z woda wiec poprostu odrazu ma ja w zoladku bez polykania. Tak wiem wlasnie ze gastrokopia to najwczesniej po 3 miesiacu ale niewiem jak jest z endoskopia przelyku ,czy to to samo bo sie na tym nie znam kompletnie? chodzi mi o to ze gdyby zalegalo cos to niby mozna dojsc do wpustu zoladka tylko i wyciagnac to co zalega. Mysle ze to co pani napisala jest ,tak mi sie wydaje prawda odnosnie podraznienia itd i poczekam jeszcze pare dni. Zapytam sie lekarza o rtg z kontrastem i jestem dobrej mysli ze refluks nie wroci, mam nadzieje :). Przed operacja bylo troche inaczej bo jak sie odbilo to odrazu pokarm byl w gardle teraz jak sie odbije to czuje taki podrzut w okolicy wpustu do zoladka ale raczej pokarm nie wylazi. Operowal mnie profesor Dzielicki, bardzo polecany i dobry specjalista wiec mysle ze powinno byc ok. Czuje sie tylko troche zawieziony ze w szpitalu nie dostalem zadnego wypisu dotyczacego zywienia tylko notke jesc zmiksowane co sie lubi i tyle. Ja lzbie pizze wiec to znaczy ze moge :)Troche to bez sensu no ale co zrobic. Gdybym wiedzial ze niewolno mi jesc pozno, miesa nie zmielonego itp to by tego incydentu nie bylo.
Jestem bardzo wdzieczny ze pomoc i troche mnie pani uspokoila :).
Pozdrawiam i czekam w razie co na krotka odpwowiedz w razie mozliwosci od pani na powyzsze pytania.