Ft3 trzy razy większe od Ft4 interpretacja

napisał/a: ewekr 2016-07-24 21:47
Witam.
U mnie, to co u wszystkich, czyli praca własna, aby posiąść wiedzę na temat choroby, zmotywowana wizytami u trzech endo.
Chciałabym się dowiedzieć:
- Jak można zinterpretować wyniki badań laboratoryjnych w nieleczonej jeszcze chorobie Hashimoto, gdy TSH jest w górnej granicy normy, FT4 jest na dolnej granicy normy, natomiast FT3 na górnej granicy normy? (do tego tarczyca jest o obniżonej echogenności i ma objętość 5ml, a przeciwciała wróciły do normy). W skrócie FT3 jest 3 razy większe od FT4 po przeliczeniu na procenty normy.
- Jakim lekiem powinno być prowadzone leczenie w powyższym przypadku gdy dodatkowo występują silne objawy niedoczynności?
- Czy w powyższym przypadku, przyjmowanie L-tyroksyny nie spowoduje, że w wyniku konwersji, FT3 przekroczy górną granicę normy?
Pozdrawiam, Ewa (wiek 50+, no dobrze prawie 60)
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-07-25 13:37
Wklej te wyniki.
napisał/a: ewekr 2016-07-25 20:34
Oooo jakie szybkie forum !
Wyniki w załączniku.
Pozdrawiam, Ewa
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-07-25 20:50
Wyniki zmienne. Przeciwciała spadły dość "podejrzanie". Zmieniłaś coś w diecie/leczeniu?
A Ty przyjmujesz hormon tarczycy?
Jakie masz objawy w tej chwili?
napisał/a: ewekr 2016-07-25 23:38
Zmieniłam tylko laboratorium,

lekarz zapisał TSH i FT4, resztę dokupiłam, bo właśnie rozpoczęłam samoedukację w Internecie.

Samopoczucie: już od 10-11tej nie chce mi sie nic robić tylko spać. Jak uda mi się położyć, to spię w dzień minimum 2h, ale też zdarzyło mi się spać w dzień i prawie 4h. Bardzo uciążliwie swędziała, a wręcz bolała mnie skóra dłoni i przedramion, przestała, ale za to swędzą mnie brwi. Mam podwyższony cholesterol i lekko podwyższone ciśnienie, bolą mnie stawy, alergie wziewną, pokarmową, lekową i kontaktową. Bezpośrednio po wykonanym ostatniego USG tarczycy wystąpiło uczucie, że badanie poparzyło mi szyję (palenie skóry szyi pod brodą trwało tydzień, potem wracało jeszcze 3 razy i znowu pieczenie trwało ok. tydzień), właściwie od tamtego badania cały czas coś czuję pod brodą (w skali od 0 do 10 jeden), zawsze zimno mi w plecy, od ok 13 roku życia super wory pod oczami, waga delikatnie idzie w górę mimo, że jakbym straciła smak i nie mam ochoty na nic do jedzenia. Duże pogorszenie pamięci i rozkojarzenia. Nie wiem czy wszystkie te objawy są tarczycowe.

Kiedy zrozumiałam, że to spanie, trzeba leczyc czyli w tym roku, to poszłam do endo na NFOZ. Endo powiedział, że wszystko w normie i dał dla lekarza pierwszego kontaktu kartkę, że "nie wymaga leczenia w poradni endokrynologicznej".

Wtedy poszłam do endo prywatnego z tym co miałam czyli tylko z badaniem USG tarczycy, z TSH 97,07% normy i ze starymi badaniami. Endo kasę zainkasował i powiedział, ze mam zrobic jednocześnie TSH, FT4 i najlepiej jeszcze FT3 i jeżeli wyniki będą powyżej normy, to wtedy się zgłosić.

Wyniki nie były powyżej normy więc poszłam do znajomego endo - znajomego znajomej :) To była moja najkrótsza w życiu wizyta u lekarza. Prawie nie mogłam nic powiedzieć. Dowiedziałam się, że tarczyca za mała i mam prosto iść do apteki, wykupić Letrox 50 i od razu wziąć pół tabletki, a potem co rano. Wreszcie ktoś chciał mnie leczyć, uradowana wzięłam o 16tej 1/4 tabletki, następnego dnia rano znowu 1/4 tabletki i kolejnego dnia 1/4 tabletki. I koniec, przestraszyłam się. Po tym okruszku tabletki czyli po 12,5 następował kaszel, puchnięcie języczka w gardle, biegunka, ale to nic, załamało mnie jak po trzecim okruszku tabletki nie miałam się rano po wyjściu z łóżka czym załatwić. Myślałam, że nerki mi stanęły.

Zadzwoniłam do endo, powiedzial nie brac Letroxu, zrobic przerwe, przyjsc ponownie, to zapisze Euthyrox 25. Acha pomyślałam, po co iść po receptę, spróbuję podjąć leczenie i pojdę po próbie. Zrobiłam przerwę ok tygodnia czy 10 dni, pożyczyłam Euthyrox 25, i zaczęłam brać 1/4 tabletki Euthyroxu 25.Pierwszego dnia nie zauważyłam niczego, drugiego dnia również, na trzeci dzień rano po obudzeniu się, znowu nie musiałam iść do łazienki, bo nie miałam się czym załatwic. Oczy miałam zapuchnięte dużo więcej niż zazwyczaj.

Poleciałam do lekarza. Endo był ze mnie niezadowolony, zrobił wykład, że to jest hormon naturalny, że każdy go ma i nie można być na niego uczulonym. Zapytał mnie czy nogi mi napuchły. Nogi nie napuchły, ale oczy mialam tak zapuchnięte, że ledwo go widziałam.Ppowiedział, że się odwodniłam po biegunce, która była tydzień - 10 dni wcześniej, odstawić lek, pić dużo wody mineralnej, przyjść za dwa tygodnie, to spróbujemy ponownie i zapisał badanie kreatyniny, TSH i potas. Tego dnia wieczorem, strasznie dziwnie się czułam. Słabo ni się robiło i trzęsło mnie zimno dobrą godzinę. "Leczyłam się" pijąc wodę, samo przeszło.

Po tych dwóch próbach zaczęłam się zastanawiać na czym polega faza nadczynności w nieleczonej chorobie Hashimoto?
Jak można ją zdiagnozować i czym ją się leczy. Może ja jestem właśnie w tej nadczynności.

Pozdrawiam, Ewa
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-07-26 19:54
A co działo się miedzy 2010 rokiem a obecnym? Bo już wtedy miałaś podwyższone przeciwciała, no i z jakiegoś powodu badania robiłaś.

Wiesz obecnie w wynikach tragedii nie ma. W Twoim wieku TSH 2,5-3,5 to raczej norma, ale mała tarczyca, niskie ft4 i obraz tarczycy typowy dla choroby autoimmunologicznej raczej skłania ku temu co zrobił ostatni lekarz czyli przepisaniu l-tyroskyny.

Tutaj masz dziwne objawy, ale wyniki nie wskazują na nadczynność, tylko na jakąś niespotykaną reakcję na lek.
napisał/a: ewekr 2016-07-26 22:38
W 2010 roku przeciwciała wykryto u mnie podczas rutynowego badania pacjentów leżących na oddziale alergologicznym. Dostałam wytyczne, aby z tym wynikiem AbTPO zgłosić się do poradni Endokrynologicznej. Zgłosiłam się w kwietniu 2011 roku. Wtedy skierowano mnie na USG tarczycy, zrobiono t y l k o! TSH i orzeczono, że należy się obserwacja. W 2015 roku przypomniałam sobie o endokrynologu (poszłam do innej poradni), bo nie mogłam spać w nocy. Spałam około trzech lat do 2giej w nocy, a dalej się przewracałam na łóżku. Lekarz zlecił dużo badań i znowu usłyszałam, że do obserwacji. Około Wielkanocy tego roku nagle odmieniło mi sie. Zaczęłam spać w nocy nawet 9 godzin, w dzień od dwóch do 4 godzin. Byłam szczęśliwa. Tłumaczyłam sobie, że teraz organizm musi się "odespać". Ale jak któregoś piątku spałam w dzień od 17tej do 21szej, potem o 23 poszłam normalnie spać na noc, obudziłam się rano po 8 i pół godzinach snu, a o 11tej w sobotę znowu musiałam się położyć, to już przestało mi się podobać, W tym samym czasie, czyli w czasie Świąt Wielkanocnych zdałam sobie sprawę, że nic mi nie smakuje i nie mam ochoty na jedzenie (i tak jest do dnia dzisiejszego). W tym samym czasie też przestała mnie swędzić skóra na przedramionacj, a zaczęły brwi. Dalej już napisałam w poprzednim poście. Dopiero trzeci endo dał mi L-tyroksynę.

Jeżeli tak wygląda niedoczynność tarczycy i nie ma innego lekarstwa niż L-tyroksyna, to robię trzecie podejście i spróbuję od 1/4 tabletki Euthyroxu 25.
Dzięki, że chciało Ci się to wszystko przeanalizować.
Pozdrawiam, Ewa
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-07-27 05:53
Wiesz taka dawka leku nie działa negatywnie nawet na niemowlaki. Brałbym 2 tygodnie 1/2 tabletki, potem całą i obserwował organizm.
napisał/a: ewekr 2016-07-27 06:09
Ta dawka 1/4 tabletki Euthyroxu25, to ma być taka dawka rozruchowa. Jak przetrwam :) te 4 pierwsze dni, to wskoczę na 1/2 tabletki itd. Najważniejsze, że to u mnie, to obraz niedoczynności, czyli się nie wahać, tylko brać.
A Ty gdzie mieszkasz, że przed 5 rano ślesz odpowiedzi? Czy to może faza nadczynności, że spać nie możesz :) ?
Papa Ewa
napisał/a: hemikal30 2016-07-27 08:58
Hej Ewekr! Czytając Twój post uswiadomilem sobie ze nie jestem sam... ogolnie moja historia jest dluga, ale nie chce tutaj pisac calosci, wiec w skrocie... Jakies 7-8 lat temu mialem dokladnie te same problemy co Ty ze spaniem... zasypialem ale po max 3-4h snu budzilem sie i nie moglem za nic zasnac! Krecilem sie z boku na bok, mialem tak przez ponad rok... w miedzy czasie wysylali mnie do psychiatry, dostalem leki antydepresyjne i zwalali wszystko na nerwice...po lekach oczywiscie nie bylo lepiej. Odstawilem leki od psychiatry, po jakims czasie moje bezsennosc nagle ustapila sama. Bylem zadowolony bo moglem normlanie spac w nocy i dzien, tak jak napisalas tez tlumaczylem sobie to tym ze teraz organizm chce sie odespac :) Po jakims czasie zaczalem miec inne objawy: Tycie, sennosc, problemy ze wzrokiem, wahania nastroju i jeszcze pewnie z 20 innych ale nie o to chodzi :) Poszedlem prywatnie porobic sobie badania i wyszlo ze mam Hashi i niedoczynnosc. Moj Endo zapisal mi Euthyrox 25 i kazal brac po pol tabletki... bralem go ale czulem sie jeszcze gorzej... mialem zawroty glowy, skoki cisnienia, nudnosci, brak apetytu i ogromne lęki. Bylem przerazony ale go bralem... poszedlem po miesiacu na kontrolne badania i do endo... okazalo sie ze TSH spadlo do poziomu 3,1 i lekarz mowil ze jest juz duzo lepiej, ale powiedzialem mu o swoich obajawach po braniu leku... on powiedzial ze moze ten mi sluzy i zapisal letrox. Zaczalem brac letrox ale bylo dokladnie to samo... Takze tez jestem ciekawy co z bedzie z Toba poniewaz w tej chwili nie biore leków ale chyba bede musial zaczac bo czuje sie coraz gorzej :( Ogolnie mocz oddawalem normalnie, nie tak jak Ty pisalas ze nie moglem, ale mialem duzo innych objawow i sam jestem bardzo ciekaw co Ci powie Twoj endo. Ufff ale sie rozpisalem, a to i tak wielki skrot :)
napisał/a: hemikal30 2016-07-27 09:02
A i jeszcze jedno... Bezsennosc jest tez jednym z objawow Hashi, więc myślę ze nie masz nadczynosci i nie musisz sie martwic o to w tej chwili :)
napisał/a: ewekr 2016-07-27 22:22
Cześć Hemikal.
Dzięki za ten skrót:)
Jak to się zaczęło lub od czego, że zacząłęś spać 3-4 godziny?
To tak źle się czułeś, że przestałeś brać L-tyroksynę? a jakie masz FT3? (zobacz jakim tyrologiem się robię)
Czy wzrok może się pogorszyć od złej pracy tarczycy? A jak ją się ureguluje, to czy oczy się poprawią? Czy to już ktoś sprawdził? (uważam,że od Wielkanocy pogarsza mi się wzrok).
Wyczytałam, że pamięć może się pogarszać od tarczycy, a słuch też ?
Pozdrawiam, Ewa