figówka gronkowca

Trzeba podać wyniki wymazu z antybiotykogramem, żeby cokolwiek na ten temat napisać.

Peter napisal(a):

Trzeba podać wyniki wymazu z antybiotykogramem, żeby cokolwiek na ten temat napisać.

Witam i dziękuje za zainteresowanie . Posiewy były robione dwa razy , drugi po roku leczenia i wykazał to samo :
Staphylococcus koagulazoujemny
wrażliwy na : neomycyna, doxacyclina, erytromycyna, augmentin, vetrimoxin,
oporny na : lincomycin, ampicylina , penicylina.
Jak chorowałem na gardło to brałem biofuroksym i była przy okazji poprawa na twarzy ale na krutko .
Pozdrawiam .

Można rozważyć dwa typy leczenia - konkretny antybiotyk przeciwgronkowcowy Nebcin (ale niedostępny w Polsce), albo spróbować miejscowo maść detreomycin. Po tym szczepionka, ale nie broncho-vaxom, bo to nie ten kierunek. Może być pomocna co najwyzej polivaccinum w iniekcji.

Peter napisal(a):

Można rozważyć dwa typy leczenia - konkretny antybiotyk przeciwgronkowcowy Nebcin (ale niedostępny w Polsce), albo spróbować miejscowo maść detreomycin. Po tym szczepionka, ale nie broncho-vaxom, bo to nie ten kierunek. Może być pomocna co najwyzej polivaccinum w iniekcji.

Bardzo Pana prosze o pomoc bo straciłem nadzieję.
Jak zakupić ten antybiotyk Nebcin , jak nim leczyć , Jak sie zaszczepić żeby choroba nie wróciła .
Tę maść stosowałem na samym poczadku leczenia , może za krutko bo tylko 2 tyg.
Nastepnie zineryt ok 2mies potem dallacin ok 2mies.i neomycyne zew. oraz cały czas jakiś antybiotyk wew. i nie było zadnej poprawy , dopiero biseptol brany przez kilka mies. zachamował chorobę całkowicie . Niestety po odstawieniu choroba odrazu wróciła . Obecnie gole sie raz w tygodniu i zawsze dostaje wysypki w postaci małych pecherzyków ropnych na brodzie oraz na głowie we włosach . Leczenie przerywałem kilka razy z powodu inny chchorób jak angina czy grypa no i chciałem odpocząć od leków bo miałem problemy z sercem .

To antybiotyk w zastrzykach. Może lekarz wystawić na niego receptę, ale zrealizować by trzeba w Niemczech. Inaczej jest bardzo uciążliwa procedura przez tzw. import docelowy. Lekarz musi wypełnić odpowiedni wniosek i bezsprzecznie wykazać, że tylko ten antybiotyk może być skuteczny. Poza tym i tak trzeba czekac i procedury są uciążliwe.
Gdyby udało Ci się zdobyć ten antybiotyk, to w dawce 80 mg i podaje się 1 amp. na dobę. Chyba, że ważysz więcej niż 80 kg, wtedy trzeba ok 100-120 mg. Wtedy trzeba podawać jednorazowo dwie amp. 80 mg + 20 mg lub + 40 mg.
W czasie leczenia musisz codziennie zmieniać golarkę, bo w przeciwnym razie będziesz to sobie roznosił.
Idealnym rozwiązaniem byłoby dolączyć do tych zastrzyków Echinaceę compositum forte SN też w iniekcji tylko co 2 dni. Antybiotyk trzeba nim. 10 dni. a echinaceę kontynuowac jeszcze do 4 tyg. a potem szczepionka.
Po zakończeniu nebcinu można smarować przez 2 tyg. Detreomycyną.
Jeśli masz jakieś problemy z sercem, to skonsultuj przyjmowanie tego antybiotyku z kardiologiem.

Bardzo dziękuję za poradę . Oczywiście zrobię wszystko co Pan poradził. Rezultaty opiszę po skączeniu leczenia .
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję.

Dodam od siebie zapytania jako że jestem także dotknięty tą dolegliwością.
Niewydolność nerek czy też powinna być tu brana pod uwagę?
Czy dezynfekcja wrzątkiem bądź spirytusem salicylowym nożyków do golenia nie wystarczy?
Uciążliwe i b.nieekonomiczne jest zmienianie co dzień nożyków. Jednorazówki, ciężko się nimi golić.
Rozważam także przyjmowanie Nebcin, zwłaszcza że dolega mi przewlekłe zapalenie zatok, jeżeli jednak pojawił się nowy antybiotyk bądź metoda leczenia..
Podbiłem OT z 2008r. może się coś zmieniło na dzień dzisiejszy?

Po zastosowaniu maści Clotrimazolum zmniejszyło mi obrzęki na zmienionych miejscach twarzy ale złuszczanie naskórka nie ustąpiło.
Zastosowałem po tym maść Lorinden przez kilka dni i od paru tygodni złuszczanie naskórka twarzy w okolicy wąsów i nosa a także brwi całkowicie ustąpiło. Zrezygnowałem też z golenia maszynką elektryczną na rzecz nożyków dobrej jakości wielorazowych.
Ewentualnie po wstępnym goleniu elektryczną poprawiam nożykową na mokro z kremem do golenia. Wygląda że przeszło.

Po pięciu latach męki pomogło smarowanie octem spirytusowym na płatku do demakijażu całej twarzy i głowy przez dwa albo trzy miesiące co kilka dni. Przepis dał,Gregory House. Poważnie!
Nożyki i golarkę też octem traktować.