Enqystol N - dawkowanie

napisał/a: vall 2008-01-22 18:53
Mam 4,5 letniego syna. Od czasu pójścia do przedszkola (w wieku 3 lat) regularnie chorującego na górne drogi oddechowe, które kończyły się nieprzerwanym kaszlem trwającym dwa dni (tak raz na miesiąc).
Po wizycie u alergolog (testy skórne + lecznie flixtide, flixnase, potem pulmicort,zyrtex, claritne, berodual, czasami ecnorton) częstotliwośc zachorowań jeszcze wzrosła.
Wyniki testu 3mmx4mm roztocza kurzu dom. i 4x4 alternaria.
Dołączyła się do tego wszystkiego prawie cały czas obecna chrypka.
5 miesięcy temu odłożyliśmy "steroidy" jest tylko na singuair -4, Częstotliwość zachorowań wróciła do poziomu jednego miesiąca.

Dużo pozytywnych opinii słyszałem o Enqystolu N (natomiast nasz pediarka na pytanie o tym leku się skrzywiła), jak dziecku go podawać?
Nadmieniam, że dziecko jeszcze wychodzi (trochę pokaszluje) z wirusowego zapalenia krtanii, posiadam również nebulizotor.
Czy ewentualne podawanie Enqystolu nie będzie się "gryzło" z przyjmowaniem ribomunylu (pozostała mu ostatnia dawka - 4 dni) ?
Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2008-01-22 19:36
Tak, lekarze się krzywią. Lepiej dawać sterydy. To teraz modne.
Bardzo dobrze, że Państwo z nich zeszli. Stosowanie encortonu u takiego małego dziecka i w takim przypadku uważam za skandal.
Zdecydowanie polecam Engystol. Gdyby udało się go zdobyć w ampułkach, to polecam 1 amp. co 2 dni do nebulizatora z 1/2 amp. a 5 ml soli fizjologicznej. I tak przez 4 tyg. Kaszel powinien zdecydowanie się zmniejszyć.
Oczywiście, Engystol wręcz jest wskazany do stosowania przed przyjęciem szczepionki - tak na 2 tyg. przed ( w tym przypadku Ribomunyl), ale też można w trakcie.
Nadmienię, że to lek, który otrzymał w 2007 r. brązowy laur na najlepszy lek podnoszący odporność. To znak przyznawany właśnie przez konsumentów.
napisał/a: vall 2008-01-23 10:45
Dziękuję za informacje. Właśnie zdobyłem Enqystol N w ampułkach.
Tylko mam jeszcze małe wątpliwości.
Synowi po zapaleniu krtani, przyplątał się ropne zapalenie nosa ( nie ma gorączki). Obecnie daje mu Sulfarinol (drugi dzień). Jutro pójdziemy do pediatry. Prawdopodobnie dostanie antybiotyk.
Pytania:
1. Czy jeżeli synowi nie będzie gorzej podać antybiotyk?
2. Jeżeli dostanie antybiotyk, czy podawać mu również Enqystol, czy dopiero po antybiotykoterapii?
3. Czy podawać Enqystol jak dostaje Sulfarinol?
napisał/a: Peter 2008-01-23 11:38
Jeśli nie ma gorączki, to w przypadku jedynie zapalenia nosa nie podawałbym ogólnie antybiotyku, tylko miejscowo. Ale to już decyzja lekarza.
Engystol można łączyć z każdym antybiotykiem, nie ma żadnych przeciwskazań. Dotyczy to także sulfarinolu.
napisał/a: vall 2008-01-23 17:07
Bardzo dziękuję.
Mam jeszcze pytania:
1. Czy jest zasadne zrobić mu badania na obecność Clamydii pneum, Mycoplazmy, może Candidy ? Jeżeli tak, to czy to ma byc z krwi, czy wymaz z gardła, nosa?
2. Leki antyhistaminowe. Zyrtec nigdy nie pomagał, Claritine odrobine lepiej, najlepszy efekt dawał Actitrin (ale podobno nie można go stosować więcej niż 10 dni). Co można mu ewentualnie podać ? Stale czy tylko doraźnie?
A może leke ziołowe jak np Allergocaps (Pachnotka zwyczajna), albo inne preparaty typu Clacium Duo Alergic (wapno + kwercetyna)?
3. Byłem dzisiaj z "młodym" o foniatry. Stwierdził że przyczyną kaszlu (w nocy) i chrypki może być również reflux żołądkowy, ponieważ zalega mu treść żołądkowa - kilka dni wcześniej dziecko mocno kaszlało (na granicy wymiotów). Całkiem już zgupiałem. Możliwe to jest??
napisał/a: Peter 2008-01-24 11:07
Ad 1. Jeśli dziecko dalej kaszle, nie miało podawanych antybiotyków z gr. makrolodów tj. np. sumamed, klacid, to jednak zrobiłbym badania w kierunku chlamydia i mycoplasma. Badania te można zrobić z krwi lub są specjalne posiewy, ale nie każde laboratorium to robi. Drożdżycę byłoby widać.
Ad 2. Można stosować claritine, jak był lepszy efekt. Raczej lepiej stosować przez pewien okres czasu (ale raczej ja takie leki polecam, jeśli jednoznacznie wiedomo, że to alergia np. po testach alergicznych lub zbadaniu poziomu IgE). Nie w ciemno, jeśli proces jest przewlekły i niejasny. Allergocaps można spróbować. wapno jak najbardziej wskazane i może byc z kwercetyną.
Ad3. Możliwe, ale trzeba zaznaczyć, że gwałtowny kaszel prowadzi do odruchów wymiotnych i może być całkiem odwrotnie, niż lekarz przypuszcza. I może być tak, ze to nie refluks jest przyczyną kaszlu i chrypki, lecz odwrotnie, silny kaszel powoduje refluks. I przyczyna jest zgoła gdzie indziej. Trzeba wyciszyć kaszel, aby cokolwiek w tym temacie powiedzieć.
napisał/a: vall 2008-01-25 16:55
Wielkie dzięki.
W przyszłym tygodniu idę na kontrolę do laryngologa. Czy starać się o jakąś (jaką?) szczepionkę do nosa? Choroba zwykle zaczyna się od kataru - a dotychczas nic z tego rodzaju preparatów nie brał.
Jeszcze raz dzięki, więcej już nie nudzę - przynajmniej spróbuję się postarać ;)
napisał/a: Peter 2008-01-25 19:48
Proponuję szczepionkę donosową IRS 19.
napisał/a: vall 2008-01-31 18:47
Miał Pan rację, Peter. Już po pierwszej dawce Engystolu, dziecko zaczęło mniej kaszleć. Praktycznie wyszedł z choroby po tygodniu (przedtem potrzebował 1,5 tyg do 2tyg).Obecnie dostał już pięc dawek. Miał jeszcze katar, zacząłem mu podawać Euphorbium N (trzy razy dziennie), zdecydowanie się wydzielina zmniejszyła.
Zrobiłem mu badania na Clamydie pneum, IgG i IgA - wynik "nieobecne", i RTG zatok nosa - ok.
Wyniki mycoplazmy będę miał za ok. tydzień.

Byłem u laryngologa, stwierdził po opisie foniatry, że przyczyną kaszlu (czy wzmocnieniem go) może być refluks. Dostał Bioprazol ( 1tb dziennie), przez dwa tygodnie. Na temat podawanie Euphorbium N stwierdził, że wystarczy mu podawać raz na noc, bo preparat może zbyt "zagęścić wydzielinę z nosa".
Tylko chrypka jakby się mu zwiększyła.
Co Pan o tym wszystkim sądzi?

Aha, podaję mu dodatkowo propolis (kit pszczeli + babka lanc.), jedną kapsułkę alliofilu, herbatkę ze skrzypu (gdzieś przeczytałem, że jest pomocna w przewlekłym kaszlu) + witaminy dla dziecka (w tym B1 - to w przypadku stosowania skrzypu). Czy ja go przypadkiem nie otruję ;) ??

Bardzo dziękuję za wskazówki i rady.
napisał/a: Peter 2008-01-31 19:11
Nie spotkałem sie z tym, aby preparat Euphorbium zagęszczał wydzielinę w nosie. Ale jak raz wystarczy, to wystarczy.
Co do chrypki, to z tym może być problem. Najlepiej jak poczekamy na efekty ziół, które Pan znalazł (zresztą całkiem dobrze), tylko należy stosować o połowę mniej, niż są zalecane. Otruć, go Pan nie otruje, nie ma obawy, tylko nie należy też stosować za długo (wystarczy ok 2 tygodni).
Wyniki nie wskazują na jakąś poważniejszą infekcję, tak więc powinno być coraz lepiej.
napisał/a: vall 2008-01-31 19:31
Dziękuję Peter za szybką odpowiedź. Jest Pan trochę "dziwnym" ( w pozytywnym sensie) lekarzem.
Ja byłem z dzieckiem już u trzech laryngologów, pierwszy powiedział, że leczy tylko objawowo (jak byłem na wizycie, dziecko nie miało żadnych objawów - a chorowało regularnie). Drugi bez praktycznie żadnych badań powiedział, że wszystko jest ok, i że tak mam szczęście że podaję mu tylko jeden lek na alergię (wtedy to był Claritine). Dopiero trzeci przejawia ochotę na (wy)lecznie dziecka.
napisał/a: Peter 2008-02-01 07:51
Wiem, że dziwnym, nietypowym, łamiącym stereotypy itp. Odpowiada mi to, bo zdążyłem zauważyć, że wiele "schematów leczniczych" pokutuje do tej pory, a nie mają już one zastosowania, bo niestety w ciągu ostatnich lat doszło do znacznej zmiany obrazu chorobowego wielu jednostek chorobowych. I trzeba myśleć, bo inaczej nic z tego nie będzie.
A jeszcze dziwniejsza jest moja specjalizacja )