Efekt zachodzącego słońca u niemowląt

napisał/a: pscolka23 2011-05-17 22:18
Witam! U mojego 3miesiecznego synka lekarz zasugerował efekt zachodzącego słońca dodam,że jak dotąd pediatra nigdy nie zwrócił na to uwagi. Proszę o jakiekolwiek informacje na ten temat:( W necie niestety znalazłam nie wiele:( Będe wdzieczna za każda odpowiedz
napisał/a: Butterfly:) 2011-05-18 11:15
Objaw zachodzącego sońca, czasami zwany Zespółem Parinauda polega na tym, że dziecko ma problemy z patrzeniem do góry. Kiedy stara sie patrzeć na wprost, spora część źrenicy schowana jest po dolną powieką. Dokładnie tak, jak zachodzące słońce za linią horyzontu-stąd nazwa. Podad źrenicą z kolei widać rąbek białkówki. Jest to nieprawidłowe ustawienie gałek ocznych.
napisał/a: pscolka23 2011-05-23 20:51
Czy może ktoś wie coś na temat wodniaka w głowce u niemowlaka? Interesuja mnie szczególnie objawy, sposob leczenia. Prosze o odpowiedz
napisał/a: Butterfly:) 2011-05-24 14:18
Czy masz na myśli wodniaka podtwardówkowego? Takim pojęciem określa się wszelkie sytuajcje, kiedy u dzieciaczka pod opona twardą mózgu gromadzi się płyn, Nie ma znaczenia, jakiego jest on pochodzenia, czy zawiera domieszkę krwi, czynie. Po prostu nagromadzenie płynu. Wzrasta wtedy ciśnienie śródczaszkowe (mówiąc prosto-w czaszce robi się za ciasno, bo zwiększa się objętośc jej zawartości). Objawy zależą od tego, jak dużo płynu sie nagromadzi. Może to być uwypuklenie ciemiączek, rozejście się szwów czaszkowych (czyli połączenia kości czaszki, które u niemowlaków nie są jeszcze zrośnięte oddalają się nieco od siebie), niepokojem lub podsypianem dziecka, wymiotami. Należy także zwracać uwagę na każde nietypowe zachowanie malucha. Co do leczenia-najpierw należy znaleźć przyczynę i w miarę możliwości leczyć ją, a oprócz tego stosuje sie drenaż nadmiaru płynu. Wszystko zależy oczywiście od stopnia choroby! Nie wiem, czy na pewno o tę chorobę Ci chodziło, więc najlepiej oczywiście skonsultowac się ze swoim lekarzem pediatrą.
napisał/a: pscolka23 2011-05-25 20:37
Dokładnie o tą chorobę mi chodzi. Dziś u mojego synka lekarz stwierdził 2 wodniaki jeden 6mm drugi 7mm. Norma to podobno 4mm-tak poinformował mnie lekarz robiący usg. Mnie zastanawia jaka jest przyczyna tego,że powstały od lekarza usłyszałam że wodniaki sa malutkie wiec nie ma potrzeby ich nakuwać jedyną formą leczenia ma być kontrolowanie ich poprzez wykonywanie co jakiś czas badania usg. Szczerze mowiąc mi to nie wystarcza martwie sie o moje dziecko. Zastanawia mnie jakie powiązanie mają wodniaki z porażeniem mózgowym i co przy wodniakach oznacza efekt zachodzącego słońca (wydaje mi sie,że schorzenie to występuje u mojego dziecka). Jutro mam wizyte u lekarza rodzinnego bede prosić o skierowanie do neurologa dzieciecego.

Butteffly bardzo dziekuje za twoje odpowiedzi na moje posty-naprawde mi pomogły. Dzieki Tobie wiem o co moge pytać lekarza bo sam z siebie mi nic nie powiedział. Jestem Ci naprawde wdzieczna.