Dziwny sercowy problem
napisał/a:
chory87
2015-08-27 23:42
Witam wszystkich!
Mam 20 lat (skończone w tym roku) i od kilku lat zmagam się z problemem zdrowotnym. Jest on dość uciążliwy. Wszystko zaczęło się po przebyciu choroby autoimmunologicznej. Często kręci mi się w głowie (nie są to typowe zawroty, bardziej niestabilność przestrzeni), mam bóle głowy przypominające migreny, źle toleruję duszne i mocno wilgotne pomieszczenia, czuję się chronicznie zmęczony, zwłaszcza rano czuję się bardzo słabo, wieczorem jest dużo lepiej choć nieidealnie, mam też problemy z koncentracją i z pamięcią krótkotrwałą, co jakiś czas mam palpitacje serca i jeszcze trochę innych objawów.
Wyniki badań labolatoryjnych i obrazowych (RTG, USG, EKG) nic nie wykazały. Mam trochę podwyższona temp. ciała (37.2-3C) i zauważono u mnie nienaturalnie powiększone źrenice (nie biorę żadnych lekarstw ani substancji, które mogą to powodować). Podejrzewano u mnie niedociśnienie ortostatyczne, ale ciśnienie mam stabilne. Natomiast serce mocno przyspiesza kiedy wstaję z pozycji leżącej, tak jak mam ok. 60 tętno spoczynkowe to jak wstaję przekracza 100.
Byłem już u wielu specjalistów i nic konkretnego nie stwierdzili, jeden mnie odsyłał do drugiego, bagatelizując problem. Macie jakieś sugestie? Każda opinia bardzo mile widziana przeze mnie.
Mam 20 lat (skończone w tym roku) i od kilku lat zmagam się z problemem zdrowotnym. Jest on dość uciążliwy. Wszystko zaczęło się po przebyciu choroby autoimmunologicznej. Często kręci mi się w głowie (nie są to typowe zawroty, bardziej niestabilność przestrzeni), mam bóle głowy przypominające migreny, źle toleruję duszne i mocno wilgotne pomieszczenia, czuję się chronicznie zmęczony, zwłaszcza rano czuję się bardzo słabo, wieczorem jest dużo lepiej choć nieidealnie, mam też problemy z koncentracją i z pamięcią krótkotrwałą, co jakiś czas mam palpitacje serca i jeszcze trochę innych objawów.
Wyniki badań labolatoryjnych i obrazowych (RTG, USG, EKG) nic nie wykazały. Mam trochę podwyższona temp. ciała (37.2-3C) i zauważono u mnie nienaturalnie powiększone źrenice (nie biorę żadnych lekarstw ani substancji, które mogą to powodować). Podejrzewano u mnie niedociśnienie ortostatyczne, ale ciśnienie mam stabilne. Natomiast serce mocno przyspiesza kiedy wstaję z pozycji leżącej, tak jak mam ok. 60 tętno spoczynkowe to jak wstaję przekracza 100.
Byłem już u wielu specjalistów i nic konkretnego nie stwierdzili, jeden mnie odsyłał do drugiego, bagatelizując problem. Macie jakieś sugestie? Każda opinia bardzo mile widziana przeze mnie.
napisał/a:
theblackcat
2015-08-28 11:14
Jaka choroba to była? Choroby autoimmunologicznej sie nie przechodzi, ma sie ja całe życie.
Sprawdzałeś TSH i hormony tarczycy ft3 i ft4?
Nawet jak robiles podaj prosze wyniki , bo to że wyniki sa w normie nie oznacza ze sa prawidlowe (np ft3 i ft4 powinny byc na poziomie 50% gdzie 0% to dolna norma a 100% to gorna norma). A TSH powinno byc ponizej 3.
Sprawdzałeś TSH i hormony tarczycy ft3 i ft4?
Nawet jak robiles podaj prosze wyniki , bo to że wyniki sa w normie nie oznacza ze sa prawidlowe (np ft3 i ft4 powinny byc na poziomie 50% gdzie 0% to dolna norma a 100% to gorna norma). A TSH powinno byc ponizej 3.
napisał/a:
chory87
2015-08-28 22:47
Dziękuję za odpowiedź.
PLEVA, inaczej ostra przyłuszczyca (to nie jest ta popularna chroniczna postać). Została wyleczona naświetlaniami PUVA/UVB. Przeciwciała przeciwjądrowe ANA mam ujemne. Miałem robione TSH - 3.18 (0.27-4.2), FT3 - 5.28 (4-8.3), FT4 - 14.56 (9-20). Miałem nawet robione USG tarczycy i wszystko OK.
PLEVA, inaczej ostra przyłuszczyca (to nie jest ta popularna chroniczna postać). Została wyleczona naświetlaniami PUVA/UVB. Przeciwciała przeciwjądrowe ANA mam ujemne. Miałem robione TSH - 3.18 (0.27-4.2), FT3 - 5.28 (4-8.3), FT4 - 14.56 (9-20). Miałem nawet robione USG tarczycy i wszystko OK.
napisał/a:
theblackcat
2015-08-29 14:09
Ft3 masz coś niskie w stosunku do ft4 . Ft4 jest ok bo 50% ale ft3 tylko 29%.
napisał/a:
chory87
2015-08-29 17:58
Endokrynolog wykluczył to jako przyczynę moich dolegliwości. Może to coś z sercem? Miałem robione Echo i nic specjalnego tam nie było, ale ta tachykardia?
napisał/a:
theblackcat
2015-08-30 05:56
Wiesz.. endokrynolodzy w Polsce to porażka.
napisał/a:
chory87
2015-08-30 23:19
Akurat ten był dobry. Bardziej bym szukał czegoś kardiologicznego.
napisał/a:
Vattier
2015-08-31 13:17
Masz jakąś wadę wzroku? Źrenice bywają powiększone u krótkowidzów i jest to dla nich "norma".
Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego wora. Hormony jak najbardziej w normie, nie ma się do czego przyczepić. Wartość kliniczna oznaczenia fT3 jest najmniejsza, bo zależy od obwodowej konwersji - patrzymy przede wszystkim na TSH i fT4, a te są idealne.
Pierwsze słyszę o takiej "prawidłowości". ;) Normy badań określa laboratorium, na podstawie sprzętu oraz norm populacyjnych. Bardzo mocno upraszczając: bada się - powiedzmy - 10000 osób, z czego 9800 będzie miało wynik jakiegoś badania w zakresie 1-2, 100 powyżej 2, a 100 poniżej 1. W tej sytuacji 1, to ta Twoja dolna norma, 2 to górna norma, a wszystko powyżej 2 i poniżej 1 to "patologia" (oczywiście nie zawsze, bo ludzie są różni - dlatego nie należy leczyć wyników badań tylko patrzeć na całego pacjenta). Poza tym badania często zależą od sprzętu laboratoryjnego, więc należy to jeszcze odpowiednio zwalidować.
Co to znaczy? Czy jest to coś w stylu niepokojącego uczucie w głowie, stanu oszołomienia? Czy może bardziej wrażenie wirowania, kołysania i padania? Czy objawy pojawiły się kiedykolwiek w spoczynku?
Jakie badania laboratoryjne były do tej pory wykonane - proszę podać wszystkie.
RTG czego, USG czego?
Zawroty głowy są trudne do diagnostyki i leczenia, ponieważ teoretycznie leżą w kompetencji kilku różnych specjalistów (kardiologia, neurologia, laryngologia, interna). A wiadomo, że jak coś leży w kompetencji kilku, to nie leży w kompetencji żadnego. Sama migrena może być przyczyną zawrotów głowy. Wspominałeś również o chorobie autoimmunologicznej - bywa tak, że choroby autoimmunologiczne współistnieją ze sobą (w myśl zasady, że skoro raz układ immunologiczny zareagował niewłaściwie, to równie dobrze może się to zdarzyć ponownie). Choroby autoimmunologiczne mogą być przyczyną zawrotów głowy. Konieczne jest dokładne zebranie wywiadu - zwłaszcza pod kątem objawów towarzyszących.
Orientacyjnie jak często występują? Kilka razy w tygodniu, kilka razy w miesiącu, kilka razy w roku? Być może warto rozważyć Holtera - EKG może być w absolutnej normie poza napadem.
Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego wora. Hormony jak najbardziej w normie, nie ma się do czego przyczepić. Wartość kliniczna oznaczenia fT3 jest najmniejsza, bo zależy od obwodowej konwersji - patrzymy przede wszystkim na TSH i fT4, a te są idealne.
Pierwsze słyszę o takiej "prawidłowości". ;) Normy badań określa laboratorium, na podstawie sprzętu oraz norm populacyjnych. Bardzo mocno upraszczając: bada się - powiedzmy - 10000 osób, z czego 9800 będzie miało wynik jakiegoś badania w zakresie 1-2, 100 powyżej 2, a 100 poniżej 1. W tej sytuacji 1, to ta Twoja dolna norma, 2 to górna norma, a wszystko powyżej 2 i poniżej 1 to "patologia" (oczywiście nie zawsze, bo ludzie są różni - dlatego nie należy leczyć wyników badań tylko patrzeć na całego pacjenta). Poza tym badania często zależą od sprzętu laboratoryjnego, więc należy to jeszcze odpowiednio zwalidować.
Co to znaczy? Czy jest to coś w stylu niepokojącego uczucie w głowie, stanu oszołomienia? Czy może bardziej wrażenie wirowania, kołysania i padania? Czy objawy pojawiły się kiedykolwiek w spoczynku?
Jakie badania laboratoryjne były do tej pory wykonane - proszę podać wszystkie.
RTG czego, USG czego?
Zawroty głowy są trudne do diagnostyki i leczenia, ponieważ teoretycznie leżą w kompetencji kilku różnych specjalistów (kardiologia, neurologia, laryngologia, interna). A wiadomo, że jak coś leży w kompetencji kilku, to nie leży w kompetencji żadnego. Sama migrena może być przyczyną zawrotów głowy. Wspominałeś również o chorobie autoimmunologicznej - bywa tak, że choroby autoimmunologiczne współistnieją ze sobą (w myśl zasady, że skoro raz układ immunologiczny zareagował niewłaściwie, to równie dobrze może się to zdarzyć ponownie). Choroby autoimmunologiczne mogą być przyczyną zawrotów głowy. Konieczne jest dokładne zebranie wywiadu - zwłaszcza pod kątem objawów towarzyszących.
Orientacyjnie jak często występują? Kilka razy w tygodniu, kilka razy w miesiącu, kilka razy w roku? Być może warto rozważyć Holtera - EKG może być w absolutnej normie poza napadem.
napisał/a:
theblackcat
2015-09-01 14:00
Chodziło mi o wiekszosc endokrynologow.
A co do norm to normy TSH sa zawyżone. TSH nie powinno przekraczać 3 u osób do ok. 30rż. Mi lekarze wmawiali że moje hormony są w normie, TSH też (3,50 iles mialam) a dopiero USG to wykazało. Ponadto na poczatku np Hashi obraz USG moze byc w normie.
A co do ft3 czy tu nie ma zaburzenia konwersji ft4 do ft3 skoro ft3 jest nizsze?
A co do norm to normy TSH sa zawyżone. TSH nie powinno przekraczać 3 u osób do ok. 30rż. Mi lekarze wmawiali że moje hormony są w normie, TSH też (3,50 iles mialam) a dopiero USG to wykazało. Ponadto na poczatku np Hashi obraz USG moze byc w normie.
A co do ft3 czy tu nie ma zaburzenia konwersji ft4 do ft3 skoro ft3 jest nizsze?
napisał/a:
Vattier
2015-09-01 15:55
USG tarczycy nie mogło wykazać zmian w hormonach. To jest badanie obrazowe, które daje pojęcie na temat morfologii (struktury) gruczołu, ale nie mówi zbyt wiele na temat jego czynności. Innymi słowy w USG możemy mieć np. wole wieloguzkowe, guzek pojedynczy, wole miąższowe albo prawidłową strukturę gruczołu, ale nie przekłada się to w żaden bezpośredni sposób na nadczynność, niedoczynność albo eutyreozę. USG może jedynie w pośredni sposób sugerować określoną czynność tarczycy.
Po pierwsze, wartość oznaczenia fT3 jest niemiarodajna dla funkcji tarczycy (nawet jeśli obwodowa konwersja jest zaburzona, to nie przekłada się to bezpośrednio na czynność tarczycy, bo większość krążącej fT3 nie pochodzi z tarczycy tylko z konwersji fT4 w tkankach). Po drugie, w naszym przypadku fT3 jest i tak grubo w laboratoryjnej normie, więc nie rozumiem szukania problemu tam, gdzie go zwyczajnie nie ma. Nie wszyscy pacjenci z zaburzeniami koncentracji, osłabieniem i zawrotami głowy będą mieli problem z tarczycą.
Eutyreoza w Hashimoto (zwłaszcza na początku) jest akurat zjawiskiem dość powszechnym i nie ma się czemu dziwić. Czasami Hasimoto ma to do siebie, że najpierw przebiega z przejściową nadczynnością (zapalenie niszczy komórki pęcherzykowe, co powoduje uwolnienie znacznej ilości hormonów do krwiobiegu), a dopiero później z niedoczynnością (zniszczone komórki nie są już w stanie produkować hormonów) - tzw. hashitoxicosis.
Proszę o określenie metody oznaczenia TSH oraz o podanie źródła tej wiedzy.
Po pierwsze, wartość oznaczenia fT3 jest niemiarodajna dla funkcji tarczycy (nawet jeśli obwodowa konwersja jest zaburzona, to nie przekłada się to bezpośrednio na czynność tarczycy, bo większość krążącej fT3 nie pochodzi z tarczycy tylko z konwersji fT4 w tkankach). Po drugie, w naszym przypadku fT3 jest i tak grubo w laboratoryjnej normie, więc nie rozumiem szukania problemu tam, gdzie go zwyczajnie nie ma. Nie wszyscy pacjenci z zaburzeniami koncentracji, osłabieniem i zawrotami głowy będą mieli problem z tarczycą.
Eutyreoza w Hashimoto (zwłaszcza na początku) jest akurat zjawiskiem dość powszechnym i nie ma się czemu dziwić. Czasami Hasimoto ma to do siebie, że najpierw przebiega z przejściową nadczynnością (zapalenie niszczy komórki pęcherzykowe, co powoduje uwolnienie znacznej ilości hormonów do krwiobiegu), a dopiero później z niedoczynnością (zniszczone komórki nie są już w stanie produkować hormonów) - tzw. hashitoxicosis.
Proszę o określenie metody oznaczenia TSH oraz o podanie źródła tej wiedzy.
napisał/a:
theblackcat
2015-09-01 17:55
Z USG chodziło mi nie o niedoczynność , a wykluczenie choroby autoimmunologicznej.
A co do hormonów , akurat autor wątka ft4 ma w normie ale jeśli ft4 ma norme od 9 do 20 i wynik byłby np 10 to jest to już niedoczynność. Ja akurat mam np sytuacje nietypowa - USG wskazuje na Hashi a brak przeciwciał i bardzo malutka tarczyca (7ml). Ale nie o tym tutaj.
Ponadto oba hormony są ważne. Konwersja ft4 do ft3 zachodzi w wątrobie w dużym stopniu więc problem może właśnie tam leżeć. Może autor wątku brał leki przed naświetlaniami i w jakimś stopniu wpłynelo to na watrobe?
Ft3 to także glowny hormon tarczycy, a ft4 jest prohormonem i oba są potrzebne do prawidlowego funkcjonowania organizmu. Takze na rytm serca maja wplyw, nie mowiac o metabolizmie bo to jest wiadome. Jesli ft3 nie bylo by takie wazne nie bylo by chocby Novothyralu.
Co do TSH to tutaj na forum jest wątek wraz z źródłami:
http://commed.polki.pl/norma-tsh-zapoznaj-sie-z-tym-vt78561.html
A co do hormonów , akurat autor wątka ft4 ma w normie ale jeśli ft4 ma norme od 9 do 20 i wynik byłby np 10 to jest to już niedoczynność. Ja akurat mam np sytuacje nietypowa - USG wskazuje na Hashi a brak przeciwciał i bardzo malutka tarczyca (7ml). Ale nie o tym tutaj.
Ponadto oba hormony są ważne. Konwersja ft4 do ft3 zachodzi w wątrobie w dużym stopniu więc problem może właśnie tam leżeć. Może autor wątku brał leki przed naświetlaniami i w jakimś stopniu wpłynelo to na watrobe?
Ft3 to także glowny hormon tarczycy, a ft4 jest prohormonem i oba są potrzebne do prawidlowego funkcjonowania organizmu. Takze na rytm serca maja wplyw, nie mowiac o metabolizmie bo to jest wiadome. Jesli ft3 nie bylo by takie wazne nie bylo by chocby Novothyralu.
Co do TSH to tutaj na forum jest wątek wraz z źródłami:
http://commed.polki.pl/norma-tsh-zapoznaj-sie-z-tym-vt78561.html
napisał/a:
chory87
2015-09-01 22:43
Nie mam.
To pierwsze (niepokojące uczucie w głowie, stan oszołomienia). Występują po pewnym czasie (zazwyczaj kilka minut wystarczy) stania lub siedzenia w tej samej pozycji, dużo lepiej jest w pozycji leżącej i objawy praktycznie ustępują wtedy.
USG brzucha, nadnerczy, tarczycy wszystko bez zmian, RTG zatok i płuc bez zmian. W morfologii nie ma żadnych większych zmian, potas, sód w normie, podobnie magnez, żelazo itp. Robili mi na różne zakaźne choroby jak borelioza czy krztusiec ale negatywne.
Parę razy w tygodniu, tętno jest ok. 200/min ale po paru minutach wraca do normy. Miałem Holtera, ale nie wykazał nic poza skaczącym tętnem i ciśnieniem oraz wieloma napadami tachykardii. Wielu lekarzy też zwróciło uwagę, że mam szybkie tętno jak mnie osłuchiwali, ale zrzucono to na zespół białego fartucha.