Dziwny przypadek - lekarze rozkładają ręce.

Witam wszystkich.

Zalogowałem się tu na forum po to by uzyskać konkretne wskazówki od ludzi którzy znają się na medycynie. Mam kontakt kobietą ( 34 lata ) której nikt nie jest w stanie powiedzieć co jej dokładnie jest. Ale od początku.
Przez całe życie kobieta ta miała idealny wzrok. Mało tego - sokoli wręcz. Jedyne co można było zaobserwować to to że od urodzenia miała jedno oko innego koloru niż drugie :) Wszystko zawsze było ok aż do zeszłego lata....
Z niewiadomych przyczyn Pani A. traciła wzrok z dnia na dzień w jednym oku. Przez ten okres robiła najróżniejsze badania. Ostatnie to badanie siatkówki oka na którym również nic nie wskazuje. W jednym szpitalu powiedzieli jej że udaje wadę wzroku :(
Wielu okulistów , lekarzy , po prostu rozkładają ręce. Nie wiadomo co z czego jak i dlaczego. Teraz Pani A. będzie szła na badania kręgów szyjnych gdzieś w środku lata. Jakiś lekarz jej powiedział że być może jest jakiś ucisk nerwu i jeśli tak szczegółowe badania robi i nic nie wykazuje to musi być przyczyna naprawdę nietypowa.
Dodam jeszcze że Pani A. kilkukrotnie czuła wiele miesięcy temu jakby jej powieka opadała samoczynnie. Patrząc w lustro widziała taki objaw i nie mogła z tym nic zrobić. :(
Teraz prośba.
Jeśli są naprawdę na tym forum lekarze którzy mogliby cokolwiek poradzić lub zrobić z tym przypadkiem proszę pisać. Tu w temacie lub na pw - obojętnie. Każde uwagi / doradztwo profesjonalistów są mile widziane.