Dlaczego pieką mnie usta?

napisał/a: carola22 2009-07-17 13:42
Mam pytanie co to moze byc za przypadlosc.Od ponad pol roku od czasu do czasu cierpie na czeste i mocne pieczenie warg,sa bardzo szorstkie i zaczerwienione ale tylko gorna warga.Raz to bylo tak mocne ze nawet mi ta warga spuchla .Dziwne to -jak zaczynam smarowac tlustymi kremami lub wazelina to po tygodniu skora sie regeneruje a ta wierzchnia chora warstwe naskorka sciagam.Zaczelam myslec ze to uczulenie na fluor (kiedys dlugo stosowalam elmeks-slyszalam ze uczula)lub od jedzenia jablek.Ach sama juz nie wiem moze ktos mial cos podobnego i czyms wyleczyl bo jezeli nie to czeka mnie dermatolog.Dziekuje
napisał/a: gosiakrawczyk6 2009-07-21 01:03
Ja miałam podobne objawy.Usta piekły mnie ,a nawet swędziały,ciągle były zaczerwienione chyba z pól roku.Stosowałam różne maście,miód ,wazeline i nic.Pomógł mi zwykły krem bambino.Narazie 2 lata spokoju.
napisał/a: guciomaja34 2010-11-03 18:54
Mam od kilku miesięcy podobny problem.
Odwiedziłam internistę,laryngologa oraz dermatologa.Jestem bezradna i zalamana.
Od może pół roku pieką mnie usta - czerwona rozmyta piekąca linia na ich wewnętrznej stronie.Są nabrzmiałe ,ciemnoczerwone z otoczka wokół nich .Musze miec na nich cały czas położoną pomadkę witaminową lub tez natłuszczającą inaczej nie mogłabym funkcjonować.Dodam iż nie mam problemów z brakiem śliny.
Piecze mnie podniebienie - w tym miejscu gdzie dotyka je język,piecze - mrowi - jakby byl on oparzony również i język - bardziej końcówka.Cóż mam dodać jeszcze - przepisywano mi i oczywiscie stosowałam w kolejności przepisywania : linomag oraz aftin,następnie ohydna maść CARIDENT + tłusta maść alantan,następnie nie wiem po co Nystatynę.Stosuję również Sachol.Nic nie pomaga.NIC. W międzyczasie był robiony wymaz z jezyka - wyszła prawidłowa flora bakteryjna i nic nie wyhodowano.Robiłam tez morfologie,OB,CRP.Wszystko jest w normie.Wykonano tez usg jamy brzusznej.Prawidłowe - w normie.Byłam również u paradontologa - nic nie stwierdził - powiedział,że na stomatodynie jestem zbyt młoda (mam 39lat)Zanim jeszcze mnie to wszystko dopadło zrobiono mi testy płatkowe na plecach - jestem uczulona na Nikiel.P.dermatolog stwierdziła,iz nie ma co szukać dalej - jestem więc uczulona na wiele pokarmów które to zawierają ten pierwiastek....Dziwne,ze nigdy wcześniej mi to nie dokuczało.....Szukam pomocy,gdyż bardzo ciężko z tym funkcjonować.Rozpaczliwie proszę znawców o poradę.
napisał/a: anwil 2010-11-30 18:29
witam
Ja zawsze stosuje witaminy na piekace czerwone usta. Zajadam wtedy wit B komplex i wit A+E tyle ile max mozna dawke dzienna po kilku dniach problem mija i wiem ze samymi masciami niewiele zaradze . a witaminy pomagaja i potem dlugi czas spokoj
napisał/a: guciomaja34 2010-11-30 19:13
Wit.B complex stosowałam,stosowałam Wit A + E , mam do smarowania także robioną w aptece maść z Wit A+ E na lipobazie gdyż uczulona jestem niestety na wazeline.Jak tylko rano wstanę i umyję zęby muszę natychmiast użyć pomadki natłuszczającej (nie z wazeliną) inaczej nie moge funkcjonować...tak mnie pieką.Do tego dochodzi piekący język i podniebienie.....:(
napisał/a: doloress10 2010-12-04 22:28
do osób które męczą się z piekącymi ustami i podniebieniem. Proszę odstawić wszystkie marketowe pasty do zębów które zwierają w swoim składzie sodium lauryl sulfate, ponieważ to on moze powodowac pieczenie podniebienia, języka itd. Poszukajcie dobrych past w necie, albo aptece, bo 99% ma te chemikalia.
napisał/a: grzegorz71 2011-02-17 15:16
w moim przypadku to był brak witaminy B12 (dodam tylko, że zdarza się, że nie ma jej w składnikach w tzw "B-complex").
Męczyłem się z tym 3 miesiące, aż się w końcu "wkurzyłem" i zrobiłem prywatnie morfologię i wszystkie dodatkowe, które mi przyszły do głowy i co wyczytałem w necie (w tym poziom b12).
Obstawiam, że u mnie problemem mogły być fajki i alkohol plus dieta, która się na to nałożyła - jako działanie długoterminowe.
Po kilku tygodniach będę jeszcze sprawdzał jelita i żołądek - kwestia przyswajania b12. - ale to się da doczytać w necie.
Fajki odstawiłem, piekło strasznie w jednym miejscu języka - taki był początek tej dolegliwości. Miałem poza tym odczucie, że język ma trochę inne komórki (bardziej szorstkie) w tym miejscu. Niestety - piwo odstawiłem dużo później... choć mam nadzieję, że ujdzie mi to bezkarnie na dłuższą metę.
Byłem u laryngologa - ale tylko nystatyna i Bcomplex - i bez zmian większych - cały czas piekło, raz mocniej raz mniej.
Szukałem pod kątem cukrzycy, obniżenia odporności jako takiego ze względu na odnawiający się grzybiczy nalot na języku i opryszczkę czy cos co tę opryszczkę naśladowało.
Język mój był jak tarka i miałem ochotę nim o zęby ocierać nonstop. Ktoś w necie dość obrazowo również opisał wrażenia na języku jakby bateryjkę przyłożyć - taki to rodzaj pieczenia również może być.

Powodzenia w poszukiwaniu i ..fajki i alkohol - out.
pozdr
napisał/a: guciomaja34 2011-02-17 15:58
Ja nie piję alkoholu a papieroski odstawiłam 1,5 roku temu.
Dolegliwości mam od sierpnia. Z B12 robiłam okłady na język przez 2tyg. Nie było poprawy chociaż podobno ona odbudowuje brodawki językowe.
Brałam Bcomplex- 2 mies,B2 - 2 mies, kapsułki z wiesiołka (ok180szt),Mnie dodatkowo pieką i okropnie wysychają usta i piecze mnie też podniebienie.Usta smaruje wstrętnym tłustym Alantanem.
Język mam bruzdowaty i geograficzny (tak przy okazji to lekarze nie potrafią odróżnić jednego od drugiego) jednak nigdy pieczenie nie było takie jak jest obecnie.Mam na nim czerwone plamy które to właśnie pieką.
Podczas trzech wymazów tylko w ostatnim wyszło Candida albicnas.Stosowałam Fluconazol 2tyg i nystatyne dwa opak.Nic lżej nie było.
Grzegorz7 mam pytanie - czy Wit b12 otrzymałeś domięśniowo czy też w innej postaci,oraz czy w morfologii HGB wskazywała na brak B12?Często jest tak,ze HGB jest zaniżona gdyż brakuje też i Fe. U mnie HGB i żelazo jest jak najbardziej ok.....
pozdrawiam tych którzy cierpią.
ps. zęby myję delikatną pastą dla dzieci -po innych piecze mnie cała jama ustna jakby była oparzona
napisał/a: grzegorz71 2011-02-17 21:03
Hej GucioMaja:)
Nie wiem co u CIebie, ale ja miałem morfologie po całości OK i Fe również.
Weź pod uwagę, że badania zrobiłem kilka dni temu i jestem w trakcie aplikowania sobie po jednej tabletce Bcomplex i B12 (jest w aptece taki suplement dla vegetarian)
Dałem zbadać bezpośrednio B12 i miała wartość ca 150 a zakres referencyjny dla faceta to od ok 240 do 900. Cena tej pozycji w badaniu to od 25 do 40 zł w zależności od labu.

Mi to dokuczało od początku października
Co do ust to tez mnie piekły i miałem suche. Teraz po niecałym tygodniu, język nie boli tak bardzo (z każdym dniem mniej) , a usta stają się powoli elastyczne.
Za około 2 tygodnie pojde jeszcze raz na badanie krwi od kątem b12 i dopiero potem do lekarza się wybiorę (miałem dość medyków i sam zaordynowałem sobie badania, bo medyk musi współfinansować je i miałem wrażenie, że nigdy nie znajdę przyczyny)

Nawracające zmiany grzybicze występują zwykle z obniżenia odporności i w tym kierunku szukaj, ale b12 moze tu byc jedną z przyczyn
napisał/a: guciomaja34 2011-02-18 11:14
Ja własnie mam morfologie niby prawidłową,Fe równiez na dobrym poziomie a gdy poprosilam swoją rodzinna o skierowanie na B12 to nie dała "bo nie może" - powinnam zrobic sama za wlasną kasę.Pani dr zasugerowała ze skoro HGB jest ok,Fe również to B12 tez powinno być prawidłowe.Gdyby tak nie było - HGB byłaby zaniżona.
Z przykładu mojej córki ktora choruje na Ch.L-Cr.(choroba jelit) ma ona HGB 10.4, Fe 22 a B12 w najniżej normie.Wszystko to składa się na właśnie poziom HGB która to jest u niej niska.Nie ma jednak takich dolegliwości jak ja.
Szukałam rożnych przyczyn - zrobiłam prywatnie Ige - gdyż co niektórzy znawcy mówili iż to sprawa alergologiczna - wyszło mi podwyższone do 450.Byłam prywatnie u alegrologa na testach -nie jestem uczulona na pokarmy - wyszło tylko że nikiel (++)
Jeżdżę po poradniach śluzówkowych ale oni sa bezsilni i nie chce im sie przyłożyć i poszukać przyczyny dokładnie.Wolą tylko takich co tam od razu widac guza albo jakies afty czy nadżerki.Tacy jak my sa dla nich niewygodni.
Nie wiem czy wyrzucać kolejne pieniądze by sprawdzić ze B12 jest ok.Biorę od miesiąca spiruline która to posiada w składzie B12.(Witamina B12: 2,4 μg )Byc może jest top za mało jak na solidnego "kopa"
W sumie jestem bezradna....raz jest lepiej raz gorzej ale nie ma dnia by nie bolało :(
napisał/a: MoniquesK 2011-03-07 11:45
Witam. Widzę, że post się ciągnie od kilku lat...
Też miałam ten sam problem z ustami przez kilka lat....usta makabrycznie spierzchnięte i spuchnięte.. Nic nie pomagało w 100%, trochę lepiej było jak brałam loratan p/uczuleniowy, tylko na dłuższą metę to szkoda wątroby - prawdopodobnie to uczulenie pokarmowe...nie robiłam co prawda testów, ale zawsze nasilało się po ostrzejszych potrawach Pól roku temu kupiłam na allegro ozonator - i jak na razie objawy ustąpiły w 80%. Zdarza mi się, że usta znów zaczynają czerwienieć - wtedy natychmiast szykuję sobie wodę ozonowaną i trzymam usta w tej wodzie przez kilka minut..Oprócz tego od czasu do czasu kąpiele ozonowe - skóra po tym gładka. Zresztą zastosowań ozonatora jest dużo.
W każdym razie warto poczytać i rozważyć zakup (zapłaciłam ok. 180 zł)
Pozdrawiam
napisał/a: guciomaja34 2011-05-09 21:26
Grzegorz7 - jak sytuacja z Twoimi ustami ?
Czy już się pozbyłeś przykrych dolegliwości?
U mnie niestety bez zmian.Język jak odrętwiały - podniebienie boli, usta pieką okropnie............
Nic a nic lżej.... :((((