Dziwne uczucie w głowie-odlot i problemu z pamięcią

napisał/a: Corn.Nela 2016-08-06 22:35
Witam, mam 20 lat, od pewnego czasu mam dziwne uczucie w głowie, jakbym miała zemdleć, taki dziwny 'odlot', zdarza mi się to coraz częściej, stojąc, leżąc, siedząc, to nie ma znaczenia. Także jakiś miesiąc temu zauważyłam problemy związane z pamięcią, nie pamiętam co komu opowiadałam(często ta samą historię opisuje/opowiadam siostrze, chłopakowi i mamie, muszę ich pytać czy już o tym nie słyszeli. Bardzo często zapominam, że miałam coś zrobić, np. wczoraj mama poprosiła mnie(przez telefon) żebym wyciągnęła jej coś z zamrażarki, zaraz po skończonej rozmowie nie pamiętam ze miałam cokolwiek zrobić, dopiero mama za kilka godzin przypomniała mi, a ja w pierwszej chwili byłam zaskoczona o czym mówi. Nigdy nie miałam dobrej pamięci, ale teraz to już naprawdę przesada.
Opiszę jeszcze parę sytuacji, ale nie wiem czy może to być powiązane, ale wolę napisać wszystko.
Od dziecka często boli mnie głowa(nie wiem czy to ma jakieś znaczenie), ale zazwyczaj jest to od niskiego ciśnienia, przed burza, na zmianę pogody), często tez jak wstaje to mam mroczki przed oczami i dopiero po chwili stopniowo wszystko wraca do normy(w wieku 16 lat zdarzyło mi się zemdleć, mama od razu zabrała mnie do lekarza, Pani doktor powiedziała, ze to przez dorastanie i doradziła żebym wolno wstawała... :p). Chciałam jeszcze zaznaczyć, ze jestem osoba bardzo nerwowa, wybuchową(niektórzy twierdza, ze to przez to, ze moja mama w ciąży('ze mną') przeżyła śmierć mojego taty, wiec stres się odbił również na mnie, ja uważam, ze cala moja rodzina jest bardzo nerwowa, ostatnio przez rok nie mieszkałam w moim rodzinnym domu i troszkę odpoczęłam psychicznie od krzyków, ciągłych stresowych sytuacji, nienawidzę tego, bo wtedy sama robię się jeszcze bardziej nerwowa, ogólnie notorycznie się wszystkim przejmuje i bardzo denerwuje, mimo ze wiem ze nie mam się czym stresować, to np. nie mogę opanować drżenia rak, czy trzęsącego się glosy). Niedawno przytrafiła mi się taka sytuacji- próbowałam coś zrobić, nie udawało mi się to, więc rzuciłam tym wszystkim, mama będą obok, zapytała, dlaczego wiecznie się tak denerwuje, ja zgodnie z prawdą prawie płacząc odpowiedziałam, że wolę się zdenerwować zanim ktoś na mnie nakrzyczy, że nie umiem tego zrobić. Ostatnio zaczęłam bardzo(jeszcze bardziej niż zawsze) emocjonalnie podchodzić do wszystkiego, stale chce mi się płakać i mam wahania nastroju.
Czy może być tego jakaś przyczyna? Czy te "odloty" mogą wynikać ze stresu? Pozdrawiam serdecznie
napisał/a: joannanr1 2016-08-11 21:42
Moim zdaniem mogą.Spróbuj psychoterapii.
napisał/a: magda906 2016-08-23 15:10
Witam.
Może wybierz się do neurologa skoro tyle czasu zmagasz się z takim odlotem. Wizyta i rozmowa na pewno może pomóc zdiagnozować problem. Nie ma się czego wstydzić bo coraz więcej osób się leczy. Dobrą opinią cieszy się PsychoMedic w Warszawie http://psychomedic.pl/neurolog-warszawa .Nowością jest rejestracja online 24h 7 dni w tygodniu. Można również przedzwonić 22 253 88 88.