Dziwne uczucie okolic biodra

Witam, mam 18 lat i od kilku dni mam dziwny problem z biodrem.. Zaczelo sie to ktorejs nocy, przez sen pamietam, ze biodro pstryknelo 2 razy (wczesniej tez czasem pstrykalo, nie tylko w nocy..) i reszta nocy nie przespana.. W dzien biodro praktycznie nie daje o sobie znac, a jesli tak, to zadko, albo jest to prawie nie odczowalne.. Najgorzej jest kiedy klade sie spac i probuje zasnac.. Juz mocno podsypiam, dochodzi do rozluzmienia, a mam poczucie jakby biodro/okolice biodra byly takie niepewne.. Mam wrazenie jakby mialo mi zaraz biodro wyskoczyc ze stawu.. Uczucie przechodzi kiedy porusze noga.. Przysypiam i za chwile znow to samo.. To jest bardzo uciazliwe, poniewaz nie daje zasnac (jak widac..). Zastanawialem sie czy nie ma tu jakiegos podloza psychologicznego (jbc przepraszam, ze zly dzial wybralem). Pare dni wczesniej mialem to samo z barkiem, ktory byl juz 2 razy zwichniety..

Prosze o jakakolwiek pomoc.

PS: przepraszam, ze tak chaotycznie, ale post pisany przed 3 w nocy z powyzszego powodu..