Dziwne problemy w głowie.

napisał/a: vertis2012 2011-05-24 17:59
Chcę tutaj opisać swoją historię i poprosić o jakieś rady. Otóż jakieś 1,5 roku temu zaczęły się dziać ze mną dziwne rzeczy. Najważniejszą sprawą jest to, że bez przerwy słyszę jakieś nienależące do mnie myśli w głowie. Przeszkadzają mi one praktycznie bez przerwy w dzień i w nocy, zazwyczaj jest to tylko bełkot bez znaczenia czy jakiegoś sensu np. opisy tego co aktualnie robię. Jednak to też się zmienia, był czas gdy wydawało mi się że rozmawiam w myślach z realnie istniejącymi osobami, no i że wielu ludzi słyszą te dialogi, to się do nich wtedy przykładałem, bo wierzyłem że to ważna dla świata sprawa. W mojej głowie pojawiają się też niekontrolowane sceny, niekiedy śmieszne obrazy, które szczególnie nasiliły się gdy zdawałem maturę, wtedy bardzo mi to przeszkadzało, nie mogłem się skoncentrować. Oczywiście występują u mnie też dziwne zupełnie nieracjonalne urojenia.
Wierzę w to że jacyś ludzie obserwują to co robię na komputerze, w to że ktoś mnie prześladuje i próbuje zabić. W sumie już nawet posunąłem się do tego że wierzę w to że cały świat chce mnie zniszczyć. Wierzyłem że w moim domu zainstalowane są kamery, że mnie obserwują. W dodatku myślę że wydzielam jakiś dziwny zapach,no i że na każdą myśl moją ludzie reagują.
Mam też inne problemy-niekiedy bezsenność, czasem pół godziny koncentruję się na jednym zdaniu i nie mogę go zapamiętać, mam problemy z logicznym myśleniem. Nic mi się nie chce robić, jestem apatyczny, bez chęci do życia. Mam myśli samobójcze.
Większość czasu spędzam leżąc w łóżku, niekiedy po 12 godzin dziennie. Już mi się żyć od tego wszystkiego odechciewa.
Jak sądzicie czy mogę mieć problemy natury psychicznej? Powinienem się udać do psychologa, czy jeszcze za wcześnie na tak drastyczne kroki?
pozdrawiam ;)
napisał/a: Blackursus 2011-05-24 18:30
Mysle, ze powinienes udac sie do psychiatry, a nie do psychologa. Nie zartuje. Pozdrawiam.
napisał/a: lukasz980 2011-05-24 19:04
Też bym radził pójść do psychiatry bo według tego co napisałeś są to objawy schizofrenii, i trzeba brać leki psychotropowe by zmniejszyły się objawy choroby.
napisał/a: vertis2012 2011-05-24 19:15
Jakoś nie bardzo mi się to widzi. Już za dużo mam problemów na głowie żeby jeszcze stać się psychicznie chorym.
No nic, chyba pociągnę to jeszcze dalej, wolę prowadzić życie-trudne ale normalne. W dodatku rodzice nie puścili by mnie do psychiatry...
napisał/a: Blackursus 2011-05-25 17:11
Ja mysle, ze Twoi rodzice woleliby miec zdrowego syna. Dlaczego nie porozmawiasz o tym ze swoimi rodzicami? Powiedz im o wszystkim i niech oni zadecyduja co z tym zrobic. Wiesz, sama mam dwojke dzieci i zawsze robi mi sie przykro gdy widze tego rodzaju posty; wyobrazam sobie wtedy, ze moje dzieci tez moglyby zataic przedemna jakis powazny problem, a tego bym nie chciala.
Poza tym, jezeli to schizofrenia, niedlugo moze byc za pozno, na tego rodzaju pogawedki; "pojsc do lekarza czy nie". Poczytaj troche o tej chorobie, moze pomoze Ci to w podjeciu decyzji.
Na koniec mam pytanie; czy ktos z Twoich bliskich cierpial lub cierpi na jakiekolwiek zaburzenia psychiczne?
napisał/a: vertis2012 2011-05-25 18:47
No, nie wydaje mi się żeby ktokolwiek z mojej rodziny cierpiał na jakieś zaburzenia, ale pewny być nie mogę.
Chyba mój problem jest w tym że może wiele rzeczy mnie dotyka, ale tak naprawdę to mało jest rzeczy którymi się przejmuję.
Myślę że może faktycznie nadszedł czas żeby coś z tym zrobić, bo chyba jest coraz gorzej.
napisał/a: Aga.priv. 2011-10-10 22:12
Witam,ja tez uwazam z tego co piszesz,ze to mogą byc początki schizofrenii,jak najszybciej radze pogadac z rodzicami i isc do psychiatry.Nawet jakby to bylo to to na lekach mozna normalnie zyc,gorzej gdybys nie zaczal sie leczyc wcale.Pozdrawiam.Glowa do gory.
napisał/a: mop0 2011-10-25 20:16
masz poczatki schizofreni tak to sie niestety zaczyna.mialem tak samo . musisz sie zglosic do psychiatry przepisze ci leki i po sprawie. pamietaj ze schizofrenia to choroba krolow:)....pozdrawiam