dziwne bóle w oklicy serca

Witam.
Moje dolegliwości zaczęły się ponad dwa lata temu... zacząłem odczuwać uciskowy ból w lewej części klatki piersiowej który promieniował do lewej reki i na lewa część szyi. miałem zrobione EKG które wykazało, że serce jest w porządku... w tym okresie też miałem robione prześwietlenie płuc (akurat z innego powodu) ale tez było wszystko OK.
Te bóle pojawiały sie co kilka miesięcy i znikały po kilku, kilkunastu dniach...

ostatnio znowu sie zaczęło... mam te bóle od tygodnia... są one dziwnie mocniejsze niż zwykle... musiałem nawet wyjść wcześniej z pracy bo wydawało mi sie ze umieram...
Mam tez uczucie senności...
Ciśnienie mam dokładnie 116/73 puls 77, a odczuwam ten ból.

Czytałem trochę o tych dolegliwościach... i wyczytałem ze może to być spowodowane niedoborem magnezu lub żelaza... wiec od 2 dni jem magnez i żelazo w tabletkach, ale narazie poprawy nie ma.

Wyczytałem tez ze może to być na tle nerwowym... ale ja ogólnie jestem osoba spokojna, która nie przejmuje sie niepotrzebnie... ale może gdzieś tam podświadomie... nie wiem.

Jako, że mieszkam w USA a wizyta u lekarza rodzinnego kosztuje ponad $100, a niechaciałbym zapłacić tych $100 i dowiedzieć się, że mam kupić sobie magnez i trochę sie wyluzować ( tak jak to dowiedział się mój znajomy)

Jeśli ktoś jest w stanie powiedzieć mi czy to faktycznie na tle nerwowym, a jeśli tak to co powinienem z tym robić, a może to serce... i jakieś stany przed zawałowe...
Proszę o pomoc!

dodam tylko, że od 6 lat z małymi przerwami pale papierosy... przez ostatni rok nie więcej niż 5 dziennie... a od wczoraj wcale ;)

Pozdrawiam i z góry dziękuje!