Dzieje się ze mną coś dziwnego (pamięc/tracenie wątku)

Dzień dobry wszystkim (już w nowym roku :)

Mam 16 lat, chodzę do klasy 1 LO.

Postaram się napisać o co chodzi jak najkrócej się da. Rozumiem, że można być głupim/tępym, ale tylko do pewnego stopnia.

Od pewnego czasu zauważyłem, że dzieją się ze mną dziwne (przynajmniej według mnie) rzeczy. Dosyć często zdarza mi się, że zapominam wiele informacji, np. gdy ktoś coś mi mówił lub gdy coś czytałem. Nauka sprawia mi coraz więcej problemów, a efekty też są coraz gorsze. Potrafię coś przeczytać, uczyć się i potem i tak tego nie pamiętać. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybym kiedyś nie miał takich problemów. Teraz mogę się uczyć i uczyć i nic, a jeżeli już coś zapamiętam to kosztuje mnie to bardzo dużo wysiłku. Często potem zdarza mi się coś takiego, że chcę sobie coś przypomnieć czego się uczyłem i nie mogę. Pomysł przychodzi mi do głowy np. godzinę później. Nagle się pojawia i już i wszystko wydaje się takie oczywiste, a nie mogłem sobie tego przypomnieć podczas klasówki. Poza tym gdy coś mówię potrafię nagle przerwać i nie wiedzieć o co mi chodzi. Taka mała "dezorientacja" i nie wiem o czym mówiłem. Zupełnie tracę wątek i wszystko mi się miesza. Zdarza mi się też mieszać znaczenia różnych zwrotów i słów. Mówią o jednym, a mam na myśli coś innego i popełniam błędy jak w jakimś języku obcym, przekręcam zwroty/części słów itp. To chyba wszystko, może jeszcze jedno: często mylą mi się twarze różnych osób i potrafię na kogoś spojrzeć i wydaje mi się, że to ktoś inny. BARDZO trudno zapamiętuję imiona, mogę mylić wszystkich dookoła tygodniami, aż powoli zapamiętam kto jak się nazywa. Czasami rozmawiać z kimś codziennie i wciąż mylę go/jego imię z innymi, tak jakby dużo osób było do siebie podobnych.

To się robi coraz bardziej uciążliwe, więc jeżeli ktoś z Państwa ma jakiś pomysł "co tu nie gra" to czekam na odpowiedzi...

Z góry dziękuję i życzę zdrowia i pomyślności w nowym roku.