Dziedziczność schizofreni

napisał/a: Marion1 2006-08-24 20:45
Mam pytanie. Moj ojciec jest chory na schizofrenie. Jakie jest ryzyko, ze ja tez zachoruje??
napisał/a: jakoo 2006-08-25 10:40
A ile masz lat?
napisał/a: Marion1 2006-08-25 19:27
Mam skonczone 17 lat.
napisał/a: plb1985 2006-08-26 18:02
napisal(a):Pierwszy epizod u mężczyzn występuje najczęściej pomiędzy 15-25 r.ż., natomiast u kobiet odpowiednio: 25-35 r.ż.

choć znam dziewczynę, która wykazywała objawy już w wieku 16 lat

napisal(a):Mówiąc o genetycznym pochodzeniu chorób psychicznych należy z naciskiem podkreślić, że nie zachodzi tu dziedziczenie wprost: olbrzymia większość rodziców osób chorych na schizofrenię to ludzie zdrowi. Podobnie - olbrzymia większość potomstwa chorych na schizofrenię nie choruje na tę chorobę. Zatem sam mechanizm dziedziczenia, choć we współczesnej nauce nie kwestionowany, jest skomplikowany i do dziś nie do końca zbadany.


napisal(a):Prawdopodobieństwo zachorowania dzieci jednego z rodziców chorujących - 8 - 18%


z powyższych cytatów wynika, że zgodnie z obecnym stanem wiedzy schizofrenia jako choroba nie dziedziczy się, natomiast dziedziczy się predyspozycje (odporność psychiczna), które to przy konkretnym środowisku może wywołać schizofrenię

badając jednak zachorowalności na schizofrenię u dzieci, których jeden rodzic chorował określono prawdopodobieństwo zachorowania na 8-18% (baania te wliczają już czynniki środowiskowe)
napisał/a: Aś 2006-10-02 12:47
Choroby psychiczne wystepują w pewnym stopniu dzidzicznie,choc tak naprawdę porównywalna u osób spokewnionych jest odporonośc psychiczna na róznego rodzaju zdażenia...Kiedy ktoś z rodziny obciążony jest choroba psychiczną taką jak schizofrenia bardzo prawdopodobne jest,że w momencie nagłych stresów objawy choroby mogą wystąpic u jego potomków...Moja babcia i jej siostra są chore na shizofrenię, moja mam po śmierci ojca(czyli w wyniku silnego stresu właśnie) miała silną nerwicę, u mnie gdy miałam 12 lat stwierdzono shizofrenię, lecz diagnozę tą zmieniono w zeszłym roku na zaburzenia osobowości...jednak dochodzę po czasie do wniosku,że nie była to regularna choroba,lecz częściowe jej objawy które pojawiały sie jedynie w trudnych momętach życia. od maja nie biorę leków,nie odczywam żadnych wachań nastrojów i problemów emocjonalnych z racji faktu że moję życie uporządkowało się. mam obniżona odpornośc psychiczna na stres niemniej jednak z całą stanowczościa nie jestem chora mimo wczesniejszych diagnoz lekarzy.